Kot rozumie, co do niego mówisz. Mruczki uczą się słów z równą łatwością jak niemowlęta
Oprac.: Katarzyna Adamczak
Przez lata powszechnie funkcjonował pogląd, że koty (w przeciwieństwie do psów) nie uczą się swoich imion, toteż nie reagują na nie. Tymczasem najnowsze odkrycie japońskich naukowców pokazuje, że jest wprost przeciwnie. - Koty zwracają uwagę na to, co mówimy w życiu codziennym i starają się nas zrozumieć bardziej niż nam się wydaje - mówi przewodząca projektowi badaczka, Saho Takagi.
Kot z rozszerzonymi źrenicami śledzi film
Japońscy naukowcy z Uniwersytetu Azabu poddali 31 dorosłych kotów testowi, który wykorzystywany jest podczas badania procesów uczenia się niemowląt. Wyniki swojego eksperymentu opublikowali na łamach "Scientific Reports".
Badanie polega na wyświetlaniu krótkich filmów, którym towarzyszą zmyślone słowa. Kotom wyświetlono dwie animacje, pierwszej towarzyszył dźwięk "keraru", a drugiej "parumo". Wideo odtwarzano w zapętleniu do momentu, gdy koty się nim nudziły i odwracały wzrok.
Następowała chwila przerwy, po czym znów włączano tę samą animację, ale najpierw pojawiało się wymyślone słowo "parumo", a następnie "keraru". Koty o 33 proc. dłużej wpatrywały się w film, jeśli słyszały inne słowo niż w oryginalnej projekcji. Zdaniem badaczy był to wyraz ich zdziwienia zmianą. Mało tego, niektóre koty podczas oglądania drugiej wersji filmu miały rozszerzone źrenice.
Zobacz również: Kocia dola, czyli trudna historia relacji ludzko-kocich
Zdaniem badaczy koty potrafią skojarzyć często słyszane słowa z obiektami w ich otoczeniu. Dodatkowo naukowcy zwracają uwagę, że mruczki uczą się słów bez zastosowania systemu kar i nagród, podobnie jak uczą się ich niemowlęta. Nocnym łowcom wystarczyły zaledwie dwa dziewięciosekundowe filmy, by zaczęły rozpoznawać słowa.
Zobacz również: Jak widzą koty? Świat ich oczami wygląda zupełnie inaczej
Czy koty reagują na dźwięk swojego imienia?
- Koty zwracają uwagę na to, co mówimy w życiu codziennym i starają się nas zrozumieć bardziej niż nam się wydaje - stwierdziła Saho Takagi. Naukowcy już wcześniej zauważyli, że koty reagują na dźwięk swojego imienia poprzez specyficzny ruch głową i uszami. Potwierdzona również, że potrafią połączyć członków rodziny (ludzkich i zwierzęcych) z ich imionami. W świetle tych wszystkich potwierdzonych naukowo obserwacji wciąż pozostaje pytanie dlaczego kot nie zawsze reaguje na wołanie? Czyżby wynikało to z niezależnej natury mruczka? Może dla nocnego łowcy nasza sprawa po prostu nie jest na tyle istotna by przerywać drzemkę czy inną czynność, którą uważa w danym momencie za ciekawszą?
Zobacz również: Kot wydaje dziwne dźwięki patrząc przez okno? Naukowcy mają teorie na temat ćwierkania mruczków