Krzysztof Jackowski apeluje do Polaków. Jego słowa budzą niepokój. "Nienormalność stanie się normalnością"
Krzysztof Jackowski co jakiś czas powraca do swoich widzów z nowymi wizjami dotyczącymi przyszłości czy rozważaniami na temat obecnej sytuacji na świecie. Tym razem jasnowidz skupił się na pandemii, wojnie i kryzysie.
Krzysztof Jackowski jest znanym polskim jasnowidzem. Mężczyzna często wypowiada się o aktualnie ważnych tematach. Prowadzi również swój kanał na YouTubie, gdzie dzieli się z internautami swoimi wizjami.
Krzysztof Jackowski o pandemii, wojnie i kryzysie
Tym razem jasnowidz zaczął nagranie od wyznania, że w ostatnim czasie złapał "doła". Mężczyzna wybrał się do Ustki, gdzie prowadzi rozważania na temat życia. Jackowski zwraca się do widzów z przesłaniem, aby bardziej niż na wroga uważali na tego, kto zachęca do konfliktu.
Zobacz również: Krzysztof Jackowski jasno o Polsce. „Coś zaczyna się dziać”
Jackowski wspomina początki pandemii koronawirusa, następnie mówi o trwającej wciąż wojnie w Ukrainie, a także o obecnym kryzysie związanym z inflacją czy energią elektryczną. Jeśli chodzi o przyszłość to jasnowidz mówi, że "nienormalność stanie się normalnością".
Wiele razy powtarzałem w ostatnich audycjach, że powinniśmy nie rozdzielać tych rzeczy, które się dzieją, na osobne zdarzenia, które nałożyły się na siebie i powodują trudny czas. To nie tak. Uważam, że to ma ze sobą związek
Jasnowidz z niepokojącą wizją przyszłości
Jasnowidz twierdzi, że obniżenie poziomu życia wielu Polaków nie przeszłoby bez protestów, gdyby nie działo się "pod płaszczykiem pewnych zdarzeń". Według Jackowskiego mogą w najbliższym czasie pojawić się kolejne wydarzenia wywołujące niepokój, jak np. konflikt na Bliskim Wschodzie.
Nie potrafię zrozumieć, jak to jest, że konflikt w jakimś jednym regionie świata wywołuje kryzys chociażby w całej Europie. To znaczy, że gospodarki są tak słabe, że wystarczy jedna lokalna wojna i całe zabezpieczenie innych państw pada i popadają w głęboki kryzys
Jackowski uważa, że będzie następować stopniowe ubożenie społeczeństwa, do którego zaczniemy się przyzwyczajać. Mówi o tym, że coś, co na początku wydaje się czymś dziwnym, później już przestaje takie być.
Zobacz również: Dramatyczne sytuacje, niespodziewane wydatki i nowe miłości... Wróżka Mariwa zdradza, co nas czeka w listopadzie