Małpa z charkowskiego zoo na gigancie. Dostała nawet bluzę!

Ukraińska agencja Unian poinformowała, że z zoo w Charkowie uciekła małpa Czi-Czi. Spragniona przygód, zwiedzała ulice miasta i chętnie pozowała do zdjęć i filmików. By zechciała wrócić do zoo, próbowano przekupić ja słodyczami i ulubioną bluzą. Z jakim skutkiem?

Małpie z Charkowa udało się zniszczyć zamek klatki i uciec na ulice miasta
Małpie z Charkowa udało się zniszczyć zamek klatki i uciec na ulice miasta Wojciech Strozyk/Reporter

Małpa Czi-Czi uciekła z charkowskiego zoo w poniedziałek i swobodnie zwiedziała ulice miasta. Co ciekawe, niewiele robiła sobie z zainteresowania przechodniów, którzy fotografowali ją i nagrywali filmiki, wrzucając je potem do serwisu Telegram.

Jak się okazało, nie była to pierwsza ucieczka Czi-Czi - małpa próbowała już bowiem wcześniej opuścić zoo. Tym razem skutecznie zniszczyła siatkę, otworzyła zamek i wybrała się na wycieczkę.

Małpa z charkowskiego zoo postanowiła zwiedzić miasto/Telegram
Małpa z charkowskiego zoo postanowiła zwiedzić miasto/TelegramINTERIA.PL

Małpa z charkowskiego zoo na ulicach miasta. Tym przekonali ją do powrotu!

Na nagraniach zamieszczonych w sieci widać, jak pracownicy zoo próbują "przekonać" małpę do powrotu do domu. Czi-Czi próbowano przekupić ulubionymi smakołykami, rozmawiano z nią, a nawet przywieziono jej ulubioną bluzę, bo w Charkowie jest już chłodno. W końcu zmęczona odpuściła i posłusznie wróciła do zoo.

Czi-Czi ubrała swoją ulubioną bluzę i wróciła do zoo
Czi-Czi ubrała swoją ulubioną bluzę i wróciła do zooINTERIA.PL

Jak przypomina agencja Unian charkowskie zoo przez ponad miesiąc znajdowało się pod ostrzałem wojsk rosyjskich. Rosjanie zniszczyli wybiegi i klatki, zabili część zwierząt i dwóch pracowników parku, którzy próbowali je karmić i ratować. Niektóre zwierzęta udało się wywieźć na zachód Ukrainy.

Zobacz również:

Sablewska w "Zdanowicz pomiędzy wersami": Nie akceptowałam siebie INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas