„Morze zabrało plażę”. Pogodowy armagedon nad Bałtykiem. Niż Zachariasz pokazał, na co go stać
Fatalna, ale przede wszystkim niebezpieczna pogoda nad Bałtykiem dała się we znaki mieszkańcom i turystom. Silny wiatr i sztorm zrobiły swoje, a zalane plaże i połamane gałęzie to tylko niektóre szkody wyrządzone przez niż Zachariasz. – Wiatr w porywach do 80 km/h, morze zabrało plażę – relacjonują wypoczywający na polskim wybrzeżu turyści.
Spis treści:
Pogodowy armagedon nad Bałtykiem. Mieszkańcy i turyści od kilku dni mierzą się ze skutkami sztormu i silnego wiatru. We wtorek w godzinach porannych najsilniej wiało w Ustce. W porywach osiągał nawet do 86 km/h. Z kolei w Łebie było to 79 km/h.
Synoptycy IMGW w poniedziałek informowali, że silny wiatr osiągnie prędkość od 50 do 60 km/h, a w porywach nawet 95 km/h. Sprawcą całego zamieszania jest niż Zachariasz, który odpowiada za ostatnią sytuację pogodową w Polsce. Dał się we znaki przede wszystkim w zachodniej części polskiego wybrzeża.
Alerty IMGW. Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem
Do godz. 14.00 we wtorek obowiązują pomarańczowe alerty II stopnia wydane przez Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej. Synoptycy ostrzegają przed silnym wiatrem. Obowiązują one w województwach:
- zachodniopomorskim (powiaty: kołobrzeski, koszaliński, Koszalin, sławieński, Świnoujście, kamieński, gryficki),
- pomorskim (powiaty: Słupsk, słupski, wejherowski, pucki, lęborski).
IMGW podaje, że silny wiatr w porywach może osiągnąć do 100 km/h. Możliwe są też porywy wiatru osiągające 110 km/h. Na Morzu Bałtyckim obowiązuje też ostrzeżenie przed silnym sztormem. Według prognoz, wiatr będzie miał siłę od do 9 w skali Beauforta (w porywach do 10).
- Dziś na Wybrzeżu obserwowaliśmy silne porywy wiatru. Przełożyło się to na wysokie fale na Bałtyku - przekazali synoptycy IMGW.
To, co dzieje się na polskim wybrzeżu, idealnie obrazuje również film udostępniony przez Sieć Obserwatorów Burz. Na nagraniu widzimy, jak morze zalewa plażę w miejscowości Ustronie Morskie.
Zobacz też: Pogoda podzieli Polskę na pół. IMGW ostrzega: potężne różnice temperatur to dopiero początek
Pogodowy armagedon nad Bałtykiem
Nie najlepiej jest też w Kołobrzegu, gdzie wzburzone morze zalało m.in. bary znajdujące się na molo czy plaży. - Pogoda zmienna. Wczoraj wiatr w porywach do 80 km/h. W niedzielę plażę zabrało morze, ale w poniedziałek oddało. Dzisiaj witają nas promienie słońca przebijające się przez gęste, ciemne chmury - relacjonuje Kinga, która od niedzieli przebywa w Kołobrzegu.
Zobacz również:
- 6 najlepszych plaż w Polsce. Niemcy zrobili własny ranking. „Konkurencja dla Hiszpanii”
- „Kraina 44 wysp” znajduje się w Polsce. Co roku przyciąga tłumy
- Zdjęcie z polskiej plaży stało się hitem sieci. Po prostu "polskie Koloseum"
- "Cichy zabójca" nad Bałtykiem. "Był prąd wsteczny i z każdą dosłownie sekundą byłam coraz dalej od brzegu"
W mieście od godziny 15.00 w sobotę do godziny 8.00 rano w poniedziałek zanotowano 37 zdarzeń - wśród nich wypompowywanie wody z zalanych ulic i obiektów, jak i interwencje dotyczące powalonych drzew i połamanych gałęzi. W mieście obowiązuje też pogotowie sztormowe.
- Ostrzeżenia o silnym wietrze wzmagającym się aż do godzin nocnych są nadal aktualne. Służby są w ciągłej dyspozycji i reagują na bieżąco. Ale zadbajmy również sami o swoje bezpieczeństwo. Dlatego przypominam i apeluję do mieszkańców i turystów, aby nie wchodzić do nadmorskich parków i unikać przebywania pod drzewami. W okresie pełnego ulistnienie, korona drzewa podczas ciągłych opadów zwiększa swój ciężar, co podczas dużych wiatrów może skutkować złamaniem drzewa lub jego wywrotem. Niestety spadają gałęzie, konary, a nawet całe drzewa. Dbajmy o swoje bezpieczeństwo - apelowała na Facebooku prezydent Kołobrzegu Anna Mieczkowska.
Kiedy poprawa pogody?
Poprawa pogody w Polsce jest prognozowana w drugiej połowie tygodnia. Po ulewach i nawałnicach temperatura w końcu wzrośnie, przypomni o sobie również słońce.
- To już będą ostatnie takie zawirowania związane z tymi weekendowymi zjawiskami. Od wtorku pojawi się więcej słońca, a temperatura będzie rosnąć. Wiatr będzie już słabszy, choć w terenach nadmorskich jeszcze odczuwalny - wyjaśnia Grażyna Dąbrowska, synoptyk z Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej w rozmowie z Interią.
***