Nad Polskę nadciąga armagedon. IMGW wydało ostrzeżenia, spadnie nawet 30 cm śniegu!

2023 rok przywitał nas wiosenną aurą. Temperatury dochodziły nawet do kilkunastu stopni. Przez kolejne tygodnie zima postraszyła przez chwilę w kilku regionach Polski, jednak jej prawdziwy powrót dopiero przed nami. W nadchodzący weekend należy przygotować się na obfite opady śniegu i przymrozki występujące głównie nocą.

Niż niosący ze sobą gwałtowną zmianę pogody przyjdzie do Polski z kierunku południowo-wschodniego, a następnie będzie się przesuwać na zachód kraju. Pierwsze regiony, które powinny być przygotowane na opady śniegu już w nocy w piątku na sobotę (20/21 stycznia), to Podkarpacie, Małopolska, a także Podlasie.

Czytaj także: Ferie w czasach PRL-u. Tak kilkadziesiąt lat temu Polacy spędzali "zimowe wakacje"

W sobotę w pierwszej części dnia opady śniegu pojawiają się na Śląsku, Opolszczyźnie oraz w centralnej i północno-wschodniej Polsce. Wreszcie popołudniu biały puch spadnie na terenie Wielkopolski, Kujaw i Pomorza.

Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej wydał ostrzeżenia przed intensywnymi opadami śniegu 1 i 2 stopnia. Na terenie niektórych regionów spadnie około 15-20 centymetrów białego puchu, a miejscami nawet do 30 centymetrów. Chodzi o następujące województwa:

Temperatury sprawią, że śnieg może się utrzymać do przyszłego tygodnia. W weekend termometry będą pokazywać od 0 do 3 stopni na plusie. Wiatr będzie umiarkowany na terenie większości Polski, natomiast na wschodzie mocniejszy i może powodować zamiecie i zawieje śnieżne.

W związku z obfitymi opadami śniegu można spodziewać się paraliżu na polskich drogach. Jeśli czeka nas podróż samochodem w weekend należy zachować szczególną ostrożność. Poza tym możliwe są również przerwy w dostawie prądu.

Zobacz również: Krzysztof Jackowski podzielił się kolejną wizją. "Idą czasy bardzo niedobre"