Naukowcy alarmują. Saharyjski pył znów nad Europą. W nim radioaktywne pierwiastki
Oprac.: Aleksandra Tokarz
Kalima, czyli piaskowy pył znad afrykańskiej Sahary, przenoszony jest przez wiatr, opadając kolejno w różnych krajach Europy. Mimo iż podobne zjawisko, wracając systematycznie co roku, zdaje się już nie dziwić, tego lata naukowcy spieszą z niepokojącymi doniesieniami. Jak się okazuje, w saharyjskim pyle stwierdzono obecność pierwiastków promieniotwórczych.
Spis treści:
Jak wygląda pył znad Sahary? Kamila znów szaleje nad Europą
Kalima, jak nazywa się pył lub piasek znad afrykańskiej Sahary, związany jest z występującymi tam burzami piaskowymi. Pył jest kolejno transportowany przez wschodnie wiatry, docierając w ten sposób do Europy.
Szczególnie narażone na występowanie kalimy są Wyspy Kanaryjskie. Saharyjski pył, pojawiając się w tym miejscu, powoduje gwałtowny wzrost temperatur, a niebo nagle traci swój błękit, stając się szare. Dla mieszkańców Wysp Kanaryjskich kalima oznacza suche i gorące powietrze, a także temperaturę, która przekraczać może nawet 40 st. C. Widzialność mocno wówczas spada, przypominając mgłę, a drobne cząstki pyłu pokrywają ulice i domy.
Przenoszona przez wiatr kalima nie ogranicza się jednak wyłącznie do Wysp Kanaryjskich. Opada w różnych krajach Europy, a pył zaobserwować można również w Polsce, jednak w mniejszym stopniu. Najczęściej zauważamy go, kiedy opada na samochody.
Czy pył z Sahary źle wpływa na organizm? W tych przypadkach może okazać się niebezpieczny
Co ważne, kalima, obok faktu, iż bywa uciążliwa, może okazać się również niebezpieczna dla zdrowia. U niektórych osób może bowiem wywołać problemy alergiczne, a na zjawisko narażone są szczególnie osoby w podeszłym wieku, cierpiące na choroby kardiologiczne, niemowlęta oraz małe dzieci.
O ile dotąd do obecności saharyjskiego pyłu zdążyli przyzwyczaić się nie tylko mieszkańcy Wysp Kanaryjskich, ale też całej Europy, o tyle najnowsze doniesienia naukowców mrożą krew w żyłach.
Niebezpieczny pył nad Europą. Naukowcy nie mają dobrych wiadomości
Naukowcy stwierdzili w kalimie obecność pierwiastków promieniotwórczych, jak izotopu cezu - 137, a także izotopy promieniotwórcze berylu i ołowiu, które mogą mieć związek z opadami radioaktywnymi - donosi hiszpański portal elDiario.
Docierający do Europy promieniotwórczy pierwiastek ma pochodzić z testów jądrowych, które Francja przeprowadziła w Algierii na początku lat 60. ubiegłego wieku. Od 1960 do 1966 roku Francja dokonała nad algierską częścią Sahary 17 kontrolowanych wybuchów nuklearnych.
Najnowsze badania sugerują także odpowiedzialność amerykańskich i sowieckich prób jądrowych z lat 50. i 60. ub. stulecia - dodaje portal elPeriodico. Badania wykazały, iż w pyle znajdują się izotopy cezu, związane z wypadkiem nuklearnym w Czarnobylu 37 lat temu oraz w Fukushimie w 2011 roku.