Nawet do 2 tys. zł rocznie. Świadczenie dla konkretnej grupy wzrośnie
Oprac.: Natalia Grygny
Świadczenie skierowane m.in. do wdów i wdowców wzrośnie. W marcu 2024 roku rentę rodzinną czeka waloryzacja. Niektórzy mogą zyskać nawet do 2 tys. zł rocznie.
Spis treści:
Zobacz również:
- Jak długo przysługuje renta rodzinna wdowie? Czasem do końca życia, ale nie zawsze
- Renta wdowia możliwa jeszcze w tym roku. Są pierwsze wyliczenia, ile wyniesie świadczenie
- ZUS może zablokować wypłaty renty rodzinnej. Beneficjenci mają wyznaczony termin
- Renta socjalna, chorobowa i rodzinna. Ile można dostać świadczenia?
- Zmiana w emeryturach jest pewna. Potwierdza to umowa koalicyjna
- Renty wdowie mają być wprowadzane stopniowo. Kto powinien zyskać najwcześniej?
Renta wdowia. Czy świadczenie zostanie wprowadzone?
Samotni emeryci nadal czekają na konkretne decyzje w sprawie renty wdowiej. Pod koniec 2023 roku szefowa resortu rodziny, pracy i polityki społecznej Agnieszka Dziemianowicz-Bąk podkreślała, że planowane jest wprowadzenie świadczenia. Zwróciła uwagę, że jeśli chodzi o stronę budżetową, może być realizowane w "modelu kroczącym".
- Aby z roku na rok to świadczenie się zwiększało - przekazała Dziemianowicz-Bąk. Oznacza to, że jeśli renta wdowia doczeka się realizacji, nie będzie od razu wypłacana w docelowej wysokości. Świadczenie będzie stopniowo zwiększane, aż w końcu osiągnie zamierzony pułap.
Przypomnijmy, że projekt renty wdowiej był jednym z kluczowych punktów programu Lewicy. Obietnica poprawy sytuacji wdowców i wdów została również uwzględniona w umowie koalicyjnej między KO, Lewicą i Trzecią Drogą.
Waloryzacja renty rodzinnej. Tyle mogą zyskać wdowy i wdowcy
Chociaż renta wdowia nadal pozostaje w sferze planów, warto przypomnieć, że samotni emeryci mogą liczyć na rentę rodzinną. Minimalna wysokość świadczenia po zmarłym wynosi obecnie 1588, 44 zł. Może być ono jednak wyższe - zależy od odpowiedniego odsetka emerytury lub renty z tytułu niezdolności do pracy, którą pobierał zmarły.
1 marca 2024 roku, w wyniku waloryzacji, renta rodzinna wzrośnie o co najmniej 11,9 proc. (ostateczny wskaźnik zostanie przedstawiony w najbliższych dniach). Jak wyliczył "Fakt", przy takim założeniu, renta rodzinna może wzrosnąć z 1588,44 zł do 1777,46 zł brutto. Samotni emeryci mogą w ten sposób zyskać nieco powyżej 170 zł miesięcznie. W skali rocznej to natomiast powyżej 1700 zł. Z kolei emeryt pobierający obecnie rentę rodzinną w wysokości 2 tys. zł brutto, otrzyma ponad 210 zł "na rękę" miesięcznie. W skali roku to ponad 2 tys. zł. Seniorzy pobierający rentę rodzinną w wysokości 3 tys. brutto mogą liczyć na ponad 2,8 tys. zł rocznie.
Renta rodzinna dzielona po równo
Renta rodzinna wynosi 85 proc. świadczenia zmarłego (jeśli do jej pobierania jest uprawniona jedna osoba), 90 proc. (jeśli dwie osoby) lub 95 proc. (jeśli do otrzymania świadczenia kwalifikują się trzy osoby lub więcej). ZUS podaje, że ustala rentę rodzinną po świadczeniu w najkorzystniejszej wysokości.
- Wszystkim uprawnionym członkom rodziny przysługuje jedna łączna renta rodzinna, którą - w razie konieczności - dzielimy po równo między uprawnionych - informuje ZUS.
Najniższa renta rodzinna nie może być niższa niż kwota najniższej renty rodzinnej. Aby otrzymać świadczenie, należy złożyć odpowiedni wniosek. - Rentę rodzinną otrzymasz od dnia powstania prawa do niej, nie wcześniej niż od miesiąca, w którym złożyłeś wniosek o rentę - informuje ZUS.
Zobacz też: Wkrótce otwarcie emerytalnego okna transferowego
Renta rodzinna: kto może otrzymać
Jak informuje ZUS, prawo do renty rodzinnej mają członkowie rodziny osoby, która w chwili śmierci:
- miała ustalone prawo do emerytury, albo spełniała warunki do jej uzyskania,
- miała ustalone prawo do emerytury pomostowej,
- miała ustalone prawo do renty z tytułu niezdolności do pracy, albo spełniała warunki do jej uzyskania,
- pobierała zasiłek przedemerytalny,
- pobierała świadczenie przedemerytalne,
- pobierała nauczycielskie świadczenie kompensacyjne.
- Przy ocenie prawa do renty przyjmujemy, że osoba zmarła była całkowicie niezdolna do pracy - podkreśla ZUS w komunikacie.Do renty rodzinnej mają prawo dzieci własne, dzieci drugiego małżonka oraz dzieci przysposobione czy wnuki i rodzeństwo. Renta rodzinna przysługuje również małżonkowi (wdowie lub wdowcowi), który do dnia śmierci pozostawał we wspólności małżeńskiej.
ZUS podkreśla, że świadczenie może otrzymać wdowa lub wdowiec, która/który:
- w chwili śmierci małżonka miał skończone 50 lat lub był niezdolny do pracy,
- wychowuje co najmniej jedno z dzieci, wnuków lub rodzeństwa uprawnionych do renty rodzinnej po zmarłym współmałżonku, które nie ukończyło 16 lat, a jeśli uczy się w szkole - 18 lat,
- sprawuje pieczę nad dzieckiem całkowicie niezdolnym do pracy i do samodzielnej egzystencji lub całkowicie niezdolnym do pracy, uprawnionym do renty rodzinnej,
- ukończył 50 lat lub stał się niezdolny do pracy już po śmierci współmałżonka, lecz nie później niż 5 lat od jego śmierci albo od zaprzestania wychowywania dzieci.
Jeśli wdowa czy wdowiec nie spełniają żadnego z powyższych warunków i nie mają źródła utrzymania, mają prawo do renty rodzinnej przez rok od śmierci współmałżonka, jak i przez czas uczestniczenia w zorganizowanym szkoleniu kwalifikującym do wykonywania pracy zarobkowej. Jednak nie dłużej niż przez 2 lata od śmierci współmałżonka. Z kolei małżonka lub małżonek rozwiedziony albo wdowa lub wdowiec, którzy w chwili śmierci współmałżonka nie pozostawali z nim w związku małżeńskim, mają prawo do renty rodzinnej, jeśli- oprócz spełnienia wymienionych warunków - mieli w dniu śmierci współmałżonka prawo do alimentów z jego strony ustalone wyrokiem lub ugodą sądową.
ZUS informuje, że prawo do renty ma również małżonka rozwiedziona lub pozostająca w separacji. Taka osoba musi udowodnić, że bezpośrednio przed śmiercią współmałżonka otrzymywała od niego alimenty na podstawie porozumienia między rozwiedzionymi/separowanymi (nie dotyczy to mężczyzny).
***