Niebezpieczne bliźniaczki

Akcja powieści Zink rozgrywa się w XIX wieku. Głównymi bohaterkami są bliźniaczki Alice i Lia Milthorpe, zamożne 16-latki. Po śmierci ojca dziewczęta dowiadują się o proroctwie, które dotyczy wszystkich przodkiń dziewcząt. W ciągu kilkunastu dni Alice i Lia dowiadują się, że ich matka, chcąc ochronić córki i oszczędzić sobie cierpień związanych z wypełnianiem proroctwa, popełniła samobójstwo skacząc do rzeki; ojciec zginął chcąc pomóc córkom w pomyślnym zakończeniu ich zadania; ich jedyna krewna, siostra matki, posiada magiczne moce...

Proroctwo mówi, że Lia powinna być Strażniczką, lepszą z sióstr. Rolą Alice miało być bycie Bramą, która pomoże Samaelowi i jego armii wedrzeć się do naszego świata i nad nim zapanować. Jednak stało się inaczej. Zła siostra miała urodzić się pierwsza, ale w wyniku komplikacji okołoporodowych pierwsza przyszła na świat Lia.

Wraz z rozwojem akcji bliźniaczki rozumieją, że muszą wypełnić role, które nie powinny były im przypaść. Między siostrami początkowo pojawia się nieufność oraz rywalizacja (Alice potrafi dużo więcej niż Lia, wcześniej dowiedziała się o proroctwie od złych dusz, które należą do innego wymiaru i w tym wymiarze ją szkolą), później otwarta niechęć.

Książka "Proroctwo sióstr", mimo, że przeznaczona jest dla młodzieży, obfituje w tajemnicze zgony, zabójstwa (Alice zabija młodszego brata) oraz wątki miłosne. W wielu wywiadach autorka podkreśla swoje zainteresowanie mitami i opowieściami pochodzącymi z różnych kręgów kulturowych, co widać w obu książkach. Pojawia się Samhain (czyli celtyckie święto), wywoływanie duchów kojarzące się z rosyjską wizjonerką Madame Bławatską, postać Samaela (czyli, wg tradycji hebrajskiej, Anioła Śmierci). Z tego powodu, a także dzięki krótkim rozdziałom i całkiem sprawnej narracji, książkę czyta się szybko i przyjemne.

Podobnie jest drugą częścią sagi, czyli "Strażniczką bramy". Alice i Lia rozdzielają się. Lia wyjeżdża z Nowego Jorku do Londynu, gdzie w towarzystwie przyjaciółek (zwanych Kluczami, które również odgrywają ważną rolę w realizacji przepowiedni) uczy się magii i zasad poruszania po Pozaświatach (gdzie przebywają m.in. rodzice, złe Dusze i sam Samael). Wkrótce okazuje się, że Abigail, seniorka rodu, która może pomóc Lii w realizacji proroctwa, jest umierająca. Dziewczyna, wraz z przyjaciółkami, wyrusza wiec w podróż, by zdążyć poznać ciotkę.

Podobnie jak pierwsza część, "Strażniczka..." pełna jest zwrotów akcji (podstępy Dusz, zdrada najlepszej przyjaciółki, miłość Lii). Michelle Zink i tym razem wplata wątki mitologiczne, korzysta z legend (nie bez powodu jedno z najważniejszych wydarzeń dzieje się w gotyckiej katedrze w Chartres).

Zaletą książek Zink, pisanych w stylu "gothic romance" jest niewątpliwie sprawny język, dość wartko tocząca się akcja i szereg odwołań do mitologii, które sprawiają, że główna historia (rywalizacja sióstr i odwieczna walka dobra ze złem) staje się ciekawsza. Autorka wie również, jak zachęcić czytelnika do sięgania po kolejne części.

"Aby doprowadzić proroctwo do końca, potrzebne jesteśmy obydwie: Alice i ja.[...] Bez względu na to, co przyniesie przyszłość, jedno wiem na pewno: Alice miała rację. Kiedy proroctwo zostanie doprowadzone do końca, jedna z nas będzie musiała zginąć".

Wygląda na to, że trzecia część również będzie interesująca...

Katarzyna Pruszkowska