Nieświadomi kierowcy robią to nagminnie. "Nie trzeba wracać do auta"

W wielu polskich miastach obowiązują płatne strefy parkowania, a opłaty za postój można dokonać m.in. przy użyciu charakterystycznych parkometrów. Takie urządzenia drukują niewielkich rozmiarów bilety parkingowe, które znaczna część kierowców umieszcza w widocznym miejscu na desce rozdzielczej. Czy zawsze trzeba to robić?

W Warszawie nie ma obowiązku umieszczania biletu z parkomatu za szybą pojazdu
W Warszawie nie ma obowiązku umieszczania biletu z parkomatu za szybą pojazduWOJCIECH STROZYK/REPORTER/WOJCIECH STROZYK/REPORTER123RF/PICSEL

Czy bilet parkingowy trzeba wkładać za szybę? ZDM w Warszawie wyjaśnia

Strefy płatnego parkowania obowiązują od wielu lat w wielu polskich miastach, zarówno tych największych, jak i małych miejscowościach. Samorządy chcą w ten sposób m.in. chronić potrzeby parkingowe mieszkańców danej dzielnicy i zachęcać do częstszego korzystania z komunikacji miejskiej. Ponadto opłaty za parkowanie, to również więcej pieniędzy w budżecie.

Strefy płatnego parkowania są konsekwentnie poszerzane o kolejne dzielnice i ulice, i tak też się stało m.in. w Warszawie, gdzie od lutego br. kierowcy muszą płacić za parkowanie np. na ulicy Woronicza.

Dotychczas nieodłącznym elementem uiszczenia opłaty za parkowanie było pozyskanie z parkomatu potwierdzenia zapłaty. Rzecz jasna, wraz z rozwojem technologii i łatwym dostępem do internetu, powstało wiele aplikacji mobilnych, które umożliwiają dokonanie opłaty bez potrzeby korzystania ze wspomnianego parkomatu.

Fizyczne potwierdzenia zapłaty w postaci wydrukowanych biletów, kierowcy w Warszawie często umieszczają za szybą samochodu na desce rozdzielczej. Jak się okazuje - w stolicy Polski wcale nie trzeba tego robić.

Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie informuje na swojej stronie, że w strefie płatnego parkowania nie ma konieczności umieszczania wydruku w widocznym miejscu, np. na desce rozdzielczej. "Wystarczy wnieść opłatę, nie trzeba wracać z wydrukiem do auta i wykładać biletu za szybą" - wskazuje stołeczne ZDM.

Upowszechnienie się eKontroli strefy płatnego parkowania wyeliminowało taką realną potrzebę i formalnie obowiązek został całkowicie zniesiony jeszcze w 2023 r. Ta zmiana oszczędza czas kierowców. Bilet parkingowy stanowi jednak dowód wniesienia opłaty i warto go zachować - przekonuje Zarząd Dróg Miejskich w Warszawie.

"Bilet parkingowy ma nadrukowany indywidualny kod QR, który można zeskanować w maszynie, żeby szybko przedłużyć czas parkowania. Chociażby dlatego warto go zachować, nawet jeśli nie musi znaleźć się za szybą. Obecnie rozwiązanie z kodem dostępne jest m.in. na Kamionku oraz Saskiej Kępie. Docelowo wraz z wymianą parkomatów jeszcze w tym roku pojawi się w całej SPPN" - informuje w mediach społecznościowych ZDM.

W Krakowie kierowcy mylą tablice rejestracyjne

Kwestia umieszczania potwierdzenia za opłatę miejsca parkingowego zgoła inaczej wygląda w Krakowie. Jeśli kierowca opłaca postój w strefie płatnego parkowania za pomocą parkomatu, powinien zostawić kwitek za szybą pojazdu. W Krakowie jest jednak ponad 140 parkomatów, które nie pozwalają na wprowadzenie numeru rejestracyjnego pojazdu, w związku z tym umieszczenie pokwitowania jest konieczne - przekazali w rozmowie z Interią przedstawiciele Zarządu Dróg Miasta Krakowa.

Co ciekawe, w przypadku korzystania z parkomatów, w których jest możliwość wprowadzenia numeru rejestracyjnego, nieumieszczenie pokwitowania na desce rozdzielczej nie jest równoznaczne z otrzymaniem mandatu. - Kontroler sprawdza w systemie przede wszystkim po numerze rejestracyjnym. Natomiast my zalecamy, żeby jednak ten kwitek zostawiać w widocznym miejscu, ponieważ bardzo często zdarzają się pomyłki podczas wpisywania numeru rejestracji. Obecnie taka nagminna pomyłka polega na wpisywaniu "KR" zamiast "KK". Nowe tablice rejestracyjne wydawane są w Krakowie z "KK", ale ludzie z przyzwyczajenia wpisują "KR". Zatem kwitek jest podstawą do weryfikacji, czy postój został opłacony - słyszymy w ZDMK.

- Zalecamy, żeby jednak ten kwitek zostawiać w widocznym miejscu - wskazują przedstawiciele Zarządu Dróg Miasta Krakowa.
- Zalecamy, żeby jednak ten kwitek zostawiać w widocznym miejscu - wskazują przedstawiciele Zarządu Dróg Miasta Krakowa. Andrzej Banaś/ Polska PressEast News

Z kolei na oficjalnej stronie Zarządu Dróg Miasta Krakowa w sekcji pytań i odpowiedzi możemy przeczytać, jak anulować opłatę dodatkową, jeśli nie umieścimy biletu z parkomatu.

"Zakupiony przeze mnie w parkomacie bilet postojowy zapomniałem umieścić za przednią szybą pojazdu lub umiejscowiłem w sposób niewidoczny dla kontrolera. Co zrobić celem anulowania zawiadomienia?"

"Warunkiem zwolnienia się z obowiązku uiszczenia opłaty dodatkowej jest przedłożenie w siedzibie biura Strefy oryginału biletu potwierdzającego wniesienie opłaty. Wnoszący reklamację zwolniony jest z obowiązku przedłożenia oryginału bilety parkingowego, gdy opłata była uiszczona w parkomacie, w którym do otrzymania biletu niezbędne jest wprowadzenie numeru rejestracyjnego pojazdu" - wyjaśnia ZDMK.

Urszula Szybowicz: Emocje odróżniają nas od innych istot i ja bym się ich nie bałaINTERIA.PL