Sąsiad parkuje samochód pod twoim oknem? Lepiej sprawdź, jakie masz prawa

Czasami wynika ono z ludzkiej złośliwości, innym razem nieroztropności oraz lenistwa, ale niekiedy spowodowane jest po prostu brakiem wolnego miejsca. Parkowanie samochodem tuż pod oknem sąsiada, bo o tym właśnie mowa, jest często poruszanym tematem i przyczyną konfliktów oraz sporów. A co o takim zdarzeniu, i czy w ogóle mówi prawo?

Co o parkowaniu pod oknem sąsiada mówi polskie prawo?
Co o parkowaniu pod oknem sąsiada mówi polskie prawo?INTERIA.PL

Przybywa samochodów, brakuje miejsc postojowych

Z danych Centralnej Ewidencji Pojazdów i Kierowców z grudnia 2022 r. wynika, że w Polsce zarejestrowanych było 26,675 miliona samochodów osobowych, a więc o 577 tysięcy więcej niż rok wcześniej.

Niestety, ta wzrostowa tendencja nie idzie w parze z potrzebą zagospodarowania coraz większej liczby miejsc parkingowych, przez co Polacy parkują, gdzie chcą i jak chcą. Zwłaszcza w dużych miastach znalezienie miejsca, w którym można zaparkować samochód, często graniczy z cudem, co w rzeczywistości przekłada się na zostawianie pojazdów w miejscach do tego nieprzeznaczonych. To z kolei najkrótsza droga do otrzymania mandatu oraz uiszczenia opłaty za odholowanie samochodu przez straż miejską.

Parkowanie pod oknami i balkonami jest zmorą polskich osiedli
Parkowanie pod oknami i balkonami jest zmorą polskich osiedliPiotr KamionkaEast News

Walka o miejsce postojowe przybiera na sile głównie na dużych osiedlach, gdzie w wielu przypadkach na domiar złego miejsc parkingowych jest jak na lekarstwo. Kierowcy manewrują między pasami zieleni a chodnikami, wypatrując kawałeczka terenu, gdzie mogliby zaparkować swoje auto.

W takich momentach nierzadko dochodzi do kuriozalnych sytuacji, kiedy to kierowca parkuje pojazd tuż przy oknie lub balkonie któregoś z lokatorów bloku, o czym w zdecydowanej większości najlepiej wiedzą osoby mieszkające na parterze.

W Polsce przybywa samochodów i brakuje miejsc postojowych
W Polsce przybywa samochodów i brakuje miejsc postojowychAdam BurakowskiEast News

Parkowanie pod oknami, zwłaszcza jeśli nie jest incydentalne, ale nagminne, jest niezwykle uporczywe dla lokatorów. Hałas silników oraz wydobywające się z rury wydechowej, szkodliwe dla zdrowia spaliny są osią sporu między mieszkańcami a kierowcami.

Parkowanie samochodu pod oknami. Co na to prawo?

Zacznijmy od tego, że kierowcy szukający miejsca do zaparkowania samochodu pod blokiem, powinni stosować się do znaków drogowych. Czasami o tym, czy można parkować pod oknem bloku, decyduje wspólnota mieszkaniowa, zawierając i wyszczególniając takie przepisy w regulaminie wspólnoty. Dlatego na niektórych osiedlach możemy spotkać się z sytuacją, kiedy parkowanie pod oknami jest dozwolone, ale wyłącznie przodem pojazdu w kierunku okien - o czym zazwyczaj informują kierowców odpowiednie znaki. Dzięki temu zmniejsza się ryzyko przedostawania się spalin do lokali mieszkalnych.

Lokatorzy mieszkający na parterze muszą wdychać spaliny z samochodów zaparkowanych pod ich oknami
Lokatorzy mieszkający na parterze muszą wdychać spaliny z samochodów zaparkowanych pod ich oknamiAdam BurakowskiEast News

Jednak zdarzają się również sytuacje, kiedy pomimo zakazu parkowania wynikającego z przepisów drogowych, mieszkańcy bloku, w ramach wspólnoty mieszkaniowej przyjmują uchwałę pozwalającą na parkowanie. Oczywiście zazwyczaj przeciwni takiej uchwale są lokatorzy zajmujący lokale na parterze.

Swego czasu o takim zdarzeniu pisała gazeta Rzeczpospolita, która przytoczyła historię mieszkanki Białegostoku. Kobieta zaskarżyła do Sądu Okręgowego w Białymstoku uchwałę wspólnoty, twierdząc, że mieszka na bardzo niskim parterze i auta prawie całkowicie zasłaniają okna jej sypialni.

Parkowanie pod oknami mieszkania jest czasami przyczyną sądowych batalii
Parkowanie pod oknami mieszkania jest czasami przyczyną sądowych bataliiPolsat News

Jej zdaniem uchwała naruszała § 18 i 19 rozporządzenia ministra infrastruktury z 12 kwietnia 2002 r. w sprawie warunków technicznych, jakim powinny odpowiadać budynki i ich usytuowanie. Przepisy te zezwalały na parkowanie samochodów co najmniej 10 m od okien mieszkania - czytamy w serwisie rp.pl.

Sąd okręgowy przyznał rację kobiecie i uchylił uchwałę wspólnoty. Natomiast później sąd apelacyjny, do którego trafiło odwołanie wspólnoty, orzekł, że:

W odniesieniu do uchwał wspólnoty nie wolno się w pozwie powoływać na § 18 i 19 rozporządzenia w sprawie warunków technicznych. Powód jest prosty. Są to przepisy techniczne, które wykorzystuje się do postępowań prowadzonych na podstawie prawa budowlanego. Uchwała wspólnoty została podjęta na gruncie prawa cywilnego
informował serwis rp.pl w artykule z 2018 roku

Miejski, Dziki Zachód

Przechadzając się po polskich osiedlach i przypatrując się zaparkowanym pojazdom, można postawić śmiałą tezę, że kreatywność kierowców w kontekście wynajdywania miejsca postojowego nie ma granic. Jednym z przykładów jest warszawski Mokotów, gdzie kierowcy poczuli tak wielką potrzebę parkowania samochodów na niedozwolonym miejscu pod blokiem, że sami postanowili fizycznie zmienić znak zakazu, co widać poniżej na załączonym obrazku.

Przepisy pozwalały na wjazd samochodem, ale wyłącznie na czas rozładunku i w dodatku mieszkańcom dedykowanego bloku. Ktoś jednak postanowił popisać się umiejętnościami malarskimi i zamalował znaczący fragment zakazu, czyli zdanie "na czas rozładunku".

Czasami kierowcy sami postanawiają tworzyć zakazy i nakazy w kontekście parkowania...
Czasami kierowcy sami postanawiają tworzyć zakazy i nakazy w kontekście parkowania...INTERIA.PL

Jeśli parkowanie pod oknami jest uznane za naruszenie prawa własności, wówczas właściciel posesji może wytoczyć sprawcy proces w sądzie cywilnym oraz domagać się ukarania go mandatem z tytułu złamania przepisów o ruchu drogowym.

Reasumując - kwestię parkowania pod oknami w pierwszej kolejności powinny regulować przepisy o ruchu drogowym lub uchwała wspólnoty. Jeśli z jakiegoś powodu zamiast regulacji prawnych mamy do czynienia z "Dzikim Zachodem", to będąc kierowcą, powinniśmy wychodzić z założenia: Nie czyń drugiemu, co tobie niemiłe. Czasami bowiem wystarczy wykazać się odrobiną wyrozumiałości i empatii.

Zdanowicz pomiędzy wersami. Odc. 61: Aleksander KwaśniewskiINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas