Nucisz w kółko jedną piosenkę i nie możesz przestać? Zastosuj te techniki

"Last christmas" albo "Baby shark" to mocni kandydaci, ale irytujących, gnieżdżących się w głowie piosenek jest znacznie więcej. W kółko nucisz w głowie tę jedną, irytującą piosenkę? Nie możesz przestać powtarzać w kółko refrenu albo samej melodii? Prawdopodobnie masz "earworm", czyli "robaka usznego". Skąd się bierze i jakie są metody na przerwanie męczącego cyklu nucenia?

Nucenie w kółko tej samej melodii może być irytujące
Nucenie w kółko tej samej melodii może być irytująceCanvaProINTERIA.PL

Czym jest "robak uszny" czyli "earworm"?

Zajmujesz się pracą, obowiązkami domowymi albo po prostu próbujesz odpocząć i nagle uświadamiasz sobie, że od godziny ciągle nucisz w głowie piosenkę lub jingiel reklamowy. Na początku może to być zabawne, ale po pewnym czasie zaczyna irytować. To właśnie jest "earworm", czyli "robak uszny", który zalęgł się i wydaje dyspozycje twojemu mózgowi, by wszedł w tryb powtarzania chwytliwej melodyjki. Według różnych badań, irytujących objawów usznego robaka doświadczyło 97% osób, a więc prawie wszyscy.

Naukowcy wskazują trzy główne powody pojawienia się go w naszej głowie:

  1. Niedawność - czyli usłyszenie piosenki krótko przed wystąpieniem dokuczliwych objawów powtarzania melodii;
  2. Znajomość - utożsamienie kompozycji z czymś, co jest dla nas bliskie, znajome; wystarczy nawet znajomość tekstu;
  3. Nuda - brak zaplanowanych działań i związane z tym odczuwanie znudzenia.

Znani producenci muzyczni od lat korzystają z wiedzy badaczy, by utwory mogły jak najmocniej się "zakorzenić" w naszych umysłach i być ciągle powtarzane. Dzięki wrażeniu, że nie możemy się uwolnić od danej melodii i że "chodzi za nami", sprzedaż singli i albumów znacznie rośnie.

Kto jest najbardziej podatny na nucenie w kółko jednej piosenki?

Według rozmaitych badań najbardziej narażone na wystąpienie "earworm" są osoby przepracowane, odczuwające silny stres oraz przemęczone/niewyspane. Nasz mózg silnie reaguje na niedostateczną ilość odpoczynku i niepełną regenerację. Zaburzenia snu i nadmierna aktywność obciążają ten kluczowy organ, który, przez przebodźcowanie jest bardziej narażony na powtarzanie melodii wpadającej w ucho. Sam mechanizm nucenia w kółko można wytłumaczyć sposobem na rozładowanie nagromadzonych napięć i formą autoregulacji. Wpadanie w tryb powtarzania, zwłaszcza rytmicznej piosenki, to niejako "tryb nagrody", bo stymuluje nas do czegoś w rodzaju występu artystycznego, który z kolei działa na nas relaksująco. 

Sposoby na pozbycie się drażniącej melodyjki

Na szczęście istnieją skuteczne rozwiązania, by wypędzić robaka z uszu. Naukowcy badający to zjawisko opracowali sposoby by przerwać irytujący cykl nucenia pod nosem lub w głowie, więc gdy następnym razem nie będziesz mógł/a poradzić sobie z uciążliwym podśpiewywaniem kolędy albo jingla reklamowego, wypróbuj te techniki:

Jednym ze sposobów pozbycia się męczącej melodii z głowy jest wyobrażenie sobie oklasków po występie
Jednym ze sposobów pozbycia się męczącej melodii z głowy jest wyobrażenie sobie oklasków po występie123RF/PICSEL
  • Dokończ piosenkę - jeśli znasz ją na pamięć, dośpiewaj dalszy ciąg, zamiast powtarzać tylko wybraną część, jeśli nie znasz jej całej, puść ją sobie i wysłuchaj do samego końca. Dzięki temu wyłączysz potrzebę powtarzania np. samego refrenu, a mózg otrzyma sygnał i pozwolenie, by "ukończyć zadanie"
  • Wyobraź sobie oklaski publiczności - chcąc wyjśc z trybu występowania, bo o to też częściowo chodzi w problemie z earworm, wyobraź sobie, że stoisz na scenie, śpiewasz męczącą cię od kilkunastu minut piosenkę, a następnie że zgromadzona przed tobą publiczność cię oklaskuje. Aby wzmocnić efekt, możesz znaleźć w internecie dźwięk braw. To także pozwoli mózgowi osiągnąć swój cel.
  • Odwróc uwagę od melodii - spróbuj zaangażować swój umysł w coś innego: rozwiąż zagadki, psychotesty, łamigłówki matematyczne. Nawet żucie gumy może wygonić robaka z twoich uszu. 
  • Zróżnicuj swoją playlistę - dodając do swojej listy ulubionych piosenek więcej gatunków muzycznych sprawiasz, trudniej "złapać" irytującą, powtarzalną melodyjkę, dzięki zróżnicowaniu tempa i rytmu.
  • Puść "earworm eraser" - wpisując w Youtube tę frazę, odnajdziesz 42-sekundowy filmik z dźwiękami, które wymażą dręczącą cię piosenkę z głowy. Działa jak zaburzacz wzroców neuronowych, które sprawiają, że wciąz powtarzamy zasłyszaną piosenkę. Nie ma w nim tekstu ani melodii, działa jak "gumka", która wymazuje z twojej głowy to, co cię męczy.
Wojtek Mazolewski: "Muzyka to mój sposób komunikowania się ze światem". Zdanowicz pomiędzy wersamiINTERIA.PL