Odcinek dwudziesty drugi

Zakupy

Od kilku dni nieustannie myślę o zakupach dla Naszej Małej. Razem z mężem jeździmy po sklepach i szukamy łóżeczka, przewijaka i innych rzeczy, które będą potrzebne do pokoju dziecinnego. Wprawdzie jeszcze nic nie kupujemy, tylko się rozglądamy, ale sprawia mi to ogromną przyjemność. Te sklepy dla maluchów są przecudowne, tylko niestety trzeba mieć dużo pieniędzy... Ale wolę sobie odmówić, a Naszej Malej coś kupić. Jak oglądaliśmy ubranka na niemowlaka, to aż trudno uwierzyć, żę Ona będzie taka malutka, jak przyjdzie na świat. Strasznie się boję, czy sobie dam radę jako matka, ale od przyszłego miesiąca idziemy do szkoły rodzenia, gdzie podobno takie obawy mijają.

INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas