Pogodowa żonglerka w Polsce. W tych regionach może spaść śnieg
Oprac.: Natalia Grygny
Chociaż ostatnie dni przyniosły sporo ocieplenia, w pogodzie szykują się zmiany. – Przygotujcie się na żonglowanie cieplejszymi kurtkami – apeluje w najnowszej prognozie IMGW. W najbliższych dniach możemy spodziewać się przymrozków, a nawet opadów śniegu.
Spis treści:
Jesień w pełni, ale już niebawem odczujemy pierwsze zwiastuny zimy. Po ociepleniu, jakie zawitało do Polski w ostatnich dniach, trzeba przygotować się na dużą zmianę. Październik szykuje nam chłodne dni, które dadzą o sobie znać już po weekendzie 14 - 15 października.
W poniedziałek, 16 października w Tarach i Beskidach temperatura spadnie o poranku do -2 st. Celsjusza. Mieszkańcy tych rejonów mogą się spodziewać w ciągu dnia maksymalnej temperatury wynoszącej do 8 st. Celsjusza. W pozostałych regionach kraju temperatura maksymalna w ciągu dnia wyniesie do 12 stopni.
Zobacz też: Przymrozki, deszcz ze śniegiem i kolejne powiewy lata. Czeka nas tydzień zawirowań w pogodzie
Pogodowa żonglerka w Polsce. Lepiej przygotuj zimowe ubrania
- Przygotujecie się na żonglowanie cieplejszymi kurtkami i gorącą herbatą. Od niedzieli zaczynamy nowy sezon barw na mapach prognoz numerycznych: w dzień królować będzie kolor zielony a nocami coraz częściej niebieski. Kolor żółty nie powiedział jednak "do widzenia" - informuje IMGW w najnowszym wpisie.
Kolejny weekend 21-22 października z pewnością pozwoli nam na dobre zapomnieć o przyjemnych temperaturach. W niektórych regionach Polski zrobi się wręcz zimowo - w sobotę, 21 października termometry wskażą w większości miejsc od 3 do 4 st. Celsjusza. W Zakopanem temperatura wyniesie 0 st. - według prognoz, mogą wystąpić opady śniegu.
Od piątku 20 października możemy spodziewać się przymrozków. Minimalna temperatura wyniesie wówczas - 5 st. Celsjusza. Najzimniej będzie tego dnia w Tatrach i Beskidach. Temperatura w piątek i sobotę o poranku wskaże -4 lub - 5 st. Celsjusza. Na tym samym obszarze termometry wskażą później 0 stopni Celsjusza. Prognozowane są opady śniegu.
Jaka będzie pogoda na Wszystkich Świętych?
Skoro październik zapowiada się dość zimowo, jaka pogoda czeka nas w listopadzie? Pojawiły się już pierwsze długoterminowe prognozy pogody na 1 i 2 listopada - Święto Wszystkich Świętych i Dzień Zaduszny.
Zobacz również:
Na pewno musimy zapomnieć o polskiej złotej jesieni. W tych dniach synoptycy prognozują duże zachmurzenie, niewykluczone są opady deszczu, a nawet nocne przymrozki.
Jaka będzie sytuacja w kolejnych dniach? - Z uwagi na okresową dużą aktywność cyrkulacji strefowej, możliwe są fale silnego wiatru. Nie można wykluczyć pojedynczych dni z burzami, zarówno w chłodnych masach okresami płynących z północy, jak i też na aktywnych frontach głębokich niżów w cieplejszych masach - informował jakiś czas temu serwis FaniPogody.pl.
Od czasu do czasu mogą się pojawić dwucyfrowe, dodatnie wartości na termometrach. Pod tym względem listopad zapowiada się nieco cieplej niż zwykle.
- Niewykluczone, że po 15 listopada 2023 roku przy przejściowej adwekcji z północy wystąpią pierwsze tej jesieni na nizinach opady śniegu. Przymrozki w ostatnim miesiącu meteorologicznej jesieni mogą częstsze niż w październiku, a nawet możliwy jest mróz. Zwłaszcza w obszarach przejaśnień i rozpogodzeń - czytamy w serwisie FaniPogody.pl.
***