Pokazują na TikToku „brzydkie” noworodki. Rodzice śmieją się z dzieci
Niemowlęta zazwyczaj uchodzą za słodkie i kochane. Wyzwanie, które obecnie króluje na TikToku, pokazuje jednak, że nie zawsze tak jest. Matki z całego świata publikują zdjęcia swoich nowo narodzonych dzieci, na których te wyglądają niekorzystnie. Zazwyczaj chodzi o zabawną minę, śmieszny grymas lub dziwny gest. Wyzwanie nosi wymowną nazwę „ugly babies", a więc w tłumaczeniu na język polski "brzydkie dzieci".
Nowe wyzwanie opanowało TikToka!
Każdy film ma dokładnie tę samą formę. W tle zawsze słychać piosenkę ABBY pod tytułem "Chiquitita". Kobiety zamieszczają zdjęcie w ciąży i zadają pytanie swojemu partnerowi: "Powiedziałbyś mi, gdyby nasze dziecko było brzydkie?". Partner przytakuje i odpowiada: "Nasze dziecko będzie piękne!". Później następuje krótki pokaz slajdów, najczęściej z sali porodowej, przedstawiający zestawienie niekorzystnych zdjęć noworodka. Wyrodni rodzice, czy osoby z poczuciem humoru i dystansem? Kto publikuje tego typu treści?
Nietypowi rodzice
Świeżo upieczone mamy zwykle wpatrują się w swoje pociechy z miłością i dumą. Rodzice, którzy zdecydowali się na dołączenie do wyzwania "ugly babies", witają pociechę na świecie w nieco inny sposób. Tłumaczą, że gdy dowiedzieli się o TikTokowej akcji, wprost nie mogli się powstrzymać i musieli wziąć w niej udział. Opiekunowie wymieniają się zdjęciami "brzydkich dzieci" nie tylko dla zabawy. Chcą w ten sposób pokazać, jak wygląda rzeczywistość zaraz po porodzie.
Rzeczywistość vs. social media
Rodzice zazwyczaj spodziewają się, że ich pociechy urodzą się piękne - dokładnie tak, jak dzieje się to w filmach i serialach. Tymczasem podczas pierwszych dni noworodek nie wygląda tak słodko, jak w reklamach. Bardzo często zaraz po porodzie jest opuchnięty, czerwony i ma śmieszny grymas na maleńkiej twarzyczce. Ludzie, którzy zbyt dużo czasu spędzają w mediach społecznościowych, zapominają o rzeczywistości. Mamy biorące udział w "ugly babies" chcą o niej przypomnieć.
Lucy Baehr kocha swoją córeczkę i wzięła udział w wyzwaniu
Jedną z matek, która wzięła udział w wyzwaniu, jest Lucy Baehr. Kobieta opublikowała zdjęcia swojej małej córeczki Reese, która urodziła się ze spuchniętym nosem. Z tego powodu jej oczy wyglądały na nieproporcjonalnie małe. Gdy tylko Baehr zobaczyła noworodka, od razu go pokochała, stwierdziła, że dla niej zawsze pociecha zawsze będzie najpiękniejsza. Mimo zachwytu Baehr była świadoma deformacji. "Patrzyłam na mojego męża, mówiąc: Przynajmniej jest zdrowa" - skomentowała mama w jednym z wywiadów.
Kontrowersyjny film, który udostępniła Lucy Baehr, od razu stał się viralem, zaledwie dwa tygodnie od premiery uzyskał aż 24 mln odtworzeń! Obecnie mała Reese ma już kilka miesięcy, szybko rośnie, a po zniekształconym nosku nie ma już nawet śladu.
Takich mam jest coraz więcej
Użytkownicy TikToka pokochali nowe wyzwanie. Z chęcią komentują pojawiające się w aplikacji filmy i najczęściej całym sercem kibicują mamom "brzydkich" dzieci. Kolejne filmy uzyskują miliony polubień i jeszcze więcej wyświetleń.
Przeczytaj również:
Z kim Edyta Pazura jeździ samochodem? Nie szkoda tapicerki?
Nie bogaty, lecz wierny
Zobacz również: