Polka leczy zęby w Hiszpanii. "Niemal wszystkie usługi mają od ręki i za darmo"
Dentysta - na samą myśl o wizycie u tego specjalisty wielu osobom podnosi się ciśnienie. I nie chodzi tylko to, że będzie bolało. Głównym problemem jest to, ile taka "przyjemność" kosztuje. W Polsce nawet podstawowe usługi dentystyczne zaczęły osiągać horrendalne ceny. A jak to wygląda w Hiszpanii? Opowiem wam z perspektywy mieszkańców (tak, również z Polski) żyjących i korzystających z usług w tym kraju.

Spis treści:
Leczenie stomatologiczne w Polsce odbywa się głównie w prywatnych gabinetach
Od dłuższego już czasu mówi się, że leczenie stomatologiczne w Polsce jest bardzo drogie. Co prawda, można próbować umówić się "na NFZ", ale… sami wiecie, jak to wygląda. A przede wszystkim, ile trzeba czekać. Kiedy ząb zacznie boleć, to czekać się po prostu nie da. Ostatecznie więc zdecydowana większość Polaków (statystyki wskazują na około 70 proc.) korzysta z prywatnych usług dentystycznych. Przejdźmy jednak do konkretów.
W 2025 roku leczenie stomatologiczne w Polsce nadal odbywa się głównie prywatnie, bo publiczna opieka przez NFZ nie zapewnia ani szybkich terminów, ani szerokiego zakresu usług. Ceny wzrosły średnio o 10 proc. w porównaniu do poprzedniego roku. Przegląd z konsultacją kosztuje od 120 do 250 zł, plomba kompozytowa 180-350 zł, a leczenie kanałowe od 350 do nawet 1600 zł. Skaling i piaskowanie to wydatek rzędu 180-450 zł, wybielanie zębów kosztuje od 900 zł (nakładkowe) do 2000 zł (laserowe), a implant z koroną to już nawet 6000 zł. Dla wielu osób prywatny dentysta to dziś nie wybór, a konieczność.
Leczenie stomatologiczne w Hiszpanii: podobnie cenowo, ale z ubezpieczeniem dużo taniej
Myśląc o Hiszpanii, a na pewno o Barcelonie, nie zakładacie, że leczenie stomatologiczne może być tańsze. Otóż możecie się zdziwić. W Hiszpanii, podobnie jak w Polsce, większość ludzi leczy zęby prywatnie, bo system publiczny pokrywa tylko bardzo podstawowe usługi. Mimo wszystko jednak jest ich znacznie więcej, niż w polskich pakietach.
Ja często korzystałam z darmowego przeglądu jamy ustnej, na który czekałam maksymalnie jeden dzień. Nagłe przypadki (np. ogromny ból zęba) również wchodzą w skład podstawowej opieki medycznej na szczeblu publicznym. Moi znajomi, którzy mają dzieci, zawsze korzystają z publicznych dentystów i niemal wszystkie usługi mają od ręki i za darmo. W Polsce na takie "luksusy" raczej nie ma co liczyć.
Mimo wszystko jednak, większość Hiszpanów, podobnie jak Polaków, decyduje się na prywatną opiekę stomatologiczną. O ile ceny często są zbliżone do polskich - albo wyższe, o tyle jest jeden "haczyk".
Różnica jest taka, że ubezpieczenia prywatne (tzw. "seguros dentales") są tutaj dużo bardziej popularne i powszechnie dostępne. Miesięczny koszt to ok. 10-30 euro, a wtedy leczenie kanałowe, przeglądy, czy plomby są częściowo albo w pełni refundowane.
Prywatna wizyta bez ubezpieczenia to koszt rzędu 40-60 euro za konsultację, a plomba kosztuje około 50-100 euro. Hiszpanie też narzekają - na przykład na to, że bez ubezpieczenia wszystko kosztuje sporo, ale jednak dostęp do usług jest szybszy i bardziej przejrzysty niż u nas. Ja ze swoją kartą ubezpieczenia mam w pakiecie bardzo dużo darmowych zabiegów. W tym regularne czyszczenie, przegląd, a nawet plombowanie. Szczerze, nie ma na co narzekać.
Wysoka jakość usług stomatologicznych zwłaszcza w Barcelonie. "Turyści specjalnie przyjeżdżają tu leczyć zęby"
Wiedzieliście, że Hiszpania, a szczególnie Barcelona, jest jednym z najczęściej wybieranych kierunków turystyki dentystycznej? Według portalu Medical Travel Market, Hiszpania zajmuje pierwsze miejsce wśród najchętniej odwiedzanych państw przez osoby leczące zęby poza granicami własnego kraju. Nic dziwnego, bo zakres oferowanych usług jest na naprawdę wysokim poziomie. Nowoczesny sprzęt, profesjonalne podejście personelu oraz indywidualne traktowanie pacjentów - brzmi jak laurka, ale faktycznie tak to wygląda.
Jak Hiszpanie, a jak Polacy oceniają leczenie stomatologiczne w swoich krajach?
Przyjrzyjmy się obecnym statystykom oceny stomatologii w Hiszpanii. W 2025 roku leczenie stomatologiczne w Hiszpanii, szczególnie w Barcelonie, oceniane jest głównie pozytywnie. Pacjenci chwalą wysoki poziom usług, nowoczesny sprzęt i profesjonalne podejście lekarzy. Na portalach takich jak Doctoralia można przeczytać naprawdę sporo komplementów względem specjalistów z Hiszpanii. Pacjenci, oprócz chwalenia profesjonalizmu stomatologów, doceniają też komfortowe warunki w klinikach.
Polscy pacjenci oceniają system stomatologiczny w swoim kraju bardzo nierówno - zależnie od tego, czy korzystają z usług w ramach NFZ, czy prywatnie. Leczenie stomatologiczne finansowane przez państwo oceniane jest raczej… negatywnie. Główne zarzuty to ograniczony zakres świadczeń (brak znieczulenia, niskiej jakości materiały), długie kolejki oraz trudność w znalezieniu gabinetu, który rzeczywiście przyjmuje w ramach NFZ. W efekcie wielu pacjentów nawet nie rozważa tej opcji, traktując ją jako ostateczność.
Z kolei prywatna stomatologia cieszy się znacznie lepszymi opiniami. Pacjenci chwalą profesjonalizm lekarzy, nowoczesny sprzęt, indywidualne podejście i komfort leczenia. Problemem są jednak rosnące ceny - coraz więcej osób zauważa, że regularne leczenie zębów staje się luksusem. Mimo to aż 70 proc. Polaków korzysta z prywatnych gabinetów, uznając je za jedyną realną drogę do szybkiego i skutecznego leczenia. W skrócie - jakość jest w sektorze prywatnym, ale dostępność często zależy od zasobności portfela.
Jeśli miałabym powiedzieć krótko i ogólnie, to moje doświadczenia z opieką stomatologiczną w Hiszpanii oceniam zdecydowanie lepiej w porównaniu z Polską. Wysoka jakość usług, nowoczesny sprzęt oraz profesjonalne podejście personelu sprawiły, że zawsze czułam się "zaopiekowana".
Choć koszty leczenia - teoretycznie - mogą być wyższe niż w Polsce, możliwość skorzystania z prywatnych ubezpieczeń zdrowotnych sprawia, że leczenie w Barcelonie jest atrakcyjną opcją.
