Polskie schrony przeciwatomowe. Jak wygląda sytuacja?

Choć rządowa kontrola schronów to czynność rutynowa, to w kontekście gróźb Kremla ws. użycia taktycznych ładunków atomowych na wojnie w Ukrainie, wzbudza zainteresowanie mediów. W jakim stanie są schrony w Polsce? Czy warto zastanowić się nad budową własnego?

Schrony pod Nową Hutą
Schrony pod Nową HutąMichał OstaszINTERIA.PL

W przypadku konfliktu zbrojnego, a zwłaszcza atomowego, dobrze wybudowany i sprawny schron zwiększa szanse na przeżycie. Skuteczność ochrony, jaką nam daje przed promieniowaniem radioaktywnym, zależy od odległości od epicentrum wybuchu, głębokości, na jakiej schron został wkopany w ziemię, a także od grubości i materiału, z jakiego zostały wykonane jego ściany.

Co musi znajdować się w schronie przeciwatomowym?

Im dłużą jest nasza ekspozycja na promieniowanie radioaktywne, tym większe wyrządzi ono uszkodzenia w naszym organizmie. Dlatego też, już od czasów zimnej wojny, rządy apelują do swoich obywateli, by w przypadku wybuchu bomby atomowej schronili się w piwnicach swoich domów, jeżeli nie mają możliwości skorzystania ze schronu z prawdziwego zdarzenia. Każda osłona jest lepsza niż przebywanie na zewnątrz w czasie eksplozji.

W co powinien być wyposażony schron - zarówno prywatny, jak i miejski? Z pewnością powinien posiadać ściany wykonane z odpowiedniego materiału. Już 10 cm ołowiu zapewnia taką samą ochronę przed promieniowaniem, jak 3 metry zbitej ziemi.

Nic nie stoi na przeszkodzie, by taką ochronę łączyć ze sobą. Tak więc schron powinien znajdować się jak najgłębiej pod ziemią, a najlepiej wkopany w litą skałę - takie właśnie schrony zbudowane dla Władymira Putina znajdują się na rosyjskim Uralu.

Schemat schronu
Schemat schronuInteria.plINTERIA.PL

Każdy schron powinien posiadać osobne wejście i wyjście i posiadać sprawną i wydajną wentylację, opartą na wentylatorach niskonapięciowych. Schron musi być też niezależny od zewnętrznej sieci energetycznej. Elektryczność mogą dostarczać wewnętrzne generatory lub panele słoneczne. Wewnątrz oczywiście musi znajdować się toaleta, zapas pożywiania i czystej wody, a także najpotrzebniejsze leki.

Na świecie działają firmy oferujące budowę prywatnych schronów na wypadek konfliktu nuklearnego. Cena takiej konstrukcji waha się od 150 do 250 tys. zł.

Warszawskie schrony pomieszczą wszystkich?

W ostatnich tygodniach straż pożarna rozpoczęła inwentaryzację i sprawdzanie stanu schronów i miejsc schronienia w Polsce. W sumie istnieje 62 tys. takich obiektów w całym kraju.

Mogą pomieścić tylko 3,5 proc. populacji, czyli około 1,3 mln osób. W jakim dokładnie stanie znajdują się polskie schrony - jeszcze nie wiadomo. Tymczasem warszawscy urzędnicy przeprowadzili własną kontrolę, która przyniosła zadziwiająco optymistyczne prognozy.

Schron w Szczecinie jest największym w Polsce i jednym z największych w Europie
Schron w Szczecinie jest największym w Polsce i jednym z największych w EuropieLukasz SzelemejEast News

"Policzyliśmy dokładnie powierzchnię, którą dysponujemy i która mogłaby służyć ludności jako miejsce ukrycia. Przyjęliśmy min. 2 mkw. na osobę. Z tego rozeznania (...), wynika, że w Warszawie mamy wystarczającą powierzchnię do schronienia się dla wszystkich mieszkańców miasta" - informował o wynikach badania Michał Domaradzki dyrektor Biura Bezpieczeństwa i Zarządzenia Kryzysowego.

Reszta schronów to zabytki?

Eksperci występujący w mediach wątpią jednak, czy sytuacja przedstawia się równie dobrze w innych miastach w Polsce.

"Sądzę, że te schrony nadają się na np. klubo-kawiarnie. Można je wyremontować i otworzyć tam punkt usługowy. Czy nadają się do zabezpieczenia przed skutkami rażenia różnego rodzaju bomb? Wątpię w to. Technologia budownictwa jest zupełnie inna, są inne środki rażenia. Zaniedbania, które wystąpiły od lat 70-tych w Polsce spowodowały, że około 62 tys. schronów, które mamy w Polsce, to zabytki. Możemy pokazać, jak wyglądały, ale czy one będą w stanie zabezpieczyć mieszkańców? Wątpię" - mówił 17 października dr Franciszek Krynojewski, ekspert ds. obrony cywilnej z Wyższej Szkoły Bezpieczeństwa w rozmowie z Grzegorzem Jankowskim w programie "Punkt Widzenia" na antenie Polsatu.

Orzechy mają dużo kalorii. To po co je jeść?Interia.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas