Prawdziwy stan rzeczy

Nie zawsze dzieje się to, co chcemy. W niektórych momentach czujemy, że szukamy czegoś, co nie jest nam przeznaczone. Pukamy do drzwi, które się nie otwierają, na próżno oczekujemy cudu.

Paulo Coelho
Paulo CoelhoAFP

Tak więc pozwólmy, by Dusza Świata wypełniła swoją misję. Jeśli nie możemy wspomóc tego procesu, najlepszym sposobem współpracy jest poświęcenie uwagi prostym rzeczom w życiu takim jak zachody słońca, ludzie na ulicy i czytanie książek.

A jednak w wielu przypadkach czas mija i nie dzieje się nic niezwykłego. Ale prawdziwy wojownik światła wierzy. Jak dziecko.

Wierzy w cuda i dlatego cuda się wydarzają.

Jest pewien, że jego myśli mogą zmienić jego życie i dlatego jego życie zaczyna się zmieniać.

Jest pewien, że znajdzie miłość i znajduje ją.

Czasem wojownik światła przeżywa rozczarowanie. Bywa, że czuje ból.

Słyszy wtedy komentarze w stylu: "Jesteś taki naiwny!".

Ale wojownik wie, że warto zapłacić tę cenę. Po każdej klęsce odnosi dwa zwycięstwa.

W ciekawej, małej książeczce "Brewiarz Rycerzy Średniowiecznych" jest wiele fragmentów, które warto sobie przypomnieć w chwilach oczekiwania:

"Duchowa energia Drogi wykorzystuje sprawiedliwość i cierpliwość, by przygotować twą duszę."

"Oto Droga Rycerza. Droga ta jest jednocześnie trudna i łatwa, skłania nas do porzucenia bezużytecznych rzeczy i nic nie znaczących przyjaźni. Dlatego na początku tak się wahamy, zanim na nią wstąpimy."

"Oto pierwsza nauka rycerza: wymażesz wszystko, co do tej pory zapisałeś w księdze swojego życia: chaos, niepewność, kłamstwa. Na ich miejscu napiszesz słowo "odwaga". Jeśli zaczniesz podróż od tego słowa i będziesz wierzyć w Boga, dotrzesz tam, dokąd powinieneś dotrzeć."

Czasem nic się nie dzieje, chociaż czekamy cierpliwie, z rezygnacją i odwagą. Ale jeśli wybraliśmy tę drogę, wydaje się niemożliwe, by błogosławieństwa życia nie działały na naszą korzyść. Skłania nas to do głębokiej refleksji na temat "rezultatów": nasze przeznaczenie manifestuje się w sposób, którego nie jesteśmy w stanie zrozumieć. Jorge Luis Borges napisał wspaniałe opowiadanie na ten temat.

Opisuje w nim narodziny tygrysa, który spędził większą część swojego życia w afrykańskiej dżungli, ale w końcu został złapany i zamknięty we włoskim zoo. Od tego momentu zwierzę czuje, że jego życie nie ma sensu, pozostaje mu tylko czekać na śmierć.

Pewnego dnia poeta Dante Alighieri przechodzi obok zoo i zauważa tygrysa, który staje się inspiracją do napisania poematu "Boska Komedia".

"Walka tygrysa o przetrwanie miała sens, ponieważ znalazł się on tamtego ranka w zoo i stał się inspiracją do napisania nieśmiertelnego poematu" - mówi Borges.

My także mamy powód, podobnie jak tygrys - bardzo ważny powód, by być tu właśnie tego ranka, w tym momencie.

Tak więc - nauczcie się relaksować. I bądźcie uważni.

Paulo Coelho

Wydawnictwo Drzewo Babel
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas