"Przybędę w mroźną zimową noc". Ojciec Pio zobaczył to wyraźnie
Ojciec Pio był jednym z najsłynniejszych na świecie stygmatyków i proroków. Jego wizje powtarzane są do dziś i wracają przy okazji tragicznych wydarzeń na świecie. Co takiego zobaczył duchowny i przed czym ostrzegał wiernych?
Spis treści:
Niezwykłość Ojca Pio. Stygmaty to nie wszystko
Włoski duchowny, kapucyn Ojciec Pio, a właściwie Francesco Forgione, jest znany niemal na całym świecie. Zasłynął łaskami, jakimi miał obdarzyć go sam Bóg.
Zobacz również:
- Przepowiednia dla Polski. Słowa zakonnika Eustachiusza już się sprawdziły
- Teresa Neumann – niemiecka mistyczka i stygmatyczka. W swoich wizjach widziała losy Polski
- Jasnowidzka Aida nowym przesłaniem daje do myślenia. "Piękne, dziękujemy"
- Niepokojąca wizja Wojciecha Glanca. Wyjawił, co wydarzy się w kwietniu
Cierpiał katusze, a mimo to wciąż kochał Boga, choć gdy pierwszy raz stygmaty pojawiły się na jego ciele, miał błagać Chrystusa o ich zabranie, bo był tak nimi przerażony.
Prócz stygmatów i widzeń diabła Ojciec Pio doświadczał także bilokacji, czyli możliwości bycia jednocześnie w kilku miejscach.
Niezwykła była także dla wiernych jego umiejętność przewidywania przyszłości. Słowa Ojca Pio dotyczące losów świata są powtarzane przez wierzących do dziś i budzą one prawdziwą trwogę.
Zagłada według Ojcia Pio. Tak będzie wyglądać apokalipsa
Jedną z najsłynniejszych wizji Ojca Pio jest ta dotycząca apokalipsy. Wielu proroków i wizjonerów przepowiadało już koniec świata i sąd ostateczny, ale to właśnie słowa Ojca Pio są jedne z najbardziej znanych.
Miał on zobaczyć Jezusa, który przemówił do zakonnika słowami:
"Przybędę na ten świat przepełniony grzechem w towarzystwie przerażającego wycia grzmotów. Przybędę w mroźną zimową noc. Gwałtownie wzmagające się wiatry poprzedzą ogromne zamieszanie na świecie — Ziemia będzie drżeć wskutek niezwykle silnych wstrząsów. Pioruny i błyskawice z ognistych chmur będą zapalać i obracać w pył wszystko, co było związane z grzechem i było nim zniewolone lub przezeń zagrożone. Wszystko to zostanie zniszczone. Powietrze będzie przesycone gryzącymi gazami. Duszące opary oraz uderzenia trąb powietrznych zaczną niszczyć wszystko. Najwspanialsze budowle legną w gruzach" - miał przemówić do Ojca Pio Jezus.
Słowa te mogą zgadzać się z zapisem Apokalipsy z Nowego Testamentu.
Jezus nawoływał także, by ludzie wówczas zamknęli drzwi i okna i z nikim nie rozmawiali. Dni te mają być poświęcone pokucie za grzechy.
Po dniach chaosu i katastrof na Ziemię mają przybyć aniołowie, którzy będą egzekutorami.
"Szczególnie zadbają o zniszczenie tych, którzy mnie przedrzeźniali i nie wierzyli w moje objawienia — miał mówić Jezus Chrystus do Ojca Pio.
Słowa pociechy. Bóg oszczędzi niektórych?
Wielkie zniszczenia wywołane burzami, trzęsieniami ziemi, czy huraganami mają jednak ominąć niektóre z miejsc na świecie.
"Wiedeń, Augsburg oraz Reisten zostaną oszczędzone. Augsburg i kraje na południe od Dunaju nie odczują skutków" - miał powiedzieć Ojciec Pio.