Rodzice oburzeni. Lekcje religii osobno dla chłopców i dziewczynek

Jedna z poznańskich szkół podstawowych podjęła decyzję o podzieleniu zajęć z religii dla starszych uczniów. Jak informuje portal eDziecko, rodzice nie są zachwyceni takim obrotem sprawy. Niezadowolenie wzbudziło to, że katecheza jest umieszczona w trakcie zajęć i jest oddzielnie prowadzona dla dziewczynek i chłopców.

W wielu szkołach zdarza się, że lekcje religii znajdują się w środku planu zajęć
W wielu szkołach zdarza się, że lekcje religii znajdują się w środku planu zajęćPiotr Kamionka/ REPORTEREast News

Lekcje religii osobno dla chłopców i dziewczynek? Taką decyzję miała podjąć Społeczna Szkoła Podstawowa nr 3 Dębinka w Poznaniu. Portal eDziecko informuje, że placówka wprowadziła podział lekcji religii na oddzielne zajęcia dla chłopców i dziewczynek. Podział ze względu na płeć dotyczy tylko starszych uczniów uczęszczających do klas VII i VIII. Młodsi uczniowie mają mieć zajęcia łączone.

Plan lekcji oburzył rodziców

Jak informuje eDziecko, plany lekcji przekazał portalowi Paweł Nijakowski z inicjatywy Świecka Szkoła. Przedstawiciel inicjatywy zwraca uwagę, że w rozporządzeniu dotyczącym ramowych planów nauczania w szkołach publicznych istnieje wzmianka o możliwości podziału uczniów na grupy. Chodzi o zajęcia z informatyki, języków lub wychowania fizycznego. Nie ma tam jednak informacji o lekcji religii.

eDziecko informuje, że plan lekcji oburzył rodziców. Niezadowolenie wzbudziło to, że katecheza znajduje się w trakcie zajęć i jest oddzielnie prowadzona dla dziewczynek i chłopców. Portal informuje, że szkoła nie odniosła się jeszcze do sprawy.

Religia w środku planu zajęć

W wielu szkołach zdarza się, że lekcje religii znajdują się w środku planu zajęć. Przez to uczniowie, którzy w nich nie uczestniczą, czyli niewierzący lub innych wyznań, mają tzw. okienko, które spędzają najczęściej w szkolnej świetlicy czy bibliotece. Niektóre placówki zakładają, że dany uczeń jest zapisany na lekcje religii, dlatego rodzice muszą złożyć pisemne oświadczenie, by wypisać dziecko z tych zajęć.

Religia nie jest obowiązkowa

Zasady uczestnictwa w lekcjach religii określa Rozporządzenie Ministra Edukacji Narodowej z 14 kwietnia 2022 roku w sprawie warunków i sposobu organizowania nauki religii w publicznych przedszkolach i szkołach podstawowych. Według przepisów, przedmiot ten jest organizowany tylko na życzenie rodziców lub opiekunów prawnych. Uczestnictwo w religii nie jest obowiązkowe.

"Rezygnacja z uczestniczenia w zajęciach z religii lub etyki może nastąpić w każdym czasie. W takim przypadku konieczne jest poinformowanie szkoły o zmianie decyzji. Zmiana decyzji nie wiąże się z konsekwencjami dla rodziców lub uczniów. (...) Jeśli rezygnacja z udziału ucznia w nauce religii lub etyki nastąpi w trakcie roku szkolnego przed terminem klasyfikacji rocznej, uzyskane oceny śródroczne nie będą brane pod uwagę i uczeń nie otrzyma na koniec roku oceny z tego przedmiotu" - podaje Ministerstwo Edukacji Narodowej.

Lekcje religii. Spada liczba uczniów

W grudniu 2021 roku Instytut Statystyki Kościoła Katolickiego SAC im. Ks. Witolda Zdaniewicza poinformował, że liczba uczniów uczęszczających na zajęcia religii spadła z 87,6 proc. do 85,7 proc. Z raportu wynika, że najmniej uczniów uczęszcza na dodatkowe zajęcia religii w liceach. Jak podawał ISKK, w 2019 roku na religię chodziło wówczas 75,3 proc. uczniów, a w 2020 roku - 69,8 proc.

W lipcu 2022 roku CBOS opublikował raport "Polski pejzaż religijny - z dalekiego planu". Wynika z niego, że w 2010 roku udział w lekcjach religii deklarowało 93 proc. uczniów w wieku 17-19 lat. W 2018 roku było to 70 proc. a obecnie - 54 proc. Z badań wynika, że w przeciągu ostatnich 20 lat liczba praktykujących zmniejszyła się z 70 do 42 proc. Jako osoby wierzące deklaruje się 84 proc. społeczeństwa.

Młodzi Polacy odchodzą od Kościoła. "Patrzą w przyszłość"

Prawie 36 proc. młodych Polek i Polaków w ogóle nie uczestniczy w praktykach religijnych. Tak wynika z kolei z raportu Centrum im. Ignacego Daszyńskiego i IBRiS.

- Jeśli chodzi o religię, to Kościół swoim nauczaniu i podejściu, nie robi nic, by zmienić swoje strategie kontaktu czy komunikacji z wiernymi, zwłaszcza młodymi. To cały czas tradycyjny Kościół, który absolutnie nie przystaje do problemów współczesności i wyzwań, z którymi mierzą się współczesne młode pokolenia - mówiła w rozmowie z Interią socjolożka dr Justyna Sarnowska−Wilczyńska z Uniwersytetu SWPS. - Kościół koncentruje się na tradycji. Młodzi patrzą w przyszłość i na niej się skupiają, a Kościół patrzy w przeszłość.

***

Polki zamordowane w obozie koncentracyjnym. Po 80 latach miały uroczysty pogrzebDeutsche Welle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas