Sezon grzewczy rozpoczęty. Jak zaoszczędzić na ogrzewaniu?
Pogoda w tym roku nie rozpieszcza Polaków. Niskie temperatury w połowie września sprawiły, że niektórzy już odkręcili kaloryfery. Im wcześniej zaczniemy grzać, tym rachunki będą wyższe. Podpowiadamy więc, co zrobić, by nieco zaoszczędzić na ogrzewaniu.
Niektórzy inaugurację sezonu grzewczego mają już za sobą. Inni, choć chcieliby już odkręcić kaloryfery, nie mogą tego zrobić, gdyż spółdzielnie z powodu oszczędności zwlekają z uruchomieniem ogrzewania.
W tym roku jesteśmy świadkami już trzeciej podwyżki gazu. "Fakt" wyliczył, że opłaty łącznie w ostatnich miesiącach wzrosły aż o 11-17 proc. Wzrosty cen zapowiadane są również przez spółki ciepłownicze i energetyczne. Rachunki za dostarczenie ogrzewania do domów mogą wzrosnąć nawet o 30-40 proc. Powodem tych podwyżek są m.in. wysokie ceny uprawnień do emisji CO2.
Niezależnie od tego, jaki typ ogrzewania mamy w domu lub w mieszkaniu, warto wiedzieć, co można zrobić, by zmniejszyć nieco rachunki. Zważywszy na stałe podwyżki cen wszystkiego, oszczędności można szukać również na ogrzewaniu.
Sprawdź śrubę w oknie
Najwięcej ciepła w domu ucieka przez okna. To przez nie może ulecieć nawet 25 proc. wytwarzanej w domu bądź mieszkaniu energii cieplnej. Jest jednak jeden, prosty sposób, o którym nie wiedzą wszyscy, a który pomaga zmniejszyć "uciekanie" ciepła z domu. A im mniejsze straty ciepła, tym niższe rachunki za energię cieplną.
Dostosuj grzanie do swoich potrzeb
Choć dla niektórych może wydawać się to oczywiste, rozważne korzystanie z ogrzewania może zapewnić spore oszczędności na rachunkach. Korzystając z kaloryferów, zastanówmy się nad kilkoma kwestiami. W mieszkaniu kilkupokojowym weźmy pod uwagę, ile czasu spędzamy w każdym z pomieszczeń. Jeśli z sypialni wychodzimy rano i wracamy do niej dopiero przed snem, warto na ten czas wyłączyć kaloryfery i ponownie włączyć je około pół godziny przed pójściem spać. Jeśli nie ma nas w domu cały dzień, a grzejniki nagrzewają się stosunkowo szybko, przed wyjściem z domu również warto zakręcić ogrzewanie, jeśli żaden z mieszkańców nie pozostaje w domu.
A wyjazdy? Warto przed zamknięciem walizki i wyjściem z domu wyłączyć nie tylko prąd, lecz także kaloryfery. Nie każdy o tym pamięta, kilkudniowa rezygnacja z ogrzewania mieszkania pod nieobecność jest naprawdę prostym i świetnym sposobem na oszczędność.
Zrób przegląd instalacji przed sezonem grzewczym
Ta porada dotyczy bardziej osób, które mieszkają w domach, jednak pamiętajmy, że sprawne urządzenia grzewcze są znacznie bardziej wydajne i ekonomiczne. Zanim rozpoczniemy sezon ogrzewania w naszych czterech ścianach, warto zrobić przegląd instalacji grzewczej lub gazowej. Zabrudzenia i osady powstałe wskutek korzystania z instalacji mogą bowiem w dużym stopniu utrudnić przekazywania ciepła.
Wietrz rozważnie
Wietrzenie pomieszczeń jest niezwykle ważne, jednak należy robić to z rozwagą. Jeśli temperatury na zewnątrz są wyjątkowo niskie, wystarczy kilka minut, by przewietrzyć mieszkanie. Co ważne, okna muszą być otwarte na oścież, a dodatkowo przed wietrzeniem należy zakręcić kaloryfery - na ten czas temperatura w pomieszczeniu siłą rzeczy ulegnie obniżeniu, nie warto zatem korzystać z kaloryferów i doprowadzać, by energia cieplna uciekała przez okno.
Dobrze zaaranżuj przestrzeń
Przy aranżowaniu przestrzeni w taki sposób, by efektywniej rozprowadzać energię cieplną po mieszkaniu, warto pamiętać, że odległość mebla od kaloryfera powinna wynosić minimum 10 cm. Nie zaleca się również zastawiania grzejników ciężkimi, masywnymi szafami czy wysokimi meblami. Cyrkulacja powietrza jest wówczas znacznie utrudniona. Warto natomiast nad kaloryferem zamontować półkę lub dłuższy parapet - ciepło wówczas nie ucieknie w stronę zimnego okna, tylko powędruje do pomieszczenia.
Przeczytaj też:
Agata Młynarska przeżyła dramat na lotnisku. Ostre słowa dziennikarki
Zaburzenia obsesyjno-kompulsywne. Nie czekaj, sięgnij po pomoc
Motel Polska znika z anteny TVP! Koniec skandalicznego programu
Zobacz więcej: