Specjalista zdradził sposób na błyskawiczne zasypianie. Mało osób to stosuje
Problemy ze snem, a w tym z szybkim zasypianiem są zmorą wielu ludzi. Istnieje sporo metod na to, by zadbać o jakościowy sen, ale często bywa tak, że u każdego sprawdza się zupełnie co innego. Z pomocą przychodzi jeden ze specjalistów i proponuje wypróbowanie metody "tasowania poznawczego". Czym jest i jak ją stosować, by cieszyć się szybkim zasypianiem?
Tasowanie poznawcze. Banalna metoda, która pomoże ci zasnąć
Co wieczór ta sama sytuacja - przewracasz się z boku na bok, wstajesz po wodę, próbujesz medytacji, oddychasz głęboko i nic - sen nie przychodzi. Istnieje wiele metod, by pomóc osobom szybciej zasypiać, ale niektórzy wciąż poszukują "swojej" metody.
Zobacz również:
- Tak kłamstwo "upośledza" myślenie. Konsekwencje dla mózgu mogą być poważne
- Pokarmy z Ewangelią w tle – jak przygotować tradycyjną, chrześcijańską święconkę?
- Rekordowa emerytura rolnicza w Polsce. Tylko nieliczni mogą liczyć na tak wysokie świadczenie
- Surowa kara za brak meldunku? Mamy stanowisko rządu
Luc P. Beaudoin, doktor, kognitywista i profesor na Uniwersytecie Simona Frasera w rozmowie z "Women's Health" zdradził jeden ze sposobów, który może okazać się strzałem w dziesiątkę podczas zasypiania.
Chodzi o zjawisko "tasowania poznawczego". To technika wspomagająca zasypianie, która polega na chaotycznym generowaniu w naszym umyśle losowych myśli lub słów. Pomaga to wyciszyć umysł i zapobiega nadmiernemu analizowaniu problemów przed snem, co często prowadzi do bezsenności.
Dokładnie chodzi o pewien banalny mechanizm - zamiast koncentrować się na stresujących myślach czy planach na przyszłość, metoda ta zmusza mózg do zajęcia się czymś neutralnym i przypadkowym. Gdy myśli są losowe i nieskładne, umysł przestaje się angażować w analizowanie rzeczywistości i stopniowo przechodzi w stan snu.
Luc P. Beaudoin w rozmowie z czasopismem podkreślił, że po raz pierwszy wpadł na ten pomysł jako student studiów licencjackich psychologii poznawczej w 1989 roku. Zmagał się z bezsennością i twierdził, że metoda mu pomogła. Jednak dopiero około 2009 roku, już jako badacz, zaczął formalnie studiować technikę tasowania poznawczego.
Badacz przyjrzał się lepiej metodzie podczas badań. Wnioski zaskoczyły
Jedno z recenzowanych badań, które przeprowadził w swojej karierze Beaudoin na temat tasowania poznawczego, zaprezentowane w 2016 r. na wspólnym spotkaniu American Academy of Sleep Medicine i Sleep Research Society, było niewielkie, ale wykazało obiecującą poprawę jakości snu u 154 studentów.
Badanie dotyczyło wykorzystania ćwiczenia tasowania poznawczego jako sposobu pomocy uczestnikom w radzeniu sobie z galopującymi myślami przed pójściem spać. Specjalnie stworzona na potrzebę badania aplikacja prezentowała nagrania losowych słów, jedno po drugim, z ośmiosekundową przerwą między każdym, aby pomóc uczestnikom stworzyć mentalny obraz każdego słowa.
Badanie wykazało, że jakość snu znacznie się poprawiła u uczestników, którzy wykonali to zadanie przed pójściem spać — a pobudzenie przed snem zostało zmniejszone.
"Na pierwszy rzut oka technika tasowania poznawczego może wydawać się podobna do koncepcji liczenia owiec, ale ciągłe skupianie się na tym samym obiekcie może być zbyt powtarzalne i precyzyjne, uniemożliwiając umysłowi prawdziwy odpoczynek" - mówi Beaudoin w rozmowie z "WH".
Eksperci podkreślają, że tasowanie poznawcze pozostaje teorią, a nie sprawdzoną praktyką. Choć badania specjalisty były zachęcające, potrzeba ich znacznie więcej.
Nic jednak nie stoi na przeszkodzie, by wpróbować ten sposób przed spaniem.
