"Sprawa dla reportera" zażenowała widzów nie jeden raz

Program interwencyjny "Sprawa dla reportera" pierwszy raz zagościł na antenie prawie 40 lat temu. Mimo takiego doświadczenia twórcom nawet dziś nie udaje się uniknąć wpadek, zabawnych wypadków, a czasem też sytuacji wywołujących zażenowanie. Wspomnijmy kilka z nich.

Elżbieta Jaworowicz jest obecna w polskiej telewizji od przeszło 40 lat
Elżbieta Jaworowicz jest obecna w polskiej telewizji od przeszło 40 latMichal WARGIN/East NewsEast News

"Sprawa dla reportera" debiutowała w telewizji w 1983 roku i z przerwami emitowana jest do dziś. Twarzą programu jest reporterka Elżbieta Jaworowicz, która przez wszystkie te lata zgłębia historie ludzkich dramatów, chorób i zwykłego pecha. W tak długim czasie od żenujących, zaskakujących, a czasem po prostu śmiesznych wpadek ustrzec się trudno. Do jednej z nich doszło bardzo niedawno.

Disco Polowa galeria osobliwości

"Sprawa dla reportera" od lat cieszy się zainteresowaniem widzów
"Sprawa dla reportera" od lat cieszy się zainteresowaniem widzówJaroslaw Stachowicz J. StachowiczAgencja FORUM

W programie Elżbiety Jaworowicz nie raz gościli muzycy disco polo. Te muzyczne przerywniki najczęściej przechodziły bez większego echa, zdarzyło się jednak kilkukrotnie, że okazały się bardzo nie na miejscu. W jednym z odcinków gościł ojciec chłopca, który chorował na siatkówczaka - nowotwór rozwijający się w gałce ocznej.

W pewnym momencie (prawdopodobnie z moralnym wsparciem) na scenie zjawił się Zenek Martyniuk, by wykonać swoją piosenkę "Prawdziwa miłość to Ty". Powstał z tego konsternujący miks obrazów przedstawiających śpiewającego piosenkarza, podrygującej do rytmu prowadzącej i zapłakanego mężczyzny, przeżywającego rodzinną tragedię.

Jeszcze gorzej wyszło w przypadku gościnnego występu zespołu Masters w "Sprawie...". Kobieta, która przeżywała bardzo poważne problemy małżeńskie, była ofiarą przemocy i znęcania ze strony męża, została uraczona wykonaniem łzawej piosenki "Żono moja".

Ksiądz Jurczuk radzi

Elżbieta Jaworowicz to legenda polskiej telewizji
Elżbieta Jaworowicz to legenda polskiej telewizjiTVPAgencja FORUM

Ksiądz Stanisław Jurczuk nie jeden raz gościł w programie "Sprawa dla reportera" w roli eksperta. Zapisał się w jego historii swoimi kontrowersyjnymi wypowiedziami na tematy małżeńskie. Między innymi stwierdził, że kobieta, która musiała przejść zabieg mastektomii, uchyla się od obowiązków małżeńskich i "nie obsługuje męża". "Pani, jako żona, ma też obowiązki. To jest obowiązek małżeński" - ganił kobietę duchowny, przy ogromnym zdziwieniu całej publiczności w studio. Ten sam ksiądz, tym razem w innym programie, ostrzegał Polki, by zastanowiły się dwa razy, zanim wyjdą za mąż za obcokrajowca.

Awantura o filmowanie

Zaproszony do udziału w jednym z odcinków "Sprawy..." prezes stowarzyszenia Dzielny Tata prowadził podczas nagrywania programu relację na żywo na facebooku. Realizatorzy zwracali się do niego kilkukrotnie z prośbą o zaprzestanie nagrywania, jednak mężczyzna uważał, że ma do tego pełne prawo. W końcu komuś puściły nerwy i wywiązała się mała awantura z udziałem detektywa-celebryty Krzysztofa Rutkowskiego, jego zamaskowanych pomocników z "Rutkowski Patrol", filmującego mężczyzny i... znanego katolickiego publicysty Tomasza Terlikowskiego. Ostatecznie prezes Dzielnego Taty musiał opuścić program.  

Akrobacje na antenie

W "Sprawie dla reportera" często w roli eksperta gości prawnik Piotr Kaszewiak. W czasie trwania jednego z odcinków, którego tematem były problemy z leczeniem ciężko chorego chłopca, ekspert w pewnym momencie stanął na głowie. Nie w przenośni - dosłownie. I zrobił to w ważnym celu. Pan Piotr chciał w ten sposób wesprzeć zbiórkę na drogą operację.

Macademian Girl leczy dźwiękiem

W lipcu 2022 roku w programie pojawiła się prowadząca "Pytanie na śniadanie" i znana osobowość social mediów Macademian Girl. Nie została jednak przedstawiona jako influencerka, ale ekspertka od... terapii za pomocą dźwięku. Gwiazda telewizji miała udzielać rad goszczącej w programie kobiecie, która po przebytym udarze, interesowała się medycyną alternatywną. Komentujący odcinek w internecie widzowie byli co najmniej skonsternowani tym występem.

Niezwykłe bursztyny. Jak rozpoznać prawdziwy?Interia.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas