Krzysztof Jackowski podzielił się kolejnym przeczuciem. Te słowa sprawiają, że cierpnie skóra

Krzysztof Jackowski po raz kolejny podzielił się z internautami swoimi przeczuciami dotyczącymi przyszłości. 20 lipca najbardziej popularny w Polsce jasnowidz nagrał niespełna godzinny film, w którym opowiedział o swoich wizjach. Ostatnie przepowiednie Jackowskiego nie należały do szczególnie optymistycznych, zwiastowały bowiem nadciągający kryzys i konflikt, który pochłonie świat. Co tym razem powiedział wizjoner? Te słowa powodują dreszcze.

Krzysztof Jackowski powrócił w mrożącą krew w żyłach wizją
Krzysztof Jackowski powrócił w mrożącą krew w żyłach wizjąBartosz KrupaEast News

Krzysztof Jackowski znów wróży konflikt

Krzysztof Jackowski regularnie udostępnia za pośrednictwem kanału na YouTube transmisje, w których przepowiada przyszłość. Ponadgodzinne nagrania cieszą się ogromną popularnością. Przemyślenia Jackowskiego każdorazowo docierają do bardzo szerokiej publiczności. Ogląda je od 100 do nawet 200 tys. internautów.

Wizje Krzysztofa Jackowskiego rzadko są optymistyczne. Jasnowidz najczęściej wróży nadejście kryzysów, katastrof i przemian społecznych, które sprawią, że świat już nigdy nie będzie wyglądał tak samo. Co Krzysztof Jackowski powiedział podczas transmisji, która miała miejsce 20 lipca?

Wizjoner podzielił się z internautami niepokojącymi przeczuciami. Jego zdaniem w niedalekiej przyszłości możemy spodziewać się kolejnego, znacznie poważniejszego niż wojna w Ukrainie, konfliktu militarnego.

„Nachodzi mnie takie poczucie, że świat się zaskoczy” - powiedział Jackowski
„Nachodzi mnie takie poczucie, że świat się zaskoczy” - powiedział JackowskiKamil JurkowskiEast News

"Nachodzi mnie takie poczucie, że świat zaskoczy"

Krzysztof Jackowski rozpoczął transmisję, zaznaczając, że doznał bardzo istotnego i trudnego do wytłumaczenia przeczucia. Wspomniał, że jakiś czas temu mówił o wizji "dużego konfliktu na świecie". Później nawiązał do wojny w Ukrainie. "To co się dzieje to szantaż Rosji względem  Europy"  - zaznaczył. Agresja wojsk Władimira Putina to jednak - zdaniem Jackowskiego - zaledwie "podwalina". Prawdziwa masakra ma dopiero nastąpić. "Od paru dni nachodzi mnie takie poczucie, że świat zaskoczy" - przyznał Jackowski.

Jackowski jest zdania, że w przyszłości na świecie państwa podzielą się na dwie grupy. Polaryzacja będzie stawać się coraz bardziej wyraźna. Stwierdza, że w tej chwili na świecie rodzi się nowa siła, która dopiero da o sobie znać. Porozumienia, które powstaną, stopniowo będą się umacniać i mogą zagrozić bezpieczeństwu Europy. W potrzasku ma być między innymi Polska. Zdaniem wizjonera nasz kraj stanie się osamotniony. "Interesy polityczne i militarne coraz bardziej zaczną omijać Polskę. Minął moment, w którym nasz kraj był bardzo ważny w tym, co się dzieje" - zaznaczył Jackowski.

Świat zaskoczy bardzo szybkim porozumieniem kilku państw. To będzie porozumienie takie bardzo wyraziste. Porozumienie, które może nie zacznie reszcie świata stawiać warunki, tylko zacznie upominać resztę świata. Tak bym to bardziej określił
- powiedział Jackowski.

***

''Polacy za Granicą'': Polka o tym, jak Niderlandy wspierają matki noworodkówPolsat Play
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas