Szkoła za pasem!
Dla wielu z nas rozpoczęła się bieganina za wyprawką szkolną dla naszej pociechy. Szczególnie rodzice pierwszaków przejęci są swoją rolą, bardziej może niż dzieci pragną, aby przed pierwszym dzwonkiem wszystko było zapięte na ostatni guzik.
Większość szkół jeszcze w czerwcu zaznajamiała rodziców z listą rzeczy potrzebnych w pierwszej klasie.
Wszelkiego rodzaju bloków (rysunkowych, z kolorowymi kartkami, technicznych), zeszytów w linię (klasy I-III w tzw. wąską linię) i kratkę, zeszytu do nut, papierów kolorowych (wycinanki), farb plakatowych, akwareli, kredek świecowych, ołówkowych, pasteli olejnych, różnej grubości pędzelków, plasteliny, kleju (najlepiej w sztyfcie), nożyczek do papieru, ołówków i temperówki. Potrzebna będzie też teczka na rysunki, najlepiej grubsza, żeby prace nie gniotły się, kiedy zacznie ich przybywać.
Gorąco polecamy wyprofilowane pióra, idealne do nauki pisania. Są to pióra kulkowe, jednak na wymienne naboje, w których atrament jest taki sam, jak w tradycyjnych nabojach. Niewątpliwą zaletą tych piór jest fakt, że dostępne są w dwóch wariantach - dla prawo- i leworęcznych dzieci. Atrament schnie w momencie zetknięcia z papierem, więc leworęczne dzieci pisząc nie muszą wykrzywiać ręki, mogą przesuwać ją po napisanym tekście. Należy jednak pamiętać, że przynajmniej w pierwszych miesiącach dzieci piszą w zeszytach ołówkiem, zadbajmy o to, by był to dobry, niezbyt twardy, zawsze dobrze naostrzony ołówek.
Jaki wybrać tornister?
Oferta tornistrów czy plecaków szkolnych jest bardzo bogata. W sprawie kolorów i elementów ozdobnych zdajmy się na gust i zainteresowania dziecka. Ale musimy pamiętać, by tornister miał usztywniany tył, najlepiej wypełniony miękkim materiałem z pozostawionymi rowkami. Rowki sprawiają, że pomimo sporej powierzchni przylegającej do pleców dziecka, plecy nie pocą się. W pierwszym roku nauki większość dzieci ma tornister na plecach tylko w drodze z szatni do klasy i z powrotem. Książki, zeszyty, piórnik, pudełko z drugim śniadaniem, butelka z wodą i waga samego plecaka to z pewnością za dużo na barki siedmiolatka, dlatego rodzice noszą tornister prowadząc dzieci do i ze szkoły...
Jakie kupić obuwie zmienne do szkoły?
Szukając dla córki obuwia zmiennego do szkoły, natknęłam się na bardzo ładne i niedrogie buciki na przyjemnej, miękkiej gumowej podeszwie, u góry przytrzymywane gumką. Kiedy jeszcze stały na półce, pomyślałam: idealne... Do momentu, kiedy córka je przymierzyła. Gumka była na tyle ciasna, że po pierwsze z trudem dało się je włożyć na nogę, po drugie po kilku krokach stopa prawie zsiniała. Dziecko będzie w tym obuwiu spędzało przynajmniej połowę dnia, nie kierujmy się więc ładnym wyglądem, ale przede wszystkim wygodą i funkcjonalnością.
Jakie niespodzianki czekają w szkole na rodzica?
Zmorą wielu rodziców są sklepiki szkolne, które oferują kipiące chemią słodycze, czipsy, coca-colę i tym podobne niezdrowe zapychacze żołądków. Problem zaczyna się, wtedy kiedy najlepszy kolega z ławki zawsze ma pieniądze, na zakupy w sklepiku, a my nie chcemy, żeby nasze dziecko poszło za jego przykładem.
Postarajmy się, żeby w pudełku na drugie śniadanie zawsze znalazło się coś, co dziecko zje ze smakiem, i nie będzie zazdrościło kolegom zakupionych w sklepiku bezwartościowych słodyczy. Nie zawsze musi to być tradycyjna kanapka, może to być odżywczy batonik czy pyszny owoc. Nie zapomnijmy też o czymś do picia. Moja córka zawsze bierze do szkoły wodę w butelce z tzw. "dziubkiem". Woda najlepiej gasi pragnienie, a nie trzeba chyba wspominać o jej wyższości nad wszelkimi rodzajami oranżad czy coli.
W większości szkół odbywa się kilkakrotnie w ciągu roku szkolnego fluoryzacja zębów, dzieci najczęściej przynoszą podpisane szczoteczki, które przechowywane są w klasie. Rodzice wystawiają pisemną zgodę na fluoryzację.
W wielu szkołach zatrudniona jest ochrona. Co czasami skutkuje tym, że rodzice nie mogą poruszać się swobodnie po szkole. I ze względów bezpieczeństwa proszeni są o składanie podpisów przy odbiorze dziecka za szkoły. W każdej szkole działa rada rodziców do której dobrowolnie należą rodzice uczniów danej szkoły. Rady "współrządzą" szkołą zarządzając pieniędzmi zebranymi wśród rodziców.
Każda szkoła powinna posiadać regulamin w miejscu łatwo dla wszystkich dostępnym. Warto zapoznać się z nim, by wiedzieć czego wymagać od szkoły i z jakich obowiązków się wywiązywać.
Tekst pochodzi z serwisu
