Tak mieszka Julia Wieniawa. Wydała krocie na mieszkanie w Warszawie

Julia Wieniawa w 2020 roku wprowadziła się do nowego mieszkania. Jak się okazuje, kosztowało fortunę i już po trzech latach zamarzyła się jej zmiana wystroju. Przeglądając jej profile w mediach społecznościowych, można znaleźć kilka ujęć, na których dokładnie widać, jak się urządziła.

Julia Wieniawa kocha piękne wnętrza
Julia Wieniawa kocha piękne wnętrza VIPHOTO/EAST NEWS East News

Julia Wieniawa wydała krocie na mieszkanie

Oprócz tego 24-latka spełnia się jako wokalistka, a grono jej fanów stale się powiększa.

Pod koniec 2020 roku Julia Wieniawa wprowadziła się do nowego mieszkania znajdującego w Warszawie. Według doniesień mediów to trzecia nieruchomość gwiazdy. Tym razem aktorka miała za nią zapłacić aż dwa miliony złotych.

24-latka postawiła na przestronne dwupiętrowe mieszkanie wraz z ogromnym tarasem, który przypomina dżunglę. Odznacza się on bujną i wysoką roślinnością pośród, której pojawił się kremowy narożnik.

W wielkim apartamencie nie zabrakło również miejsca na domową siłownię, garderobę i kącik do makijażu z wielkim lustrem. Aktorka chętnie relacjonuje swoje treningi w mediach społecznościowych i przy tym pokazuje, jak wygląda jej miejsce do ćwiczeń.

Julia Wieniawa zdecydowała się na zmianę wystroju

Julia Wieniawa wybrała wystrój w stylu Bali, ale jak przyznała w rozmowie z Jastrząb Post, potrzebowała zmiany i postanowiła kupić nowe meble. "Jestem prawie trzy lata pośród tego wnętrza w stylu Bali i trochę mi się przejadło, więc postanowiłam dać drugi dom swoim meblom i sprzedać je w dużo tańszych cenach niż są na stronie" - powiedziała.

Jak się okazuje, aktorka zdecydowała się nieco ożywić wnętrze. "Będzie więcej kultowych projektów też z lat 80. Vintage połączony ze współczesnymi. Mam zamiar kupić na ścianę dużo pięknych obrazów. Na pewno będzie więcej koloru" - dodała.

Przykładowo w jej salonie obecnie znajduje się wielka kanapa w kolorze zielonym, a także drewniany stolik oraz komoda w nieco ciemniejszej wersji. W beżowej kuchni nie zabrakło niebieskich krzeseł i lustra z zieloną ramą.

***

Natalia de Barbaro: Czuje się szczęśliwa, kiedy słyszę śmiech kobietINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas