Tak wygląda posiłek w polskim szpitalu. "Kciuka kucharzowi urwało"
Zdjęcia szpitalnych posiłków regularnie zalewają internet. Tym razem jedzeniem serwowanym pacjentom pochwalił się jeden z użytkowników Twittera. "Dzisiejsze śniadanie w polskim szpitalu. Padłem ze śmiechu jak to zobaczyłem" – napisał pan Rafał. Internauci nie potrafili przejść obojętnie wobec jego posta.
Internauta pokazał szpitalne śniadanie
Skarżą się nie tylko na jakość, ale także ilość. Zdjęcia szpitalnych posiłków już niejednokrotnie były obiektem żartów internautów.
Tym razem post w tej sprawie opublikował pan Rafał. Na Twitterze pojawiło się zdjęcie, na którym widać dwie kromki chleba, kawałek liścia sałaty oraz kawałek parówki. "Dzisiejsze śniadanie w polskim szpitalu. Padłem ze śmiechu jak to zobaczyłem. Kciuka kucharzowi urwało. A ta sałatka. Ps. Ale koleżanki szkoda.." - napisał internauta.
Szpitalne posiłki. Internauci komentują
Post pana Rafała odbił się szerokim echem w sieci. Tuż pod nim pojawiło się mnóstwo komentarzy. Jeden z użytkowników Twittera zapytał, czy to może posiłek przed zabiegiem. "Nic z tych rzeczy. Koleżanka leży na obserwacji do poniedziałku. Ogólnie wszystko jest ok" - odpisał autor posta.
Nie od dziś wiadomo, że zbilansowana dieta to klucz do prawidłowego funkcjonowania organizmu. Internauci nie dowierzali, że widniejące na talerzu jedzenie podano na śniadanie w szpitalu. Swoje opinie od razu wyrazili w komentarzach. "Proszę, powiedzcie, że to nieprawda", "To nie jest śniadanie po kimś?", "Przesadzili" - czytamy pod postem.
Wiele osób przy okazji postanowiło pochwalić się posiłkami, które sami dostali podczas pobytu w szpitalu. W większości przypadków jedzenie pozostawiało wiele do życzenia, ale znalazły się również osoby, które nie narzekały na szpitalne menu. "Zależy od szpitala. Wyszłam 2 tygodnie temu. Naoglądałam się takich zdjęć, dlatego wzięłam torbę własnego jedzenia, a na miejscu było smacznie, chleb biały, ale dużo masła, dużo wędlin, dużo warzyw, dobre obiady. Pozytywne zaskoczenie" - napisała internautka.
***