Truskawki grozy. Cena polskich owoców zwala z nóg
Sezon na truskawki możemy uznać za otwarty. Na sklepowe półki trafiły pierwsze owoce od polskich plantatorów. Nie wszędzie można je jeszcze kupić, ale już niedługo cała Polska będzie mogła rozsmakować się w ich słodkim smaku. Ile kosztują pierwsze truskawki?
Do Biedronki trafiły już pierwsze polskie truskawki. Jest to pierwsza sieć sklepów, która wprowadziła do sprzedaży wczesne truskawki od polskich, lokalnych plantatorów. Jak informuje sieć sklepów, pierwsze zbiory trafią do 1200 placówek, które znajdują się w pobliżu centrów dystrybucyjnych, czyli w miastach takich jak: Kostrzyn, Sosnowiec, Warszawa i Kraków. To dopiero początek dostaw, które będą rozszerzane z każdym następnym tygodniem na sklepy w całej Polsce.
Zobacz również: Kto nie powinien jeść truskawek? Tym osobom mogą zaszkodzić
Co to za odmiana?
Truskawki to owoc zwiastujący lato. Zazwyczaj w sklepach pojawiają się dopiero w czerwcu, a czasem i w drugiej połowie maja (w zależności od odmiany). Mimo że tegoroczna wiosna długo zwleka z uraczeniem nas ciepłymi promieniami słońca, w szklarniach i tunelach dojrzały już pierwsze truskawki odmiany malling centenary. Cechuje się ona wyrazistą czerwoną barwą oraz pełnym i słodkim smakiem. Jej owoce są duże, jędrne i soczyste. Truskawki sprzedawane w Biedronce pochodzą z dwóch polskich upraw — w województwie wielkopolskim oraz świętokrzyskim.
Ile kosztują wczesne, polskie truskawki?
Ekscytacja miłośników tych owoców szybko minie, gdy dowiedzą się, ile kosztują wczesne truskawki. Za opakowanie, w którym mieści się 250 gramów owoców, klienci Biedronki muszą zapłacić 9,99 zł. Oznacza to, że kilogram polskich truskawek kosztuje obecnie prawie 40 złotych. Plantatorzy już od pewnego czasu zapowiadają wysokie ceny tych owoców w tym roku. Ich powodem jest wzrost cen upraw, w tym również nawozów.
Nie mam wątpliwości, że na pewno będą droższe niż rok temu. To nas nie ominie, bo koszty produkcji wzrosły
Dodał on, że na obecny moment ciężko wciąż oszacować, ile konsumenci będą płacić za kilogram truskawek, bo nie wiadomo, ile ich będzie na rynku. Uspokaja on jednak, że nie będą to drastyczne kwoty, jak np. 50 złotych za kilogram czy 100 złotych za kobiałkę.
Na niższe ceny polskich truskawek musimy więc jeszcze zaczekać. Prawdopodobnie dopiero w środku lata, gdy na sklepowe półki zaczną trafiać najróżniejsze odmiany tych owoców, ich cena ulegnie zmianie. Dla porównania w roku 2022 w środku wakacji truskawki były już znacznie tańsze niż na początku sezonu. Można je było kupić w cenie 10-20 złotych za kilogram (w zależności od sklepu i odmiany).
Obecnie można też kupić w sklepach truskawki z importu. Pochodzące z Grecji, Hiszpanii lub Egiptu owoce dostaniemy za około 20 złotych za kilogram.