Uwaga na bardzo zimną noc. Nawet 11 kresek poniżej zera
Oprac.: Łukasz Piątek
W niektórych regionach Polski dała znać o sobie zima – zrobiło się biało i zimno. Czy taka pogoda utrzyma się przez kolejne dni? Instytut Meteorologii i Gospodarki Wodnej przygotował prognozę, z której wynika, m.in., że z powodu przechodzenia przez nasz kraj aktywnych frontów atmosferycznych wystąpi nietypowy rozkład temperatury w ciągu doby – niekiedy w nocy będzie cieplej niż w dzień.
Co nas czeka w pogodzie?
Pogoda w nadchodzącym tygodniu będzie zmienna, z epizodami ocieplenia i ochłodzenia. Niemal codziennie możliwe będą opady deszczu, deszczu ze śniegiem i śniegu, a nawet marznącego deszczu. Jedynie środa zapowiada się w miarę pogodnie. Temperatura powietrza zróżnicowania - wyraźnie chłodniej będzie na północnym wschodzie, cieplej na południowym zachodzie - czytamy w komunikacie IMiGW.
W poniedziałek w całej Polsce duże zachmurzenie, któremu towarzyszyć będą opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Wysoko w górach sam śnieg, a silne porywy wiatru będą tam powodować zamiecie i zawieje śnieżne. W pasie od wschodniego Pomorza i Warmii po północną Lubelszczyznę okresami możliwe są marznące opady deszczu lub mżawki, powodujące gołoledź.
Temperatura maksymalna od 5 do 10 stopni Celsjusza, chłodniej na północnym wschodzie, od -2 do 4 stopni Celsjusza - informuje IMiGW.
Prognoza pogody na najbliższe dni. Uwaga na bardzo duży mróz
We wtorek, 21 listopada niewielkie przejaśnienia możliwe tylko na północy kraju. Niemal w całej Polsce przewidywane są opady deszczu i deszczu ze śniegiem. W Tatrach możliwy przyrost pokrywy śnieżnej o 5 cm. Na Mazowszu i Lubelszczyźnie miejscami mogą wystąpić marznące opady deszczu lub mżawki, powodujące gołoledź. Temperatura maksymalna wyniesie od -3 stopni Celsjusza na północnym wschodzie, około 3 stopni Celsjusza w centrum, do 8 stopni Celsjusza na południowym zachodzie.
W północno-wschodniej połowie kraju, gdzie zacznie napływać powietrze pochodzenia arktycznego, temperatura maksymalna wystąpi zwykle przed południem, a później nastąpi stopniowy jej spadek o około 2 do 4 stopni Celsjusza - informuje IMiGW.
Noc z wtorku na środę będzie na północnym wschodzie mroźna, temperatura minimalna spadnie tam do poziomu 6-11 kresek poniżej zera.
Zobacz również: Jaka w tym roku będzie zima? Podano prognozę pogody do lutego
W środę się rozpogodzi, a jedynie na południu oraz po południu na północy kraju zachmurzenie okresami będzie duże z opadami deszczu ze śniegiem i śniegu. Na północnym wschodzie kraju termometry wskażą trzy kreski poniżej zera, na zachodzie do 2 stopni Celsjusza, a nad morzem do 4 stopni Celsjusza.
W czwartek nad Polskę nasunie się głęboki niż z układem frontów. Noc będzie jeszcze mroźna, ale w ciągu dnia zacznie napływać ciepła masa powietrza. Będzie pochmurno, na zachodzie opady deszczu, na pozostałym obszarze kraju deszczu ze śniegiem i śniegu, które będą przechodzić w deszcz oraz przejściowo marznący deszcz powodujący gołoledź - czytamy w komunikacje IMiGW.
Najcieplej będzie na północnym zachodzie - do 10 stopni Celsjusza. Należy się jednak przygotować na dość silny wiatr - w porywach do 65 km/h, a na północy do 80 km/h, z kierunków zachodnich.
W piątek znowu się ochłodzi. Niemal wszędzie wystąpią przelotne opady deszczu i deszczu ze śniegiem, na północy i w górach przechodzące w śnieg. Nad morzem możliwe burze. Po stosunkowo ciepłej nocy - w całym kraju powinna być temperatura dodatnia - w ciągu dnia będzie szybko ochładzać się - temperatura maksymalna, od 4 do 8 stopni Celsjusza - wynika z prognozy IMiGW.
W sobotę i niedzielę będziemy mieć do czynienia z chłodnym powietrzem arktycznym. Niemal w całej Polsce możemy spodziewać się opadów śniegu i dużego zachmurzenia. Temperatura maksymalna to zaledwie trzy kreski powyżej zera. W sobotę możliwe są zawieje śnieżne - informuje IMiGW.
W kolejnych dniach pogoda nie ulegnie większej zmianie - czeka nas duże zachmurzenie i miejscami opady deszczu i deszczu ze śniegiem. Temperatura nie przekroczy 6 stopni Celsjusza.