Wciąż pojawiają się w sklepach. Katarzyna Bosacka alarmuje: „Omijaj szerokim łukiem”

Katarzyna Bosacka po raz kolejny zaapelowała do Polaków o świadome robienie zakupów. Otwarcie przyznała, iż dawno nie spotkała się z podobnym produktem w polskich sklepach. Tymczasem znak dali jej internauci – utwardzony tłuszcz roślinny wciąż znajduje się w składzie niektórych przekąsek. „Powinniśmy omijać je szerokim łukiem” – ostrzega.

Katarzyna Bosacka apeluje o rozsądek na zakupach, zwłaszcza spożywczych
Katarzyna Bosacka apeluje o rozsądek na zakupach, zwłaszcza spożywczychNatalia ZdziebczynskaEast News

Katarzyna Bosacka od lat przygląda się etykietom poszczególnych produktów, zwracając uwagę na ich skład. Znana z programu "Wiem, co jem i wiem, co kupuję" dziennikarka nieustannie obala mity dotyczące jedzenia, pomagając Polakom w świadomych i rozsądnych zakupach. Tym razem przyjrzała się bliżej jednemu z popularnych produktów. Nie kryła zdziwienia.

Wpływa negatywnie na serce, zwiększa ryzyko chorób sercowo-naczyniowych

Dawno nie widziałam w sklepie produktu z tłuszczem roślinnym utwardzonym w składzie (na szczęście jest ich coraz mniej). Ale dzięki Wam - moim obserwatorom, którzy przesyłacie mi cały czas zdjęcia zaskakujących etykiet - nieustannie mogę być na bieżąco
poinformowała.

Pokazała "blok miodowy", zawierający częściowo utwardzony tłuszcz roślinny. Jak wyjaśniła specjalistka od zdrowego odżywania, taki tłuszcz jest źródłem szkodliwych izomerów trans, które w negatywny sposób wpływają między innymi na serce, zwiększając ryzyko chorób sercowo-naczyniowych oraz cukrzycy typu 2.

Według Światowej Organizacji Zdrowia regularne i duże spożycie tłuszczów trans przyczynia się rocznie do śmierci pół miliona ludzi na całym świecie. Najgorsza postać izomerów kwasów tłuszczowych trans powstaje podczas uwodornienia (utwardzania) olejów roślinnych, czyli w procesie przemysłowym
wyjaśnia Katarzyna Bosacka.

"Powinniśmy omijać je szerokim łukiem"

Jak tłumaczy Katarzyna Bosacka, szkodliwe nie są same oleje, a zmiana właściwości, jaka następuje w procesie ich uwalniania.

Producenci dodają utwardzony tłuszcz do produkcji żywności, bo to tani i bardzo opłacalny składnik. Na etykiecie oznaczany jest jako "częściowo uwodorniony tłuszcz" lub "częściowo utwardzony tłuszcz". Tak jak w przypadku tego "bloku miodowego o smaku malinowym"
informuje dziennikarka.

Kilkanaście lat temu tłuszcz utwardzony znajdował się w składzie wielu przekąsek - ciastek, paluszków czy czekoladek. Od 1 kwietnia 2021 roku do obrotu nie mogą jednak trafiać produkty, w których przekroczony został próg 2 gramów na 100 gramów izomerów trans kwasów tłuszczowych.

Co prawda na etykiecie nie mamy informacji, ile dokładnie izomerów trans znajduje się w produkcie, ale od ponad roku nie może być ich więcej, niż 2 g na 100 g produktu. Mimo wszystko produkty z utwardzonymi tłuszczami cały czas są na rynku i uważam, że powinniśmy omijać je szerokim łukiem
przekonuje Katarzyna Bosacka.
"Wydarzenia": Brakuje rodzin zastępczych. Ponad 20 tysięcy dzieci w Polsce czeka na kochający domPolsat News
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas