We Francji brakuje musztardy. Polacy ruszą na ratunek?
Polacy od kilku tygodni z niepokojem patrzą na rosnące ceny popularnych produktów, a sieci handlowe zapowiadają reglamentację niektórych z nich np. cukru czy octu. Jak się jednak okazuje, problemy z dostępnością podstawowych produktów żywnościowych mają też inne kraje np. Francja, gdzie zaczyna brakować musztardy!
Francuzi kochają musztardę i to do tego stopnia, że to właśnie Francja jest największym konsumentem tego produktu na świecie. Popularny sos, którego głównym składnikiem są nasiona gorczycy produkowany jest np. we francuskim Dijon w Burgundii. Jak doszło więc do tego, że półki z musztardą świecą dziś pustkami?
Zobacz również: Ocet znika z półek polskich marketów. Sklepy wprowadzą limity?
We Francji już brakuje musztardy! Sklepowe półki świecą pustkami!
Zobacz również:
- Święta z Magdą Gessler nadwyrężą portfel. Barszcz z uszkami w cenie dwudaniowego obiadu
- Polacy zajadają się nimi na potęgę. Bosacka radzi: omijaj szerokim łukiem
- Odprawa emerytalna bez tajemnic. Jak obliczyć i maksymalnie wykorzystać w 2024 roku?
- Twoje nazwisko ma jedną z tych końcówek? Może mieć szlacheckie korzenie
Jak podaje portal tvn24.pl w większości sklepów we Francji brakuje musztardy, a tam, gdzie jeszcze jej nie zabrakło, pojawiają się tablice z informacją, że jej sprzedaż została "ograniczona do jednego słoika na osobę". Sieć Intermarché przeprosiła nawet klientów za niedogodności, tłumacząc, że to susza w Kanadzie oraz wojna w Ukrainie są odpowiedzialne za te niedobory. Faktycznie, Kanada walczy z suszą, a to właśnie stamtąd pochodzą ziarna gorczycy, z której produkowana jest tak kochana przez Francuzów "Dijon". Upały trawią także Francję, więc zagrożone są także uprawy nasion w Burgundii.
- Głównym problemem są zmiany klimatyczne, a rezultatem jest ten niedobór. Nie możemy odpowiedzieć na zamówienia, które otrzymujemy, a ceny detaliczne rosną nawet o 25 procent, odzwierciedlając gwałtownie rosnące koszty nasion
- powiedział w rozmowie z "The New York Times" Luc Vandermaesen, dyrektor wytwórni musztardy Reine de Dijon.
Dodał również, że jego firma otrzymuje codziennie nawet kilkadziesiąt telefonów od osób szukających musztardy.
W Polsce nie ma problemu z dostępnością musztardy, ale "The Guardian" ostrzega, że "jest ryzyko, że niedobór może rozprzestrzenić się również na inne kraje". Póki co, to właśnie polska musztarda zastępuje Francuzom ich rodzimą, choć znawcy produktu tłumaczą, że znacznie różnią się one smakiem.
Na Instagramowym profilu "Pan od francuskiego" pojawiło się zdjęcie, na którym widać półkę we francuskim markecie i... polską musztardę Dijon. Wygląda na to, że Francuzi będą zmuszeni więc przekonać się do polskiego produktu.
Zobacz również: