Weronika Rosati w histerii
Weronika Rosati (21 l.) zagrała w filmie <a href="http://film.interia.pl/az/pokaz?idf=4163">"PitBull"</a> Dżemmę, córkę ormiańskiego gangstera. Praca na planie była podobno wyczerpująca.
Weronikę Rosati znaliśmy do tej pory głównie z roli Ani w serialu "M jak miłość". Występ w filmie "PitBull" burzy jej dotychczasowy wizerunek "grzecznej dziewczynki".
- Przed przystąpieniem do zdjęć musiałem w Weronice przełamać liczne opory, wynikające np. z jej wychowania. Żeby osiągnąć efekt końcowy, któregoś dnia wywiozłem ją bez uprzedzenia do... burdelu, żeby porozmawiała z prostytutkami - powiedział Patryk Vega z w rozmowie z INTERIA.PL.
- Ubierałem ją też "skromnie", jak panienkę lekkich obyczajów i kazałem jej się przechadzać ulicami, podrywać facetów. Radziła sobie świetnie.
Reżyser opowiedział nam również, w jaki sposób zrealizowano scenę erotyczną, z udziałem Weroniki Rosati i Marcina Dorosińskiego.
- Sceny erotyczne w kinie zawsze są potwornie trudne. W tym przypadku skończyło się tak, że musiałem wyrzucić całą ekipę i przez blisko trzy godziny "demolowałem" Weronikę i Marcina.
- Skończyło się tym, że Weronika wpadła w histerię, Marcin wybił głową szybę, ale zagrali bardzo ładnie - dodał Vega.
- Weronika zaufała mi i myślę, że wywaliła bebechy na ekranie Jestem zadowolony z tego, co zrobiła.