Wymarzony prezent dla zmotoryzowanego mężczyzny
Kolejny krawat do kolekcji, następne perfumy na półkę, a może dla odmiany lusterko... samochodowe? Radzimy, jakie praktyczne prezenty pod choinkę możemy sprawić mężczyźnie. Nawet jeżeli nie jest zagorzałym miłośnikiem motoryzacji.
Panie mogą czuć się dziwnie na samą myśl o pakowaniu akcesoriów do samochodu w kolorowy papier, jednak prawda jest taka, że większość panów preferuje praktyczne prezenty. Oczywiście nie mówimy o wymianie kołpaków, ale np. już komplet zimowych opon jest dobrym pomysłem. Jak to z każdym prezentem bywa, przed decyzją należy przeprowadzić małe dochodzenie. Najprościej dostrzec małe usterki, które łatwo naprawić - pęknięte lusterko, przetarte pokrowce czy stare dywaniki. Panowie czasami nie zwracają na takie rzeczy uwagi, ale oko dbającej o bezpieczeństwo i estetykę kobiety łatwiej wychwyci tego typu braki.
Dla miłośników wycieczek za miasto istnieje naprawdę szeroki wybór różnego rodzaju akcesoriów zwiększających pakowność samochodu. Miłośnikom białego szaleństwa proponujemy uchwyty do transportu nart (wydatek od 100 zł do 800 zł), a osobom preferującym rowerowe eskapady - uchwyty do przewozu jednośladów (60-400 zł).
Świetnym prezentem dla właścicieli auta z niewielkim bagażnikiem będą boksy dachowe. Ich zakup może okazać się już jednak większym obciążeniem dla naszego portfela - ceny zaczynają się od 400 zł a kończą nawet na 4000 zł i zależą od pojemności i solidności wykonania kufra.
Elektronika pod choinką
Większość panów ma słabość do elektronicznych gadżetów. W tej kategorii wybór jest ogromny. Jeżeli bliska ci osoba dużo podróżuje i często porusza się po nieznanych terenach bądź ma skłonności do gubienia się w mieście lub lubi zapuszczać się w nieznane regiony, a duma nie pozwala mu na pytanie o drogę, radzimy wziąć sprawy w swoje ręce i pod choinką umieścić odbiornik GPS.
Wybierając nawigację zwróćmy uwagę na rodzaj wbudowanego oprogramowania, od którego zależy ilość i szczegółowość map, a także liczbę kanałów odbiornika określającą dokładność wskazywanej pozycji - od tych parametrów zależeć będzie czy za wybrany produkt zapłacimy kilkaset lub kilka tysięcy złotych.
- Obecnie większość samochodów jest już wyposażonych w radio, zatem warto postawić na mniej standardowe urządzenia, jak CB radio czy kamerka ułatwiająca cofanie - proponuje Marcin Świć, dyrektor serwisów motoryzacyjnych Grupy Allegro. - Obydwa urządzenia to wydatek minimum 100 zł, a przydać mogą się zarówno w trasie, jak i w mieście. CB radio pozwala ominąć korki, roboty drogowe, a nawet odnaleźć się w obcej okolicy, natomiast kamerka do cofania to gadżet idealnie sprawdzający się w ciasnych warunkach miejskich.
Tuning - tylko dla odważnych
Prezent pod postacią akcesoriów i elementów dla miłośników upiększania swoich maszyn może okazać się spełnieniem marzeń. Jeżeli już zdecydujemy się na takie rozwiązanie, musimy być w 100 proc. pewni wyboru. Zatem dochodzenie będzie wymagało niesamowitej dyplomacji, a nawet włączenia w akcję osób trzecich.
Jeżeli mowa o posiadaczu auta terenowego czy SUVa, możemy zastanowić się nad orurowaniem wyposażonym w reflektory. Na takim zakupie zyskujemy podwójnie - nie tylko zwiększamy bezpieczeństwo jazdy, ale także wyposażamy auto w efektowny element.
Natomiast właścicielom samochodów osobowych można sprezentować nową, wygodną a przy okazji designerską sportową kierownicę - dostępne od 100 zł, ale ceny sięgać mogą nawet kilku tysięcy złotych. Szyku na drodze dodadzą natomiast z pewnością spoilery, dostępne w serwisie otoMoto.pl już od 130 zł, czy stylowe okulary na reflektory (wydatek 20-150 zł za parę).
Jeżeli jednak nie chcemy ryzykować chybionym wyborem koloru czy kształtu, wyjściem z sytuacji jest umieszczenie pod choinką bonu zakupowego ze zdjęciem wybranego przedmiotu. Wówczas po świątecznej kolacji, wspólnie można wybrać przez Internet prezent marzeń.
Porady przygotowała internetowa giełda samochodowa otoMoto.pl.