Wypowiedz te słowa w czasie kryzysowej sytuacji. Anioły ześlą ci pomoc

W życiu każdego człowieka przychodzi czasem ciężki czas, pełen trosk, bezradności, załamania, braku nadziei. W takich sytuacjach można zwrócić się o pomoc do świętych i aniołów – szczera, płynąca z głębi serca prośba o rozwiązanie tzw. sytuacji beznadziejnych, może bardzo pomóc. Do kogo modlić się w czasie kryzysu?

Św. RIta jest patronką spraw beznadziejnych. Jej wspomnienie przypada na 22 maja
Św. RIta jest patronką spraw beznadziejnych. Jej wspomnienie przypada na 22 maja123RF/PICSEL

Święci, patroni od spraw beznadziejnych, do których warto modlić się podczas wyjątkowo przygnębiających wydarzeń w życiu to Św. Rita z Casci i Św. Juda Tadeusz Apostoł. Kim byli i jak się do nich modlić?

Św. Rita z Casci

Św. Rita żyła w średniowieczu, pochodziła z niezbyt zamożnej, włoskiej rodziny. Jej pojawienie się na świecie było wielkim szczęściem dla rodziców, bowiem przez wiele lat nie mogli mieć potomstwa. Gdy Rita skończyła 18 lat, nie marzyła o niczym innym, jak tylko o tym, aby wstąpić do zakonu. Jej rodzice jednak mieli inne plany dla córki - postanowili wydać ją za mąż za polityka, byłego wojskowego. Małżeństwo to dla Rity nie było łatwe. Urodziła dwóch synów, którzy zmarli na dżumę, mniej więcej w tym samym czasie odszedł też ich ojciec. Wtedy Rita postanowiła wstąpić do klasztoru augustianek w Casci, gdzie została obdarzona stygmatem cierpienia Jezusa - na jej czole pojawiała się otwarta rana, po cierniu z korony. Św. Rita tuż przed śmiercią, w styczniu, poprosiła siostrę o przyniesienie róży z ogrodu. Ku jej zdziwieniu, kwiat czekał na nią, mimo zimowej pory. Od tego czasu róża stała się symbolem Św. Rity.

Kościół katolicki wspomina św. Ritę 22 maja. Św. Oto jedna z modlitw, którą można do niej kierować w trudnych chwilach:

Święta Rito, Patronko spraw trudnych, Orędowniczko w sytuacjach beznadziejnych, cudna gwiazdo świętego Kościoła naszego, zwierciadło cierpliwości, pogromicielko szatanów, lekarko chorych, pociecho strapionych, wzorze prawdziwej świętości, ukochana Oblubienico Chrystusa Pana, naznaczona cierniem z korony Ukrzyżowanego. Z głębi serca czczę Ciebie i zarazem błagam, módl się za mną, o uległość woli Bożej we wszystkich przeciwnościach mojego życia. Przybądź mi z pomocą, o święta Rito i spraw, abym doznał/a skutków Twej opieki, by modlitwy moje u tronu Bożego stały się skuteczne. Wyproś mi wzmocnienie wiary, nadziei i miłości, szczerego dziecięcego nabożeństwa do Matki Bożej oraz łaskę (proszę wymienić prośbę) I spraw, abym zwyciężywszy wszelkie przeszkody i pokusy, mógł/mogła dojść kiedyś do nieba i tam Ci dziękować i wiecznie cieszyć się towarzystwem Ojca, Syna i Ducha świętego. Amen.
Św. Juda Tadeusz był apostołem i męczennikiem
Św. Juda Tadeusz był apostołem i męczennikiem123RF/PICSEL

Św. Juda Tadeusz

Święty Juda Tadeusz to obok Św. Rity drugi z patronów od spraw wyjątkowo trudnych. Czuwa również nad szpitalami i personelem medycznym. Wiadomo, że był bratem Jakuba Apostoła młodszego. Miał też żonę. Imię Juda w języku hebrajskim - oznacza "godzien czci". Drugie - Tadeusz, opisuje natomiast człowieka o szerokiej piersi.

Święty Juda Tadeusz był jednym z apostołów, a część swojego życia spędził też jako męczennik. W sprawach beznadziejnych modli się do niego cały świat - za jego wstawiennictwem pomoc otrzymało już mnóstwo ludzi. Wspomnienie Św. Tadeusza Judy w Kościele katolickim odbywa się 28 października.

Jedna z modlitw do Św. Judy, z prośbą o rozwiązanie spraw beznadziejnych brzmi tak:

O święty Judo Tadeuszu, krewny Chrystusa Pana, wielki Apostole i Męczenniku, sławny cnotami i cudami, Ty jesteś potężnym Orędownikiem w przykrych położeniach i sprawach rozpaczliwych. Przychodzę do Ciebie z pokorą i ufnością i z głębi duszy wzywam Twojej przed Bogiem pomocy. O święty mój Patronie, któremu Bóg dał przywilej ratowania w wypadkach, gdzie już nie ma nadziei pomocy, spojrzyj na mnie łaskawie. Oto życie moje pełne cierpień i boleści; dzień za dniem upływa w ucisku, a serce moje wezbrało goryczą. Drogi mojego życia gęstym pokryły się cierpieniem i ledwie dzień mija bez troski i łez. Umysł mój otoczony ciemnością; niepokój, zniechęcenie i rozpacz nawet wdzierają się do duszy tak, iż niemal zapominam o Boskiej Opatrzności. O święty mój Orędowniku, ty mnie nie możesz opuścić w tym moim smutnym położeniu. Nie odejdę od stóp Twoich, dopóki mnie nie wysłuchasz. Pospiesz ku ratunkowi mojemu, a wdzięczność moją okazywać Ci będę przez całe życie, szerząc cześć Twoją. Amen.

Anioł Yeliel

Modlitwa do aniołów pomaga rozwiązać dręczące i trudne sprawy
Modlitwa do aniołów pomaga rozwiązać dręczące i trudne sprawy123RF/PICSEL

Oprócz Św. Rity i Św. Judy, w sytuacjach kryzysowych można też zwrócić się do aniołów. Szczególnie jeden z nich - Yeliel uznawany jest za ducha, który przynosi pocieszenie i pomaga uporać się z ciężkimi momentami w życiu.

Anioł Yeliel pomaga szczególnie wtedy, gdy człowieka ogarnia bezradność, niemoc, brakuje sił do walki z trudnościami. Ma za zadanie chronić też od złośliwości i pomaga odnaleźć wyjście nawet z najtrudniejszych sytuacjach.

Ponadto potrafi ochronić przed wpływem toksycznych osób, krzywdzących, nieprawdziwych informacji, plotek, pomaga rozwiązywać konflikty i wyjaśniać spory.

Do Yeliela warto modlić się, gdy ogarnia nas poczucie, że zeszliśmy na złą drogę. Anioł ten niesie wybaczenie, uczy jak wyciągać wnioski z życiowych błędów. Strzeże ponadto moralności i sprawiedliwości. Yeliel to jednak przede wszystkim anioł od spraw beznadziejnych, a więc pomoże nawet w najbardziej trudnej sytuacji, z których ciężko jest znaleźć wyjście.

Do anioła Yeliela najlepiej zwrócić się tuż po zachodzie Słońca, gdy w domu będzie ciemno. Warto usiąść przy stole, a przed sobą postawić i zapalić białą świecę. Najlepiej zamknąć oczy i wyobrazić sobie biało-złote światło, a następnie wypowiedzieć te słowa:

Aniele Yelielu, przyjdź do mnie z pocieszeniem i wsparciem. Dodaj mi sił i pomóż przezwyciężyć wszelkie trudności. Rozjaśnij mój umysł i napełnij moje serce spokojem. Wybaw mnie i daj nadzieję.

***

Czytaj również:

Jaki był ks. Jan Kaczkowski? Szczere wyznanie Patryka Galewskiego. "Zdanowicz. Pomiędzy wersami"INTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas