Wyrósł tuż przy polskiej plaży. Co dalej z molochem z Pobierowa?

Aktualizacja

Budowa hotelu Gołębiewski w Pobierowie od samego początku budziła kontrowersje i napotykała kolejne problemy. Oprócz pandemii w ostatnich dwóch latach miała to być obecnie wojna w Ukrainie i związany z nią niedobór pracowników. Okazuje się jednak, że mimo medialnych pogłosek rąk do pracy nie brakuje. Właściciel zaprzecza również rzekomym trudnościom finansowym.

Hotel w Pobierowie ma mieć ponad tysiąc pokoi
Hotel w Pobierowie ma mieć ponad tysiąc pokoi Robert NeumannAgencja FORUM

Problemy hotelu w Pobierowie

O powstającym molochu w Pobierowie pisaliśmy już niejednokrotnie. Budowa Hotelu Gołębiewski wzbudza spore kontrowersje, przede wszystkim ze względów ekologicznych - obiekt powstaje bowiem zaledwie 150 metrów od plaży, a samą budowę poprzedziło wycięcie 1,5 tysiąca drzew.

Budowa, która ruszyła 2018 roku, ciągle spotyka na swojej drodze jakieś problemy. Dwa lata temu była to pandemia, która nie tylko wstrzymała prace, ale także sprawiła, że finanse inwestycji stanęły pod znakiem zapytania. Obecnie wojna w Ukrainie powoduje niedobór pracowników oraz trudności z materiałami.

Tadeusz Gołębiewski dogląda budowy

Wszystkiemu bacznie przygląda się szef wszystkich szefów, czyli 79-letni Tadeusz Gołębiewski. Hotel w Pobierowie miał być jego największym dziełem i spełnieniem marzeń o nadmorskim obiekcie. Jednak aktualnie bardziej niż o liczbę pokoi czy rozmiar basenów biznesmen musi martwić się o pieniądze.

Gołębiewski osobiście nadzoruje przebieg prac. Podobno co kilka tygodni przyjeżdża do Pobierowa, gdzie ma spać w hotelu pracowniczym i wspólnie z budowlańcami spożywać posiłki. Biznesmen jest przyzwyczajony do takiego stanu rzeczy i sam chce kontrolować prace - nie zatrudnił nawet generalnego wykonawcy.

Otwarcie hotelu już w czerwcu?

Hotel zgodnie z optymistycznymi zapowiedziami właściciela miał być gotowy już nawet na wakacje 2020, obecnie wiadomo, że w całości nie otworzy się jeszcze w tegoroczne lato. Obiekt ma być jednak otwierany na raty, a pierwsza część przyjmie pierwszych gości już w czerwcu, choć rezerwacje mają ruszyć dopiero po ukończeniu prac.

Nie przewiduję żadnych zmian w tym zakresie. Budowa jest już na finiszu, choć oczywiście mówię o pierwszej części. Całego hotelu nie otworzę teraz, bo po prostu nie dam rady ze względów finansowych i czasowych. Rąk do pracy nie brakuje, są też dostępni specjaliści, tacy jak glazurnicy, ale nie jestem aż tak odważny, żeby całość robić od razu ze względu po prostu na koszty
mówi Gołębiewski w rozmowie z WP

To dość zaskakująca deklaracja, biorąc pod uwagę fakt, że jeszcze kilka dni temu media pisały o problemach z niedoborem pracowników. Trudności miało być więcej - mówiono o dużym zadłużeniu Gołębiewskiego i zależności powodzenia nowego projektu od ruchu w lecie w jego pozostałych ośrodkach - w Mikołajkach, Wiśle i Karpaczu.

Jeśli dochody z czterech hoteli oraz firmy cukierniczej TAGO wystarczą mu na spłacanie rat od góry długów i dokończenie gigantycznego kompleksu w Pobierowie, przejdzie do historii jako największy hotelarz III RP. A jeśli nie, to może zostać bankrutem
pisał Newsweek

Tymczasem właściciel hotelowego imperium jest pełen optymizmu i zapewnia, że banki nie straciły do niego zaufania. Nic nie grozi także otwarciu pierwszego skrzydła, choć Gołębiewski przyznaje, że przyszłość obiektu zależy od napływu gości. Jednak w dłuższej perspektywie biznesmen również jest zabezpieczony finansowo.

Majątek jest cały zastawiony i to na lata. Banki mnie trzymają w ryzach. Nie mam niestety funduszy w nieograniczonych ilościach jak zagraniczny kapitał. Muszę pożyczać w bankach i na tym się opieram
zapewnia właściciel sieci hoteli

AKTUALIZACJA 22.06.2022 

"Tadeusz Gołębiewski nie żyje - potwierdzam tę informację" - tak w środę 22.06 odpowiedzialna za kontakty z mediami w firmie TAGO Agnieszka Gawińska poinformowała o śmierci biznesmena. Właściciel hotelowego i cukierniczego imperium zmarł 21.06.2022.

Tadeusz Gołębiewski urodził się w styczniu 1943 roku. Ukończył techniku cukiernicze, a następnie Szkołę Główną Handlową. Pierwsze wyroby cukiernicze spod jego ręki wyszły w 1966 roku. W 1972 założył Przedsiębiorstwo Przemysłu Cukierniczego TAGO.W 1989 postanowił wybudować hotel w Mikołajkach, do użytku oddano go w 1991, a koszty inwestycji zwróciły się dopiero po 26 latach - w 2017 roku. Później przyszła kolej na Wisłę, Karpacz, a wreszcie Pobierowo. Wszystkie hotele sygnowane są nazwiskiem Gołębiewskiego.

Budowa w Pobierowie od początku budziła kontrowersje - czy hotel zostanie dokończony i otwarty zgodnie z planem? To pytanie póki co pozostaje bez odpowiedzi.

***

Zobacz również:

Sigrid - kocia influencerka, która jeździ na rowerze© 2022 Associated Press
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas