Za pierwszym zdaniem kryje się cała książka
Paulo Coelho mówi, że do pisania trzeba dojrzeć, ale nie za bardzo.
- I wtedy zacząłem pisać, używając jej osoby jako wskazówki. W "Jedenastu minutach" chciałem opowiedzieć życie Marii w konwencji bajki, zacząłem więc książkę od słów: "Dawno, dawno temu była sobie prostytutka o imieniu Maria". A potem sam skrytykowałem to pierwsze zdanie. Przerwałem pisanie i powiedziałem: daj spokój, "dawno, dawno temu..." - to dla dzieci, a prostytutki są dla dorosłych!
- Za pierwszym zdaniem kryje się cała książka. Ale by osiągnąć to pierwsze zdanie, musisz najpierw zaliczyć trzy, cztery, czasami pięć książek, które chcesz napisać, ale na których napisania nie jesteś jeszcze gotowy. Ponieważ przychodzi taki moment, kiedy książka jest gotowa w sobie samej...