Zanim wsiądziesz do pociągu sprawdź czy masz ten dokumentu. Unikniesz problemów
Wybierasz się w podróż pociągiem? Zanim zajmiesz swoje miejsce, sprawdź dokładnie zawartość portfela. Podczas kontroli biletów możesz bowiem zostać poproszony o okazanie dowodu tożsamości. Czy konduktor może żądać okazania dowodu osobistego? Oto co mówią przepisy.
Prosta prośba wywołuje niejednokrotnie frustrację, a nawet stres wśród podróżnych. Kiedy bowiem konduktor rozpoczyna kontrolę biletów, niejednokrotnie prosi również o okazanie dowodu osobistego. Wówczas w pociągu słychać ciche szepty. "Po co?" - zastanawiają się niektórzy.
Wielu podobny wymóg przeszkadza - bo muszą szukać dowodu, a kiedy go nie mają, liczyć się z konsekwencjami. Inni odmawiają, powołując się na RODO i wchodząc w dyskusje. Konduktorzy pozostają jednak nieugięci. Czy okazywanie dowodu osobistego podczas kontroli biletów rzeczywiście jest konieczne? Oto co dokładnie mówią przepisy.
Zobacz również: Czy seniorzy mogą kupić bilet ze zniżką na Pendolino?
Czy konduktor może żądać okazania dowodu osobistego? Tylko w tym przypadku
Kontrola biletów w pociągu może w niektórych wywołać konsternację. Zdarza się bowiem, że jedni proszeni są o okazanie dowodu osobistego, podczas gdy inni mogą zaprezentować konduktorowi wyłącznie swój bilet. Jak to możliwe?
"Konieczność okazania dokumentu tożsamości dotyczy pasażerów, którzy nabyli bilet elektroniczny, na którym umieszczono imię i nazwisko pasażera. Każdy, kto kupuje taki bilet musi zaakceptować regulamin, który określa warunki przewozu na podstawie takiego biletu. Akceptacja regulaminu oznacza, że pasażer zgadza się na warunki w nim określone" - wyjaśnia, cytowany przez serwis eska.pl, Zespół prasowy PKP Intercity.
Czy w pociągu potrzebny jest dowód osobisty? Zaakceptowałeś regulamin - zgodziłeś się na warunki
Kupując bilet przez internet niekiedy nawet nieświadomie i odruchowo akceptujemy regulamin. To właśnie w nim zawarte są jednak zapisy, które regulują późniejsze obowiązki podróżnego - w tym konieczność okazania dowodu tożsamości wraz z biletem elektronicznym.
Regulaminy często opiewają również na zasadę, która głosi, że podane podczas internetowych zakupów imię i nazwisko podróżnego będzie weryfikowane podczas kontroli biletów przez okazanie dokumentu potwierdzającego tożsamość. Powód? Ochrona jego bezpieczeństwa. Okazanie wraz z biletem dokumentu tożsamości pozwala bowiem konduktorowi ocenić unikalność biletu i zweryfikować, czy ten nie został sfałszowany. Podobny zabieg ma również ograniczyć oszustwa.
Jeśli więc wybierasz się w podróż pociągiem, dzierżąc w dłoni bilet internetowy, nie zapomnij również o dowodzie osobistym. W przeciwnym wypadku czekają cię przykre konsekwencje.
Co jeśli nie mam dowodu w pociągu? Oto co mówią przepisy
Na nic zdadzą się kłótnie. Konduktor ma prawo wymagać okazania dowodu osobistego - co regulują zapisy w regulaminie oraz prawo. Jeśli podróżny nie jest jednak w stanie pogodzić się z faktem okazania swojego dokumentu tożsamości, może najzwyczajniej kupić bilet stacjonarnie w kasie - wówczas otrzyma ten unikalny, posiadający zabezpieczenia przed podrabianiem, który nie podlega obowiązkowi potwierdzania tożsamości.
W najgorszym wypadku nieokazanie dowodu tożsamości może zakończyć się zakończeniem naszej podróży. Z pomocą nadchodzi jednak aplikacja mObywatel. Jeśli więc zostałeś poproszony o okazanie dowodu, a najzwyczajniej nie masz go przy sobie, pokaż konduktorowi dokument w wersji elektronicznej. Zgodnie z prawem, od maja 2023 roku, możesz się legitymować właśnie przy jego pomocy.
