Zbadali mózgi konsumentów. Odkrycie rzuca nowe światło na proces zakupów

Zastanawialiście się kiedyś, dlaczego podczas zakupów wkładacie do koszyka akurat te produkty, a inne omijacie? Co dzieje się w mózgu podczas porównywania składów, opakowań i ostatecznej decyzji dotyczącej tego, na co wydamy w sklepie pieniądze? Najnowsze badania z dziedziny neuroekonomii pozwalają zrozumieć fascynujące procesy, które w nas zachodzą i to, które z nich oddziałują na nas najmocniej podczas pozornie prozaicznej czynności, jaką są zakupy.

Podczas zakupów zachodzą w naszym mózgu skomplikowane procesy, które kierują naszą decyzją
Podczas zakupów zachodzą w naszym mózgu skomplikowane procesy, które kierują naszą decyzjąCanvaProINTERIA.PL

Neuroekonomia: fascynująca hybryda naukowa

Dziedzina łącząca w sobie ekonomię i psychologię, opierająca się na szczegółowych badaniach z zakresu podejmowania decyzji przez ludzi, procesów, które podczas nich zachodzą oraz czerpiąca z neurobiologii - to właśnie neuroekonomia.

Uma Karmarkar, badaczka i ekspertka neuroekonomii, która uzyskała doktorat z neurobiologii na Uniwersytecie Kalifornijskim w Los Angeles oraz doktorat z zachowań konsumentów na Uniwersytecie Stanforda, za pomocą swoich badań przybliża procesy, które zachodzą w naszych mózgach podczas wyborów zakupowych. Bo okazuje się, że od momentu przeglądania towarów wystawionych na półce aż do chwili, w której płacimy przy kasie za wybrany towar, nasz umysł pracuje na najwyższych obrotach.

Jak dokonujemy wyborów? Oto ustalenia badaczy

Jak wyjaśnia Karmarkar, podczas zakupów najaktywniejszy i najbardziej "zajęty" obszar mózgu to tzw. prążkowie brzuszne, czyli część mózgu związana z odczuwaniem nagrody. To tam zachodzi proces, dzięki któremu "kodujemy" nasze wybory - to, które produkty lubimy, a które nie. Prążkowie brzuszne aktywne jest nawet wtedy, kiedy nie jesteśmy w trakcie zakupów, analizując reklamy, banery, gazetki i promocje, które nas otaczają także poza sklepem.

Na nasze wybory wpływają natomiast: to, czy znajdujemy się w sklepie, czy jesteśmy otoczeni towarami, czy też przeglądamy możliwości podczas zakupów online. W tych dwóch przypadkach aktywują się także inne części mózgu, biorące udział w podejmowaniu decyzji, analizie przydatności, ceny i tego, czy "lubimy" dany produkt czy markę. Wpływ na podjęcie ostatecznej decyzji o zakupie może mieć także fakt obecności wokół nas innych klientów.

Na to, czy zdecydujemy się na zakup towaru może mieć nawet asortyment wystawiony wokół niego
Na to, czy zdecydujemy się na zakup towaru może mieć nawet asortyment wystawiony wokół niegoCanvaProINTERIA.PL

Zaskakujące mogą być wnioski z jednego z przeprowadzonych przez Karmarkar badań dotyczących naszego "przywiązania" do wybranych marek produktów. Ich znajomość, pewność co do ich jakości, a także sama ich dobra znajomość jest na poziomie umysłu porównywana do związków, jakie mamy z... ludźmi.

Wieloaspektowość uczuć - przywiązania, niezawodności - na tym poziomie można to porównać do emocji, które możemy odczuwać do bliskich nam osób. A to z kolei przekłada się na nasze wybory podczas zakupów: często, zamiast wypróbować nowy produkt, co do którego nie mamy pewności, wkładamy do koszyka, nawet jeśli jest droższy, sprawdzony przez nas towar, który znamy i co do którego mamy pewność.

Obszar mózgu zwany prążkowiem brzusznym jest aktywny już na etapie przeglądania ofert sklepów
Obszar mózgu zwany prążkowiem brzusznym jest aktywny już na etapie przeglądania ofert sklepówDaniel Dmitriew / ForumAgencja FORUM

Wykorzystanie neuroekonomii w marketingu

Wnioski z badań prowadzonych przez spacjalistów pokroju Umy Karmarkar często są wykorzystywane przez przedsiębiorców, którym zależy na jak najlepszym poznaniu procesów, które kierują naszymi wyborami konsumenckimi.

Badania z wykorzystaniem śledzenia ruchu gałek ocznych wykazały na przykład, że chętniej zakupimy towar, który jest wyeksponowany wśród innych z tego samego gatunku. Przykładowo: poszukując swetra, prędzej się na niego zdecydujemy, jeśli będzie on umieszczony wśród innych tego typu bluzek - dotyczy to zarówno sklepów stacjonarnych jak i zakupów online - niż jeśli będzie on wystawiony wśród rzeczy z zupełnie innego rodzaju.

Zbyt zróżnicowany asortyment odwodzi nas od decyzji o zakupie, podczas gdy wyszukując wśród różnych opcji tego samego produktu, angażujemy się w wybór i mamy poczucie sprawczości i dobrze podjętej decyzji. Jest to szczególnie ważne dla producentów, którzy w ten sposób dobierając i grupując swoje produkty zwiększają szanse na ich sprzedaż.

Spersonalizowane rekomendacje pełnią ważną rolę podczas zakupów online
Spersonalizowane rekomendacje pełnią ważną rolę podczas zakupów onlineCanvaProINTERIA.PL

Podobnie jest z rekomendacjami personalizowanymi. Kupując np. kosmetyki jednej, konkretnej marki, w opcjach sugerowanych pojawią się na naszym telefonie lub laptopie opcje porównywalne z naszymi dotychczasowymi wyborami, co pozytywnie wpłynie na nasze dalsze wybory konsumenckie. Jak widać, fascynujący świat neuroekonomii ukazuje, że żaden nasz wybór w zakresie zakupów nie jest przypadkowy, a na zaangażowanie umysłowe i przebiegające tam procesy ma wpływ szereg czynników zewnętrznych, o których dotąd mogliśmy nie mieć pojęcia.

Nie wpadnijmy jednak w pułapkę nadmiernego konsumpcjonizmu - chcąc zaspokoić obszar nagrody w mózgu, podobnie jak zakupy nowych rzeczy zadziała na nas na przykład masaż, a ten będzie zdecydowanie lepszym wyborem jeśli chodzi o środowisko i dbałość o ekologię. Podobnie dobrą opcją, która może zaspokoić naszą porzebę zdobycia nowej rzeczy, będzie wybranie się do second - handu.
Miłych zakupów!

Żródło:
neurosciencenews.com

Natalia Siwiec: Już nie szaleję na zakupach. Kupuję mniej ubrań, ale lepszej jakościNewseria Lifestyle/informacja prasowa
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas