Złe wieści na nadchodzący rok. Prorocy są zgodni - będzie ciężko
Co przepowiednie na 2022 rok mówią nam o kierunku, w którym zmierza nasz kraj i cały świat? Słynni wizjonerzy, zarówno historyczni jak i współcześni, mają dużo do powiedzenia o naszej najbliższej przyszłości. Ich słowa nie napawają jednak najmniejszym optymizmem.
Przepowiednie z przeszłości
Najsłynniejszy, przynajmniej w popkulturze, jasnowidz w historii Nostradamus wszystkie swoje przepowiednie spisał w formie rymowanych czterowierszy o ukrytym znaczeniu. Późniejsi interpretatorzy jego dorobku zaklinają się, że przewidział on zarówno rewolucję francuską, jak i lądowanie człowieka na Księżycu, rządy Hitlera oraz terrorystyczne ataki z 11 września. Jeśli wierzyć w Nostradamusowski talent i dar, to rok 2022 nie będzie z pewnością należał do udanych. Badacze jego dzieł twierdzą bowiem, że zapowiedział on potężny kryzys humanitarny, klęski żywiołowe i ogromną inflację na światowych rynkach. Zgodnie z treściami innych jego przepowiedni powinniśmy być gotowi także na uderzenie w Ziemię ogromnej asteroidy. Czy jednak nastąpi to już w przyszłym roku?
Zwana “Nostradamusem z Bałkanów" niewidoma Baba Wanga także przedstawiła w przeszłości swoje wizje dotyczące przyszłego roku. Wielu twierdzi, że trafnie zapowiedziała katastrofę w Czarnobylu, śmierć księżnej Diany oraz atak na World Trade Center - jeśli to prawda, z pewnością warto zapoznać się z innymi jej wizjami.
Te, w których zapowiada wydarzenia w 2022 roku, nie napawają optymizmem. Australia i duża część Azji mają paść ofiarą trzęsień ziemi i wielkich powodzi. W wielu miejscach ludzie stracą dostęp do wody pitnej, a w Indiach temperatury latem będą sięgać 50 stopni Celsjusza. Na Syberii ma przebudzić się zamrożony od milionów lat wirus, który da początek nowej światowej epidemii. Wszystko to i tak wydaje się małym problemem w porównaniu z ostatnią wizją Wangi — w 2022 roku na Ziemię mają przybyć także kosmici i tajemnicza asteroida "Oumuamua".
Aktualne wieści z Rosji
Wybuchy wulkanów, trzęsienia ziemi i dynamiczne zmiany klimatyczne zapowiada uznana rosyjska wieszczka Tatiana Borsch. Od 25 lat cieszy się ona w Rosji dużym zaufaniem jako znana astrolog, często gości w mediach i pisze felietony do gazet. Jej popularność jeszcze wzrosła, gdy w 2019 roku przepowiedziała pandemię koronawirusa i związany z nim światowy kryzys.
Poza katastrofami naturalnymi Borsch w 2022 roku przepowiada również półroczne uspokojenie światowych nastrojów związanych z sytuacją epidemiologiczną. Pandemia będzie zdawać się być w odwrocie, ale jedynie do jesieni. Wtedy, wedle jasnowidzącej, ma pojawić się kolejna, najgroźniejsza jak dotąd, mutacja wirusa. To z kolei doprowadzi do jeszcze większego kryzysu gospodarczego, który najboleśniej dotknie biedniejsze kraje.
By rok nie był jako taki, może wrócą Anunnaki
Maximillien de Lafayette w swoich książkach "2022: The Return Of The Extraterrestrial Anunnaki" i “2022 Anunnaki Code: End Of The World And Their Return To Earth" zapowiada powrót na Ziemię kosmicznej rasy Anunnaki.
De Lafayette twierdzi, że wedle sumeryjskich mitów, jest to rasa, która w zamierzchłej przeszłości stworzyła nasz gatunek na drodze manipulacji genami. Gdy zjawią się znów — podobno właśnie w 2022 roku — nastąpi koniec naszej cywilizacji. Niestety, nie każdy zachował swoją pierwotną genetyczną czystość, więc po powrocie "naszych twórców" z ich podróży w przestrzeni kosmicznej, nie wszyscy zostaniemy "zabrani z planety przez bańkę antymaterii".
Co widzą Polacy?
Za najsłynniejszą polską jasnowidzącą uważa się współcześnie Aidę Kosojan-Przybysz. Jest wizjonerką pochodzenia ormiańskiego, a swój talent wieszczy odziedziczyła od przodków. Swoje wizje często przedstawia w formie symbolicznej. Zyskała duży rozgłos, gdy przed pojawieniem się pandemii COVID-19 zapowiedziała, że 2020 rok będzie Rokiem Maski. Jak w takim razie widzi zbliżający się rok w polskiej polityce?
Widzę, jak politycy różnych partii podnoszą razem ogromny ciężki stół. Biegają z nim, nie wiedząc, gdzie go postawić. Jedni zadowoleni, gdy stoi bardziej na prawo, inni — gdy na lewo. Królowie stoją na korytarzu, żaden z nich nie wybija się na pierwszy plan. I żaden z nich nie siedzi też na swoim tronie. Widzę opuszczone miejsca
Rok 2020 według jej wizji ma być Rokiem Korytarza, w którym każdy z nas będzie miał poczucie przejścia ze starego świata w nowy. Może to się wiązać ze zmianą pracy, partnera, sytuacji życiowej, miejsca zamieszkania.
“Od intuicji i spostrzegawczości zależy to, dokąd dotrzemy. Możemy być zapraszani w różne miejsca. Są drzwi właściwe i te, które kuszą. Musimy widzieć, słyszeć i dokonywać racjonalnych wyborów. Nie wystarczy upór w dążeniu do celu. Aby być szczęśliwym, nie wolno działać odruchowo, bo możemy zabłądzić" - ostrzega.
Swoimi przepowiedniami podzielił się również słynny Krzysztof Jackowski. Jasnowidz w nadchodzącym roku dojrzał zaostrzenie się sytuacji związanej z nową mutacją koronawirusa.
“To, co będziemy słyszeli o Omikronie, przerasta wszystko, co dotychczas się działo. Ustąpi dopiero w okresie przedwiośnia. Lockdown się nasili. Będą poważne obostrzenia. Wielu rzeczy, które są teraz dostępne, nie będziemy mogli w Polsce kupić. Powstanie galimatias. Na pewno 2022 rok będzie bardzo ważnym przełomem, który nas wszystkich pokaleczy" - przytacza jego słowa serwis Pomponik.pl.
Jackowski zapowiada również poważne kłopoty naszego kraju w relacjach z Unią Europejską, "konflikt o tranzyty przez Polskę", a także obecność naszych wojsk na terytorium Ukrainy. Ma to doprowadzić do zaostrzenia się relacji z Rosją, a nawet do wybuchu konfliktu. Także sytuacja na Bliskim Wschodzie ma ulec pogorszeniu w nadchodzących miesiącach.
W Nowym Roku życzymy więc wam i sobie, by żadna z tych wizji nie okazała się prawdą.
Zobacz również: