Złoto, marmur i przepych. Tak wygląda apartament Trumpów w Nowym Jorku

Apartament Donalda i Melanii Trump to nie tylko luksusowa przestrzeń mieszkalna, lecz także jedno z najbardziej spektakularnych wnętrz w Nowym Jorku. Znajduje się na najwyższych piętrach Trump Tower - prestiżowego wieżowca w sercu Manhattanu, a z okien rozciąga się zapierający dech w piersiach widok na Central Park.

Czytaj też: Niecodzienna przyjaźń Melanii Trump. Z kim wymienia intymną korespondencję?

Skoro mówimy o apartamencie tak bogatych i wpływowych ludzi, to chyba nikogo nie zdziwi fakt, że ocieka ono luksusem, a na każdym kroku można zauważyć 24-karatowe złote wykończenia — od żyrandoli po zdobienia mebli. Za projekt odpowiedzialny jest znany dekorator wnętrz Angelo Donghia, który zainspirował się stylem Ludwika XIV, i nadał apartamentowi iście królewski charakter. Warto wiedzieć, że stał się niezwykle znaczącą osobą w latach 70. i 80., gdy współpracował z czołowymi klientami, takimi jak Ralph Lauren, Barbara Walters, Mary Tyler Moore, Liza Minelli, Neil Simon czy Diana Ross.

Centralne miejsce w apartamencie Trumpów zajmuje... imponująca fontanna, która otoczona białymi, półokrągłymi kanapami. Z sufitu, na którym przedstawiono sceny z greckich mitów, zwisają potężne kryształowe żyrandole.

To jednak nie wszystko! Apartament prezydenta USA i jego żony zachwyca bogactwem detali w każdym pomieszczeniu - od gabinetu Donalda, przez salę śniadaniową, aż po pokój gościnny. Znajdziemy tam klasyczne dzieła sztuki, takie jak replika obrazu Renoira "La Loge", rzeźbę Eorsa z Psyche czy monument Apolla prowadzonego przez Aurorę - grecką boginię świtu.

Wśród dzieł światowego formatu znalazło się także miejsce na rodzinne zdjęcia, które podkreślają osobisty charakter apartamentu i tym samym czynią go mniej muzealnym. Lokum do niedawna było bowiem domem dla Donalda, Melanii i ich syna Barrona, jednak po wygraniu tegorocznych wyborów wszystko wskazuje na to, że miliarder przeprowadzi się do Białego Domu. Niepewny jest jednak los samej Melanii, która ostatnim razem u boku męża zamieszkała dopiero rok po jego zaprzysiężeniu. Swoją decyzję tłumaczyła tym, że ich najmłodszy syn uczęszczał do jednej z nowojorskich szkół, więc zdecydowała, że nie będą zmieniać miejsca zamieszkania.

Czytaj też: Biały Dom bez pierwszej damy? Melania Trump nie chce przeprowadzki

Pełen przepychu styl apartamentu Trumpów nie wszystkim przypada do gustu. Żeby się o tym przekonać, wystarczy zerknąć na komentarze, zamieszczone na You Tubie pod filmikiem, ukazującym wnętrza mieszkania.

Podczas gdy jedni porównuję go do królewkiego zamku, inni negatywnie oceniają gust milionerów.

"To jak zamek w Wersalu. Ten sam królewski styl".

"To oczywiste, że bogactwo i gust nie idą w parze"

"Przepraszam, ale to jest brzydkie"

"Jak replika zamku"

"Bardzo ładne"

- to tylko kilka opinii internautów.

Chociaż Donald Trump nigdy nie podał konkretnej wartości swojego nowojorskiego apartamentu, specjaliści od nieruchomości szacują, że luksusowa przestrzeń warta jest nawet 100 milionów dolarów! 

Czytaj też: Rzucała się w oczy podczas przemówienia Donalda Trumpa. Kim jest Lara Trump?

Wysoka cena wynika nie tylko z lokalizacji i powierzchni (zajmuje aż trzy piętra), lecz także z zastosowanych materiałów i niezwykłego wykończenia wnętrz, które spełniają najwyższe standardy luksusu lub - jak niektórzy mogliby stwierdzić - kiczu, którego wielkim fanem jest Donald Trump i zawsze mówi o tym z wielką dumą.