Adele schudła 50 kg. Raz w tygodniu sobie folguje!
Słynna brytyjska piosenkarka rok temu zachwyciła świat swoją metamorfozą. Znana wcześniej z rubensowskich kształtów Adele schudła niemal 50 kilogramów, głównie dzięki stosowaniu niskokalorycznej diety i regularnej aktywności fizycznej. Okazuje się, że pewnych niezdrowych nawyków nie zdołała jednak wyeliminować. Jak ujawniła w rozmowie z magazynem „Vogue”, wciąż stołuje się w popularnej sieci barów szybkiej obsługi.
Metamorfoza Adele to bez wątpienia jedna z najbardziej spektakularnych fizycznych przemian, jakie widział show-biznes. Piosenkarka, która od początku kariery wyróżniała się mocno zaokrągloną sylwetką, postanowiła diametralnie zmienić swój styl życia, wskutek czego pozbyła się niemal 50 kilogramów.
Zobacz również:
Stosowana przez nią dieta sirtuinowa z miejsca stała się hitem, o którym rozpisywały się media na całym świecie. W niedawnym wywiadzie dla magazynu "Vogue" artystka przyznała, że utrata wagi nie była jej nadrzędnym celem, a jedynie wspaniałym skutkiem ubocznym zmiany trybu życia na bardziej aktywny. "Kiedy ćwiczyłam, nie czułam niepokoju. Nigdy nie chodziło mi o odchudzanie. Pomyślałam, że jeśli moje ciało stanie się silniejsze i bardziej sprawne, być może uda mi się wzmocnić też swoją psychikę" - powiedziała.
Adele schudła 50 kg. Nadal uwielbia fast food!
Adele wystąpiła też w opublikowanym właśnie na stronie internetowej brytyjskiej edycji magazynu "Vogue" zabawnym filmiku dokumentującym kulinarne wyzwanie, w którym wzięła udział. Próbując typowo angielskich potraw z zawiązanymi oczami piosenkarka udowodniła, że brytyjska kuchnia nie ma przed nią tajemnic. "Wiem absolutnie wszystko o jedzeniu" - stwierdziła z dumą gwiazda.
Adele ujawniła przy okazji, jakie jest jej ulubione danie. Myli się jednak ten, kto sądzi, że artystka, która przez ostatnie dwa lata stosowała restrykcyjną dietę, najchętniej sięga teraz po dietetyczną sałatkę lub inną niskokaloryczną przekąskę. Artystka swój ulubiony posiłek zamawia w popularnej sieci barów szybkiej obsługi McDonald’s.
"Moim idealnym posiłkiem, takim, o który poprosiłabym w celi śmierci, jest zestaw składający się z nuggetsów z kurczaka, hamburgera Big Mac i porcji frytek. To mój ulubiony trzydaniowy obiad. Sięgam po ten zestaw przynajmniej raz w tygodniu"
- zapewniła gwiazda.
Adele jest podziwiana przez swoich fanów
Szczerość Adele zachwyciła jej fanów, którzy w komentarzach pod rzeczonym filmikiem pochwalili ją za bezpretensjonalność i typowo brytyjskie usposobienie. "Wystarczy 10 minut oglądania Adele, która mówi o jedzeniu Big Maca, a humor natychmiast się poprawia. Jest najlepsza" - napisał jeden z odbiorców. "Jej osobowość jest stuprocentowo brytyjska. Uwielbiam ją!" - wtórował mu kolejny internauta. "Kocham w niej to, że wciąż jest sobą. Prawdziwa brytyjska ikona" - dodał ktoś inny.
Adele promuje obecnie swój nadchodzący album zatytułowany "30", który ukaże się 19 listopada. Jak ujawniła niedawno artystka, nowy materiał opowiada o jej doświadczeniach związanych z rozwodem z Simonem Koneckim.
"Nie wyrządzaliśmy sobie krzywdy, nic z tych rzeczy. Po prostu przestaliśmy być ze sobą szczęśliwi. Chcę, żeby mój syn obserwował swoją mamę, która kocha i jest kochana. To dla mnie naprawdę ważne. Simon jest osobą, której powierzyłabym swoje życie. Wybrałam idealnego człowieka na ojca swojego dziecka. To jedna z rzeczy, z których jestem najbardziej dumna. Ale w pewnym momencie zrozumiałam, że być może to ja jestem problemem. Biorąc rozwód z mężem, tak naprawdę rozwiodłam się z samą sobą" - wyznała gwiazda w rozmowie z magazynem "Vogue".
Przeczytaj też:
Katarzyna Cichopek zachwyca w jesiennych stylizacjach. Ale nogi!
Thylane Blondeau podzieliła się swoją historią
Ewa Farna szczerze o odejściu męża z zespołu! "O tym jest partnerstwo"
* * *
Zobacz więcej: