Agnieszka Włodarczyk zdradza, co jadła w ciąży! „Dobrze na tym wyszłam”

Agnieszka Włodarczyk ma bardzo bliską relację ze swoimi fanami. Na Instagramie dzieli się z obserwującymi zdjęciami z planów zdjęciowych oraz wakacji. Często w postach nawiązuje do nowo narodzonego synka. Tym razem, wspominając swój pobyt w Indonezji, zdradza, jak wyglądała jej dieta, gdy była w ciąży.

Agnieszka Włodarczyk ku uciesze fanów zdradza, jak wyglądała  jej ciążowa dieta
Agnieszka Włodarczyk ku uciesze fanów zdradza, jak wyglądała jej ciążowa dietaPiętka MieszkoAKPA

Agnieszka Włodarczyk w nowej roli

Agnieszka Włodarczyk od kilku tygodni sprawdza się w roli mamy. Aktorka niedawno urodziła pierwsze dziecko.  Ojcem malucha jest obecny partner Włodarczyk, triathlonista Robert Karaś. Rodzice wybrali dla chłopczyka rzadkie i nietypowe imię "Milan".  Ta decyzja odbiła się szerokim echem w mediach. Gratulacje młodej mamie złożyło wiele gwiazd, między innymi Małgorzata Rozenek-Majdan.

Włodarczyk od czasu porodu jest bardzo aktywna w mediach społecznościowych.  To za ich pośrednictwem Instagrama aktorka relacjonuje pierwsze tygodnie z maluszkiem. Agnieszka radzi się również fanów, gdy napotyka na swojej macierzyńskiej drodze jakiś  problem. Niedawno poruszyła  temat  karmienia piersią.

Tak wyglądała ciążowa dieta Agnieszki Włodarczyk

Tym razem Agnieszka Włodarczyk postanowiła  podzielić się z fanami informacją o tym, jak wyglądała jej dieta ciążowa. Aktorka wychodząc ze szpitala po porodzie, ubrała długą ciemną sukienkę, w której prezentowała  się bardzo dobrze. Włodarczyk szybko wraca do formy, a na Instagramie zdradziła, że tęskni na pięknymi krajobrazami Indonezji. Ze względu na małe dziecko, nie planuje obecnie żadnej dłuższej egzotycznej podróży. Jak zaznacza: "za dwa, trzy lata myślę, że zamienimy się w Robinsonów i spędzimy przynajmniej pół roku na niebiańskiej plaży".

Odrobinę niedospana (nie wiem czy jest takie słowo), z małym przy piersi wspominam nasze (bo już w trójkę) przygodny na Gili Air, pamiętam jak miałam smaki na ogórki kiszone (nie było), na lody świderki, takie jak są sprzedawane nad polskim morzem, na naleśniki z białym serem, i mogłabym tak wymieniać bez końca... o słodyczach nie wspomnę. Tam natomiast jadłam niezliczone ilości owoców. I pewnie dobrze na tym wyszłam

Fani w komentarzach trzymają kciuki, by Włodarczyk już niedługo mogła  powrócić na ukochane,  rajskie plaże. To zbierajcie siły, rośnijcie zdrowo, pakujcie powoli i w drogę. Pokażcie Małemu świat", "To by była przygoda życia, którą na pewno z zaciekawieniem bym zobaczyła" - dopingują aktorkę do wyjazdu obserwatorzy. Kobiety zaznaczają również,  że będąc w ciąży tak jak Włodarczyk,  jadły bardzo dużo owoców. "Zdrowa  dieta jest najważniejsza" - piszą.

Przeczytaj również:

Dorota Goldpoint: Polscy politycy coraz częściej przywiązują wagę do sposobu ubieraniaNewseria Lifestyle
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas