Aleksandra Domańska zdobyła się na szczere wyznanie. "Było niezwykle ciężko"

Aleksandra Domańska wzięła udział w najnowszym odcinku podcastu Żurnalisty "Rozmowy bez kompromisów". Tam szczerze wyznała, że zupełnie odstawiła alkohol, a ta decyzja wiązała się z "niezwykle ciężkimi" początkami. "Nie wyobrażałam sobie celebracji bez alkoholu" – wyjawiła.

Aleksandra Domańska w szczerym wyznaniu. Powiedziała o alkoholu. „Było niezwykle ciężko”
Aleksandra Domańska w szczerym wyznaniu. Powiedziała o alkoholu. „Było niezwykle ciężko”Pawel Wodzynski/East NewsEast News

Aleksandra Domańska w szczerym wyznaniu. Zabrała głos w sprawie alkoholu

Aleksandra Domańska to jedna z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia. Znana przede wszystkim z serialu "O mnie się nie martw", a także filmu "(Nie)znajomi" poza pracą zawodową czynnie udziela się w mediach społecznościowych. Robi to jednak w nieco odmienny sposób, niż cała rzesza polskich gwiazd.

Aktorka często zabiera głos w sprawie ciałopozytywności i samoakceptacji. Dużo mówi o pracy nad sobą, zaakceptowaniu własnego ciała oraz o tolerancji. Kiedy w 2021 roku po raz pierwszy została mamą, życiowa rola pochłonęła ją bez reszty. Od tamtego momentu chętnie porusza również tematy macierzyństwa, przyznając, że mimo iż mały Ariel jest jej oczkiem w głowie, bycie mamą jest trudne, a czasami także wyczerpujące - psychicznie i fizycznie.

Aleksandra Domańska odstawiła alkohol. "Nie piję od około 200 dni"

Aleksandra Domańska wzięła niedawno udział w podcaście Żurnalisty. Tam aktorka otworzyła się nieco bardziej na temat alkoholu. - Aktualnie, przekleństwem, które było dla mnie największe i chyba jest do tej pory, to alkohol, który był obecny podczas całego mojego życia w mojej rodzinie. Przekułam to w taki dar, że teraz jestem abstynentką i mam wrażenie, że żyję na jakiejś innej planecie, która jest niezwykle ciekawa, mam o wiele szerszą perspektywę, o wiele więcej widzę. O wiele wyraźniej widzę, ostrzej czuję, wyraźniej słyszę swoje ciało właśnie. Bardzo dobrze czytam ludzi - mówiła Aleksandra Domańska.

- Piłam kilka razy w tygodniu, a jak były jakieś imprezki to raczej nie potrafiłam się zatrzymać na jakiejś ilości. (...) Staram się powiedzieć, że nie tylko mój alkohol był dla mnie niezwykle ważnym aspektem w życiu, ale również alkohol w życiu bliskich mi osób. Alkohol, który zniszczył bardzo ważną dla mnie relację. Obwiniam ten alkohol - dodała aktorka. Przyznała, że nie pije już od około 200 dni.

Aleksandra Domańska to jedna z najpopularniejszych aktorek młodego pokolenia
Aleksandra Domańska to jedna z najpopularniejszych aktorek młodego pokoleniaGałązkaAKPA

Aleksandra Domańska: "Nie wyobrażałam sobie celebracji bez alkoholu"

Aktorka zdradziła również kulisy całkowitego odstawienia przez siebie alkoholu. - Było niezwykle ciężko. I to był też moment kiedy się z kimś spotykałam i miałam nadzieję, że zbuduję jakąś fajną relację. Pech chciał, że po dosyć krótkim czasie od poznania tego chłopaka postanowiłam zerwać z alkoholem. No i bardzo byłam ztriggerowana, na różnych... jakby wszystko mnie triggerowało - przyznała Aleksandra Domańska.

- Jak byłam smutna, to od razu chciałam sięgać po alkohol, jak byłam wkurzona, jak byłam szczęśliwa, bo jakby nie wyobrażałam sobie celebracji bez alkoholu. I to, że nie mogłam tego zrobić powodowało bardzo dużo napięcia we mnie, frustracji. Bardzo źle sobie radziłam z osobami, które przy mnie piją. Bardzo dużo wybijało mi emocji takich, które wcześniej nie były dopuszczane do głosu, bo były właśnie przez ten alkohol tłumione - wyjaśniła.

Jej wyznanie szybko spotkało się z uznaniem internautów. Pod skrótem rozmowy z Aleksandrą Domańską, opublikowanym na instagramowym profilu Żurnalisty, w mig zaroiło się od komentarzy.

"Świetna decyzja. Z własnego doświadczenia wiem, że odstawienie alkoholu bardzo dobrze wpłynęło na całe moje życie, niestety żyjemy w kulturze picia i kiedy chcemy z tego alkoholu zrezygnować nie jest łatwo bo ta używka dosłownie atakuje nas z każdej strony, na szczęście coraz więcej ludzi zdaje sobie sprawę z tego, że nie warto się tym truć i lepiej przeżywać życie niż zapijać/podkręcać emocje", "I to jest inteligentny rozmówca", "Uwielbiam Panią Olę" - piszą internauci.

"Zbliżenia". Barbara Kurdej-Szatan o Straży Granicznej, hejcie, boreliozie i nowych premierach filmowychINTERIA.PL
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas