Anna Mucha namawia do segregacji odpadów, eksponując biust
Anna Mucha, aktorka znana głównie z takich produkcji jak "M jak miłość", "W rytmie serca" czy "Komisarz mama" znana jest z zamiłowania do ekologicznych postaw. Jakiś czas temu plotkowano o awanturze jaką zrobiła w restauracji, w której podano jej jedzenie na plastikowym talerzu, przez wzgląd na swoje konsumenckie wybory zyskała przydomek "ekomamy", a teraz zachęca fanów do segregacji śmieci.
Anna Mucha wielokrotnie zwracała uwagę fanów na niebezpieczeństwo związane z zanieczyszczeniem środowiska i zmianami klimatycznymi. Dzieliła się również z nimi obawami związanymi z zalewającym świat plastikiem, którego na co dzień gwiazda stara się unikać. Mucha prosiła nawet kiedyś fanów o pomoc w znalezieniu niedrogich, ekologicznych naczyń jednorazowych, przerzuciła się na sztuczne futra i ekologiczne obuwie. Teraz poszła o krok dalej!
Zobacz również:
Na Instagramie gwiazdy pojawiło się właśnie zdjęcie, na którym pozuje ubrana jedynie w eksponującą biust i zgrabne nogi kreację z recyclingu. Pod tym zdjęciem aktorka zamieściła apel:
- Kochani! Daliśmy ciała ... już w podstawówce mówili nam o zagrożeniu klimatycznym i narastających kłopotach Matki Ziemi. Jesteśmy bardzo niewdzięcznymi dziećmi ... Przez ostatnie 30-40 lat zrobiliśmy wiele ... żeby tę planetę zniszczyć, zaśmiecić... ! temperatura rośnie... !
jesteśmy na najlepszej drodze do katastrofy...
Recycling to już nie "moda". to konieczność. niezbędne minimum. Segregacja śmieci ...
Kreacja, która mam na sobie została przygotowana przez fantastyczna Anna Kubisz w ramach Mody na Recycling Europejskiej Platformy Recyklingu‼️ Elektroodpady są najbardziej niebezpieczne dla środowiska i nie wolno ich wyrzucać ich do zwykłego kosza! Jeśli wrzucisz je do odpowiedniego pojemnika (albo kupując nowy sprzet- stary oddasz do sklepu!) te śmieci mają szanse na drugie życie!
Apel aktorki spotkał się z ciepłym przyjęciem fanów, choć nie zabrakło tych, którzy zwrócili uwagę na fakt, że małe, codzienne wybory jednostki to wciąż za mało, gdy kuleje system, a takie kraje jak Indie i Chiny nic nie robią sobie z zaśmiecania planety. Nie zabrakło również komentarzy wymierzonych wprost w świat celebrytów:
- Tak, tak, wy celebryci głównie o ochronie klimatu mówicie, a jak przychodzi co do czego to co chwilę jakieś gadżety, telefony, telewizory, auta, ciuchy, zegarki i tak dalej. Co chwilę gdzieś jeździcie, a przecież spaliny z aut i samolotów też są szkodliwe... Wy możecie wszystko, a zwykły zjadacz chleba ma segregować śmieci, łazić w starych szmatach, kupować tylko w lumpeksach, nie kupować nowych gadżetów, tylko naprawiać. Nigdzie nie jeździć... obudźcie się ludzie, zobaczcie ile mogą celebryci i bogaci, a ile my - przeciętni... - napisała jedna z obserwatorek, a jej komentarz szybko doczekał się odpowiedzi aktorki:
- proszę Pani... auto i ciuchy mam wypożyczone, telewizora, zegarka ani samolotu nie posiadam. Śmieci segreguję, plaże, lasy sprzątam, starych ciuchów się nie boję ani mebli, ani innych rzeczy z recyclingu. Wolę naprawiać niż wyrzucić... może trzeba zacząć od siebie zanim zacznie Pani rzucać uwagami pod adresem innych osób...? - spytała Mucha.
A co wy myślicie o tej dyskusji? Czy faktycznie gwiazdy i celebryci są uprzywilejowani również w temacie ekologii?
***
Zobacz również:
Anna Mucha w skąpym bikini. Odsłoniła trochę ciała