Anna Powierza po zabiegach kosmetycznych. Pokazała fotkę
Anna Powierza, aktorka znana głównie z roli w serialu "Klan" coraz chętniej działa na Instagramie, dzieląc się z fanami nawet bardzo osobistymi zdjęciami. Gwiazda wrzuciła właśnie fotkę, na której widać efekty zabiegów kosmetycznych i zaskoczyła obserwatorów. Faktycznie fotka jest aż tak mocna?
Anna Powierza to polska aktorka, absolwentka Akademii Teologii Katolickiej w Warszawie na wydziale filozofii i historii sztuki. Zadebiutowała w 1994 roku epizodyczną rolą w filmie "Panna z mokrą głową" oraz serialu o tym samym tytule. W latach 1994–1995 Powierza grała Martę, córkę głównych bohaterów w serialu "Spółka rodzinna".
Zobacz również:
Dla większości fanów Anna Powierza to jednak głównie Czesia z serialu "Klan", w którym gra już od 1999 roku, ciesząc się ogromną sympatią widzów. W 2002 roku aktorka zagrała uczennicę głównego bohatera w filmie Marka Koterskiego "Dzień świra".
Anna Powierza to nie tylko aktorka. Gwiazda z powodzeniem działa także na Instagramie, gdzie obserwuje ją już ponad 45,9 tysięcy fanów. Powierza chętnie dzieli się tam z nimi zdjęciami i filmikami zarówno z zawodowego jak i prywatnego życia. Teraz pokazała im efekty zabiegów kosmetycznych!
Anna Powierza po zabiegach kosmetycznych. Pokazała mocną fotkę
Anna Powierza wrzuciła na Instagrama zdjęcie, na którym pozuje z czołem zaklejonym taśmą do tapingu twarzy i dzieli się przemyśleniami, dotyczącymi przebytych właśnie zabiegów.
Czasem zastanawiam się, jak to jest: płacimy kupę forsy, żeby ktoś sprawiał nam ból, tymczasem w necie można znaleźć tysiące osób, które z rozkoszą zrobią to za darmo. #hejt nie wyrzucaj, wykorzystaj. Poza przekuciem zła w dobro, to doskonały pomysł na #oszczędzanie. Czyż to nie doskonały pomysł przy szaleńczo rosnącej inflacji? Nie dziękujcie. Takie myśli przychodzą mi do głowy, kiedy mam za dużo czasu dla siebie i w ramach automiłości sponsoruję sobie m.inn. masaż Tajski, wosk i nitkowanie. Zdjęcia adekwatne do sytuacji. No i uważam, że to cud, że wszyscy nadal żyją. Oczekiwałabym podziękowań i słów uznania.
- napisała.
Fani natychmiast zasypali aktorkę komentarzami, pisząc:
-"No tak, tylko po odpłatnym bólu najczęściej młodniejemy i piękniejemy w przeciwieństwie do tego za darmo", "To we Klanie takie rzeczy?", "A mnie się podoba nawet z tymi siniakami.. pięknie wyszło.. a kto ci zabroni?!", "Aniu nawet w plastrach wyglądasz cudnie".
Jedna z obserwatorek spytała także, czy siniaki pod okiem to po masażu czy aktorka "zderzyła się z drzewem".
To efekt uboczny dbania o urodę, nic strasznego. Ale musiałabyś zobaczyć jakie siniaki ma ta, która próbowała nitkować mi wąsik!
- odpowiedziała żartobliwie aktorka.
Zobacz również:
