Dziki Trener ostro o zbiórce Stępień na leczenie syna. Modelka odpowiada

Pod koniec stycznia media obiegła wstrząsająca wiadomość. Syn modelki Magdaleny Stępień i piłkarza Jakuba Rzeźniczaka, mały Oliwier, zachorował na rzadki i bardzo agresywny nowotwór wątroby. Modelka niemal natychmiast zwróciła się do ludzi dobrej woli i poprosiła o wsparcie finansowe. Fakt ten skomentował w obszernym nagraniu Dziki Trener. Co powiedział?

Magdalena Stępień z synkiem, Oliwierem
Magdalena Stępień z synkiem, OliwieremPodlewskiAKPA

Wraz z końcem stycznia, znana m.in. z burzliwego związku z Jakubem Rzeźniczakiem modelka, poinformowała opinię publiczną o tym, że jej niespełna 6-miesięczny synek poważnie zachorował. Na jego wątrobie wykryto dużego guza.

Magdalena Stępień założyła zbiórkę na leczenie syna za granicą

Jak wykazały wyniki badań, guz jest na tyle agresywny, że szanse na przeżycie w przypadku diagnozy szacuje się na około 2. proc. Magdalena Stępień nie oglądając się na nic, postanowiła jak najszybciej założyć zbiórkę pieniędzy na leczenie swojego małego synka. Wyznała, że potrzebuje około 350 tys. zł, choć koszty są i tak znacznie wyższe niż podana kwota. W staraniach w zachęcaniu do wpłat wsparła ją nawet Anna Lewandowska (czytaj TUTAJ). 

Młoda mama zdaje sobie sprawę z tego, że mały Oliwier nie wyzdrowieje, jeśli pozbędzie się go szansy leczenia za granicą. Ogłoszenie zbiórki spotkało się z ogromnym odzewem. Założona kwota jest już zdecydowanie wyższa i na szczęście wszystko wskazuje na to, że chłopiec będzie mógł podjąć leczenie w izraelskim ośrodku. 

Dziki Trener ostro krytykuje Jakuba Rzeźniczaka i Magdalenę Stępień

Całej sprawie postanowił się przyjrzeć Dziki Trener - influencer i trener personalny znany z otwartego wyrażania opinii na swoim kanale na YouTube, na którym gromadzi wiele tysięcy followersów. Przyczynkiem do zabrania głosy były, według trenera, częste komentarze odnoszące się do sytuacji finansowej pary, która - zdaniem niektórych internautów - powinna zapewnić im spokojną przyszłość nawet w tak dramatycznych okolicznościach.

Influencer wyraźnie podkreśla, że popiera wszelkie formy pomocy w powrocie do zdrowia, niemniej ma spore wątpliwości co do "moralnej" strony całego przedsięwzięcia. Trener przytacza m.in. zarobki piłkarza oraz fakt, że zarówno on, jak i jego była partnerka, nigdy nie narzekali na swoją sytuację materialną, a wręcz przeciwnie - obnosili się, jego zdaniem, z całym bogactwem.

Dziki Trener zadaje też retoryczne, gdzie w tak dramatycznej sytuacji są wszyscy zamożni przyjaciele pary, którzy - jego zdaniem - powinni zdobyć się na gest, by młoda mama nie musiała prosić obcych ludzi o datki. W jego opinii sprawa budzi spore kontrowersje. Mimo to trzyma mocno kciuki za małego Oliwiera i ma nadzieję, że cała sprawa zakończy się pomyślnie i chłopiec wróci do zdrowia.

Magdalena Stępień odpowiada Dzikiemu Trenerowi. Jest oświadczenie

Nie trzeba było długo czekać na reakcję Magdaleny Stępień. Modelka postanowiła odnieść się do słów Dzikiego Trenera na Instagramie. Opublikowała więc stosowne oświadczenie, w której możemy przeczytać o sytuacji, w jakiej aktualnie się znalazła: 

Po słynnym już filmiku pewnego Pana, wylała się na mnie fala hejtu. Ludzie mi ubliżają w wiadomościach prywatnych, wyzywają mnie od najgorszych. Czym ja sobie na to zasłużyłam?

Równocześnie modelka stara się wyjaśnić swoim czytelnikom, jak naprawdę dziś żyje. Okazuje się, że aktualnie utrzymuje się z alimentów i mieszka z mamą w jednym pokoju. Na skutek pandemii straciła też stałą pracę. Stępień dodaje też, że w jej otoczeniu nigdy nie było wiele pieniędzy i nie rozumie wyrzutów dotyczących jej częstych podróży sprzed tragicznej diagnozy synka. 

Przechodziłam bardzo trudny okres swojego życia, a podróże i "ucieczka" z Polski pozwalały mi chociaż na chwilę oderwać się od rzeczywistości i cieszyć się macierzyństwem...
uzasadnia Magdalena Stępień

Na koniec modelka zaznacza, że udowodni uczciwość zbiórki i rozliczy leczenie syna co do złotówki. 

Magdalena Stępień wydała oświadczenie
Magdalena Stępień wydała oświadczenieInstagram

Co myślicie o zgrzycie między influencerami?

Mamy nadzieję, że - bez względu na okoliczności - mały Oliwier odzyska zdrowie i będzie mógł znów beztrosko cieszyć się dzieciństwem.

Zobacz więcej! 

Zaburzenia równowagi. Nie lekceważ takich objawówInteria.tv
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd?
Dołącz do nas