Izabella Krzan w skąpym bikini. To ostatnie tak gorące zdjęcie
Izabella Krzan jakiś czas temu wybrała się na urlop w wyjątkowo piękne miejsce, a mianowicie na Bali. Jej Instagram obfituje ostatnio w "gorące" zdjęcia z rajskiej wyspy, a zachwytom nad jej figurą nie ma końca. Teraz prezenterka zamieściła fotkę, którą chciała pożegnać się z cudownym urlopem.
Izabella Krzan popularność zyskała przede wszystkim dzięki wygranej w konkursie Miss Polonia 2016. Ten sukces otworzył jej drzwi do kariery w mediach. Celebrytka sprawdziła się jako prezenterka i zyskała spore grono fanów. Była reporterką "Pytania na śniadanie", potem trafiła do teleturnieju "Koło fortuny", aż w końcu u boku Tomasza Kammela zaczęła współprowadzić program śniadaniowy TVP2. Zastąpiła tym samym Marzenę Rogalską, która w lutym ubiegłego roku nieoczekiwania odeszła z TVP. Krzan bierze również nierzadko udział w prowadzeniu różnych imprez telewizyjnych.
Aktywność w telewizji sprawiła, że Izabella Krzan stała się bardziej popularna - również na Instagramie. Obecnie obserwuje ją 274 tys. internautów, którzy chętnie komentują zdjęcia pięknej modelki. Zachwytom i komplementom płynącym od płci przeciwnej nie ma końca - szczególnie jeśli chodzi o zdjęcia w bikini. Ostatnio jest ich na instagramowym profilu celebrytki sporo, bowiem od początku października przebywała na rajskim urlopie na Bali.
Najnowsze zdjęcie, na którym widać jej piękną, smukłą sylwetkę w skąpym bikini, Krzan zamieściła z myślą o kończącym się urlopie i konieczności powrotu do Polski.
Czas wymienić bikini na kurtkę i szalik. Warszawo, nadchodzę!
Tak oto celebrytka chciała poinformować, że na jej profilu może teraz zabraknąć gorących zdjęć odsłaniających ciało.
Internauci szybko zasypali Krzan komplementami.
- Świetna sylwetka.
- Bardzo ładnie.
- Co za ciało!
- Boska! - pisali fani.
Uwagę przykuł szczególnie jeden komentarz od internautki, która stwierdziła, że Miss Polonia 2016 nie dorasta byłej prezenterce "Pytania na śniadanie" - Marcelinie Zawadzkiej do pięt. Krzan odpowiedziała szybko na kąśliwą uwagę:
To zależy, kto i jaką miarką mierzy. Serdeczności darling!
