Jennifer Lawrence bez makijażu. Słynna aktorka stawia na naturalność
Jennifer Lawrence to gwiazda, która unika dzielenia się kulisami swojego życia prywatnego. Paparazzi przyłapali zdobywczynię Oscara, gdy ta spacerowała z synkiem i swoimi rodzicami po parku w Los Angeles. 32-latka zrezygnowała z makijażu i zaprezentowała się w naturalnej odsłonie.
Spis treści:
Jennifer Lawrence ma na swoim koncie wiele ról, które zapadły w pamięć. Aktorka wystąpiła m.in. produkcjach "Igrzyska śmierci", "Pasażerowie" czy "Poradnik pozytywnego myślenia". Za rolę w ostatnim z wymienionych filmów otrzymała w 2012 roku Oscara.
Jennifer Lawrence: życie prywatne
Gwiazda niechętnie odsłania kulisy swojego życia prywatnego. Od 2018 roku jest w związku z dyrektorem galerii sztuki - Cooke’m Maroneyem. Para zaręczyła się w lutym 2019 roku, a kilka miesięcy później - jesienią, wzięła ślub.
Swoje pierwsze dziecko para powitała na świecie w lutym 2022 roku. Lawrence nie zdradziła ani imienia dziecka, ani jego płci. Wyznała to dopiero w wywiadzie dla magazynu "Vogue" - zdradziła, że chłopiec ma na imię Cy.
Zobacz również: Maya Jama nową prowadzącą reality show. Zachwyca wyglądem!
Jennifer Lawrence w wygodnej stylizacji
Paparazzi przyłapali gwiazdę na spacerze w jednym z parków w Los Angeles. Aktorka korzystała z pięknej pogody i wybrała się na spacer wspólnie z synkiem. Towarzyszyli jej rodzice, którzy od czasu do czasu pomagali jej w opiece nad synem. Gdy Lawrence bawiła się z uroczym szczeniakiem, jej mama trzymała w ramionach małego Cy.
Zobacz również:
Gwiazda, która słynie z wyczucia stylu oraz oryginalnych i eleganckich stylizacji na czerwonym dywanie, tym razem postawiła na wygodę.
32-latka miała na sobie legginsy i ciepłą bluzę z kapturem, pod którą włożyła biały t-shirt. Uzupełnieniem casualowej stylizacji gwiazdy są buty emu.
Jennifer Lawrence bez makijażu
Jennifer Lawrence postawiła na naturalność. Aktorka pokazała się bez makijażu, a włosy związała w prosty kucyk, aby opadające kosmyki nie przeszkadzały jej w trakcie spaceru.
To nie pierwszy raz, gdy widzimy ją w takim wydaniu. To właśnie swoją naturalnością i dystansem do siebie na przestrzeni lat zyskała sympatię wielu fanów.
Gwiazda padła ofiarą body shamingu
Jennifer Lawrence regularnie trafia do czołówki rankingów najpiękniejszych kobiet w branży filmowej. Mimo tego gwiazda doświadczyła body shamingu.
Zobacz również:
W 2012 roku gwiazda udzieliła wywiadu, w którym ubolewała nad standardami obowiązującymi w amerykańskim show-biznesie. "Jestem uważana za grubą aktorkę" - wyznała wówczas Lawrence.
Rola w "Igrzyskach śmierci" była dla Lawrence trampoliną do międzynarodowej sławy. Dzięki niej dołączyła do grona najlepiej zarabiających aktorek w Hollywood. Chociaż świetnie sprawdziła się w roli Katniss Everdeen, producenci początkowo mieli zastrzeżenia co do wagi aktorki.
Lawrence zdradziła, że nim zaczęły się zdjęcia, próbowali zmusić ją do odchudzania. Aktorka nie zgodziła się na takie warunki, bo nie chciała promować na ekranie mało realistycznych wzorców urody. Jej zdaniem miałoby to destrukcyjny wpływ zwłaszcza na młodych widzów.
Polecamy również: Szostak zmieniła się nie do poznania. Aż trudno uwierzyć, jak kiedyś wyglądały kobiety w telewizji
***