Linda Evangelista przez pięć lat walczyła z rakiem piersi. "Wiem, że jestem jedną nogą w grobie"

58-letnia supermodelka Linda Evangelista ujawniła, że w ciągu pięciu lat dwukrotnie zdiagnozowano u niej raka piersi. O swojej walce opowiedziała w najnowszym wywiadzie dla Wall Street Journal. "Nie chcę, żeby to ładnie wyglądało. Chcę, żebyś wykopał dziurę, rozumiesz? Nie chcę od tego umierać" - powiedziała swojemu onkologowi.

Linda Evangelista od pięciu lat zmaga się z rakiem piersi
Linda Evangelista od pięciu lat zmaga się z rakiem piersi Gilbert Carrasquillo/FilmMagicGetty Images

Supermodelka Linda Evangelista na kilka lat zniknęła ze świata mody

Linda Evangelista była jedną z najsłynniejszych top modelek lat 90. Jednakże kilka lat temu niespodziewanie zniknęła ze świata mody. Do tej pory uważano, że powodem tego był nieudany zabieg wymrażania tkanki tłuszczowej, czyli kriolipolizy. Po zabiegu, zamiast chudnąć, modelka zaczęła tyć, a jej ciało uległo deformacji.

Okazuje się jednak, że powód jej zniknięcia ze świata mody w ostatnim czasie był zupełnie inny. We wtorek modelka po raz pierwszy opowiedziała o swojej chorobie. Jak wyznała w wywiadzie dla Wall Street Journal, od pięciu lat walczy z nowotworem piersi.

Linda Evangelista po raz pierwszy mówi o swojej chorobie

Po raz pierwszy raka piersi zdiagnozowano u niej w grudniu 2018 roku, po tym, jak wykryto go podczas rutynowej mammografii. 

Ze względu na inne czynniki zdrowotne, bez wahania, ponieważ chciałam mieć wszystko za sobą i nie musieć się z tym zmagać, zdecydowałam się na obustronną mastektomię. Myślałam, że jestem zdrowa i gotowa na całe życie. Rak piersi mnie nie zabije
przyznała w wywiadzie dla Wall Street Journal.

Mastektomia polega na chirurgicznym usunięciu jednej lub obu piersi, w całości lub częściowo. Zazwyczaj wykonuje się ją z powodu schorzeń nowotworowych piersi, jednak może ona stanowić też element profilaktyki przeciwnowotworowej. 

Choroba nie dawała za wygraną

W lipcu 2022 roku modelka zaniepokojona guzkiem w klatce piersiowej zgłosiła się na wizytę u onkologa chirurgicznego. Modelka przeszła rezonans magnetyczny, a następnie lekarz zlecił biopsję.

Wyniki badań potwierdziły najgorsze scenariusze — w mięśniu piersiowym odnaleziono nowotwór. Jak opisała w wywiadzie Linda Evangelista, nakazała chirurgowi "wykopać dziurę" w klatce piersiowej.

Nie chcę, żeby to ładnie wyglądało. Chcę, żebyś wykopał dziurę, rozumiesz? Nie chcę od tego umierać.

Mimo usunięcia tkanki nowotworowej, rokowania lekarzy nie są najlepsze. Testy genowe wykazują wysokie prawdopodobieństwo nawrotu choroby. 

Wiem, że jestem jedną nogą w grobie, ale mimo to jestem absolutnie w nastroju do świętowania. Wiele przeszłam i wycierpiałam. Świętuję moją książkę i jestem taka szczęśliwa, że żyję. Każdy dzień jest bonusem
wyznała 58-letnia modelka.
Filharmonia zawitała do szpitala. Szumowski: Muzyka pomaga we wszystkimPolsat News