Martyna Wojciechowska potwierdziła rozstanie z Przemysławem Kossakowskim!

Wczoraj media obiegła informacja o rozstaniu Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego. Choć do tej pory były to nieoficjalne spekulacje, ostatni wpis Martyny Wojciechowskiej rozwiał wszelkie wątpliwości. Gwiazda zdradziła kulisy rozstania!

Martyna Wojciechowska oficjalnie potwierdziła rozstanie z Przemysławem Kossakowskim
Martyna Wojciechowska oficjalnie potwierdziła rozstanie z Przemysławem KossakowskimKurnikowskiAKPA

Martyna Wojciechowska wydała oświadczenie o rozstaniu z Przemkiem Kossakowskim

Wczorajsza wiadomość o rozstaniu Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego spotkała się z ogromnym zaskoczeniem. Para pobrała się jesienią ubiegłego roku momentalnie podbijając serca opinii publicznej i fanów obydwojga podróżników. Bez wątpienia należeli do najcieplej przyjmowanych par show-biznesu już w 2019 roku, kiedy to miały miejsce ich zaręczyny.

Martyna wielokrotnie podkreślała, że w końcu znalazła mężczyznę, na którym może polegać. Od ceremonii minęło zaledwie kilka miesięcy, a jak się okazuje, małżeństwo jest już przeszłością.

Choć do tej pory informacja o rozstaniu Martyny Wojciechowskiej i Przemysława Kossakowskiego była owiana tajemnicą, ostatni wpis podróżniczki rozwiał resztki wątpliwości co do tego, czy małżeństwo dalej trwa.

"Jak wiecie bardzo rzadko wypowiadam się na temat mojego życia osobistego, ale w związku z ostatnimi doniesieniami medialnymi i licznymi spekulacjami, chciałabym żebyście usłyszeli kilka słów bezpośrednio ode mnie" - brzmi początek wpisu. 

Po 3 latach związku i 3 miesiącach od ślubu, z dnia na dzień nastąpił koniec mojego małżeństwa. Ta nagła zmiana była dla mnie wielkim zaskoczeniem, bo odpowiedzialność, zobowiązanie i dane słowo są i zawsze będą dla mnie wartościami nadrzędnymi. Moja decyzja o ślubie była głęboko przemyślana i traktowałam ją bardzo poważnie.

- pisze w szczerym wyznaniu gwiazda. 

Dodała, że choć minęło wiele miesięcy, wciąż towarzyszy jej smutek. Dla Martyny Wojciechowskiej jest to wyjątkowo trudny czas, dlatego poprosiła o uszanowanie jej spokoju.

Jeśli chcielibyście nas jakoś wesprzeć, to zachowajcie życzliwą ciszę.

- dodała kończąc wpis podróżniczka.

Zobacz także:

Czy bycie eko jest trudne?
INTERIA.PL
Masz sugestie, uwagi albo widzisz błąd na stronie?
Dołącz do nas