Naomi Watts usłyszała, że skończy karierę po czterdziestce, bo stanie się aseksualna
Naomi Watts jest jedną z najpopularniejszych gwiazd w Hollywood, a na koncie ma role w tak kultowych filmach, jak "21 gramów", "Birdman" czy "Mulholland Drive". Jak się jednak okazuje, nie wszyscy w branży wierzyli, że zrobi aż taką karierę!

W najnowszym wywiadzie Naomi Watts zdradziła, że usłyszała kiedyś dość pesymistyczną prognozę na temat swojej przyszłości w Fabryce Snów. Po ukończeniu 40. roku życia miała ona rzekomo stać się nieatrakcyjna w oczach widzów, co zniechęciłoby producentów do obsadzania jej w swoich filmach.
Usłyszała, że po czterdziestce skończy karierę. Tak odpowiedziała krytykom!
Zobacz również:
Naomi Watts należy do grona najpopularniejszych hollywoodzkich aktorek. Gwiazda takich filmów, jak "21 gramów", "Mulholland Drive", "Funny Games", "The Ring" czy "Birdman", może pochwalić się bogatym portfolio i dużym uznaniem w branży - dość wspomnieć, że na koncie ma nominacje do Oscara, Złotych Globów i nagród BAFTA, a także dwie statuetki zdobyte na MFF w Wenecji. Okazuje się jednak, że nie wszyscy wróżyli jej świetlaną przyszłość w Fabryce Snów. W rozmowie z "Entertainment Weekly" aktorka wyznała, że usłyszała kiedyś, iż jej kariera legnie w gruzach, gdy tylko skończy... 40 lat.
Powiedziano mi: "Lepiej pracuj teraz jak najwięcej, bo po czterdziestce będzie po wszystkim. Staniesz się aseksualna". Byłam zdumiona. Zapytałam: "Ale co to właściwie oznacza?". A potem dotarło do mnie, że kiedy przestajesz się rozmnażać, kiedy te narządy przestają spełniać swoją funkcję, nie jesteś już seksowna, a co za tym idzie nikt nie chce cię zatrudnić. Byłam potwornie wściekła
Watts zdradziła przy tym, że podobnie jak jej matka, dość wcześnie wkroczyła w okres menopauzy.
Dowiedziałam się, że to nadchodzi w momencie, kiedy planowałam zakładać rodzinę, więc wpadłam w totalną panikę
Naomi Watts udało się spełnić marzenia o macierzyństwie - w 2007 roku w wieku 39 lat urodziła pierwsze dziecko, a rok później powitała na świecie drugą pociechę. Aktorka podkreśla, że nie ma zamiaru ulegać panującej w Hollywood presji związanej ze starzeniem.
W tym wieku mamy bagaż ważnych i cennych doświadczeń, z których powinniśmy być dumni
Aby zwiększać społeczną świadomość na temat menopauzy, aktorka stworzyła kolekcję kartek z życzeniami "Naomi Watts Menopause Collection".
Byłam pewna, że jest miejsce na inną narrację. Chcę, żeby o menopauzie mówiło się nie jako o upiornym, przerażającym etapie życia. Misją naszej marki jest położenie kresu stygmatyzacji i obalanie mitów
Złowieszcza prognoza na temat kariery Watts na szczęście się nie sprawdziła. 54-letnia aktorka jest wciąż aktywna zawodowo i ani myśli żegnać się z występami przed kamerą. Obecnie przygotowuje się do premiery swojego nowego serialu "Obserwator". Produkcja współtworzona przez Ryana Murphy’ego opowiada o małżeństwie, które po przeprowadzce do wymarzonego domu zaczyna otrzymywać listy z pogróżkami. Watts na ekranie partnerują Bobby Cannavale, Jennifer Coolidge i Mia Farrow. Tytuł traf do katalogu Netflixa już 13 października.
Zobacz również: